Inwestorzy czekają na zmiany w strategii Orlenu. To odbija się na kursie

Brak deklaracji dotyczących mocnego cięcia wydatków inwestycyjnych czy zwiększania dywidendy zniechęca do kupowania akcji płockiej spółki.

Publikacja: 18.06.2024 06:00

Ireneusz Fąfara, prezes Orlenu

Ireneusz Fąfara, prezes Orlenu

Foto: mat. prasowe

Ostatnie kilkanaście sesji przyniosło istotny spadek notowań akcji Orlenu. Jeszcze przed publikacją wyników za I kwartał, czyli przed 22 maja, handlowano nimi nawet po przeszło 73 zł. W poniedziałek, mimo że przez zdecydowaną większość dnia zyskiwały, ich kurs oscylował w widełkach 63,22–64,62 zł. Zapytaliśmy analityków, czy w najbliższym czasie jest szansa na istotną poprawę notowań, m.in. w kontekście wyników, jakie koncern może wypracować w zbliżającym się już do końca kolejnym okresie sprawozdawczym.

Wkrótce przestanie obowiązywać podatek gazowy

– Wyniki finansowe Orlenu powinny być w II kwartale równie dobre jak w I kwartale. Negatywnie zapewne znowu będzie na nie wpływał jedynie biznes petrochemiczny oraz obciążenia związane z koniecznością zapłaty podatku gazowego – mówi Kamil Kliszcz, analityk BM mBanku. Zauważa, że cały europejski przemysł petrochemiczny z jednej strony boryka się z nadpodażą, m.in. z Chin, a z drugiej ze słabym popytem i stosunkowo wysokimi kosztami działalności. W ostatnich dniach zaczął jednak rosnąć kurs ropy naftowej, co powinno przyczyniać się do wzrostu zysków wypracowywanych przez grupę. Ponadto pozytywnie będzie na nie oddziaływała działalność związana z obrotem gazem ziemnym. To przede wszystkim konsekwencja przesunięcia marży z wydobycia do obszaru handlu błękitnym paliwem. Orlen lepiej niż dotychczas będzie też radził sobie w biznesie energetycznym. W efekcie całoroczny skonsolidowany zysk EBITDA spółki szacuje na około 33 mld zł. W 2023 r. wyniósł on 43,2 mld zł.

GG Parkiet

Według Kliszcza dość słabe notowania akcji Orlenu widoczne w ostatnich tygodniach były efektem zawiedzionych oczekiwań inwestorów. – Rynek liczył, że nowy zarząd spółki przedstawi propozycje mocnych cięć wydatków inwestycyjnych i zapowie wzrost dywidendy. Tak się jednak nie stało, co doprowadziło do przeceny walorów firmy – twierdzi Kliszcz. Jego zdaniem spółka ma jednak potencjał do zwyżek. W ostatniej rekomendacji Kliszcz wycenia walory Orlenu na 94,74 zł i zaleca ich kupowanie.

Czytaj więcej

Kadrowa karuzela w grupie Orlen się rozkręca

Nieco inaczej na najbliższą przyszłość koncernu patrzą inni analitycy. – Podatek gazowy przestanie obowiązywać od przyszłego miesiąca, dlatego dopiero w II półroczu należy oczekiwać znaczącej poprawy wyników w segmencie wydobycia Orlenu. Z drugiej strony zakładamy, że odwrotna tendencja wystąpi w segmencie gazowym przez niższą kontrybucję do wyników obszaru obrotu – przekonuje Michał Kozak, analityk Trigon DM. Jego zdaniem niezależnie od tego widać, że marże rafineryjne nadal są względnie wysokie, a w petrochemii powinna następować powolna poprawa.

Rynek obawia się nadmiernych wydatków w Orlenie

Według Kozaka większe znaczenie dla przyszłych notowań akcji spółki mogą mieć potencjalne zmiany w strategii, w tym kwestia dywidendy i kierunków inwestycji. Kozak zakłada, że aktualizacja strategii nastąpi nie wcześniej niż na przełomie roku. – Biorąc pod uwagę nietrafione inwestycje w petrochemii, które skutkowały istotnymi odpisami, rynek z dużą ostrożnością powinien podchodzić do oczekiwanego przez spółkę wzrostu wydatków w kolejnych latach. Problemy bilansowe grupy Azoty mogą skłonić Orlen do odkupienia choćby części udziałów w Polimerach Police – twierdzi Kozak.

Czytaj więcej

Nowy zarząd Orlenu wyznaczył już priorytety

– W mojej ocenie II kwartał będzie w Orlenie słaby, przede wszystkim za sprawą podatku gazowego i straty poniesionej w biznesie wydobywczym. Nie spodziewam się też tak dużych jak w I kwartale marż i wolumenu obrotu w biznesie handlu błękitnym paliwem – mówi z kolei Krzysztof Kozieł, analityk BM Pekao. Zauważa, że nadal nie najlepsza sytuacja panuje w biznesie petrochemicznym. Dodatkowo spadają marże związane z prowadzeniem działalności rafineryjnej. W I kwartale marża rafineryjna sięgała w Orlenie 15,9 USD na każdej baryłce przerobionej ropy, a w kwietniu i maju odpowiednio 13 USD i 13,2 USD.

– II kwartał jeszcze trwa, ale wstępnie oceniam, że wynik EBITDA może być nawet o połowę niższy niż rok temu, czyli na poziomie około 4–5 mld zł. Niemal pewne jest za to, że ten kwartał będzie najsłabszy w całym roku – zauważa Kozieł. Odnosząc się do notowań akcji Orlenu, przypuszcza, że dopiero na przełomie III i IV kwartału poznamy rewizje planów inwestycyjnych, co może mieć fundamentalny wpływ na notowania. Dodatkowym czynnikiem dyskontowanym przez rynki już w III kwartale mogą być wybory prezydenckie w USA i postrzeganie spółek naftowych w kontekście egzekwowania sankcji nałożonych na Iran przez administracje dwóch głównych kandydatów.

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc