W JSW trwa rotacja w zarządzie. Konkursy wchodzą w kluczową fazę, ale związki uważają, że to fikcja

Rada nadzorcza Jastrzębskiej Spółki Węglowej powołała do zarządu spółki Adama Rozmusa na stanowisko wiceprezesa ds. technicznych i operacyjnych i Jolantę Gruszkę na stanowisko wiceprezesa ds. handlu. Głos zabrały związki zawodowe w JSW, które uważają, że trwające konkursy w spółkach Skarbu Państwa to fikcja.

Publikacja: 14.03.2024 18:58

W JSW trwa rotacja w zarządzie. Konkursy wchodzą w kluczową fazę, ale związki uważają, że to fikcja

Foto: Adobestock

Poza wskazanymi nominacjami, z zarządu odwołany został dotychczasowy wiceprezes ds. technicznych i operacyjnych Edward Paździorko. - Dnia 14 marca 2024 r. rada nadzorcza spółki podjęła uchwałę w sprawie odwołania z dniem dzisiejszym pana Edwarda Paździorko ze stanowiska zastępcy prezesa zarządu ds. technicznych i operacyjnych XI kadencji. Powody odwołania ww. osoby nie zostały wskazane - przekazała w czwartkowym raporcie JSW.

Zmiany kadrowe 

-Jednocześnie rada nadzorcza spółki podjęła uchwały w sprawie powołania z dniem 15 marca 2024 r. pana Adama Rozmusa na stanowisko zastępcy prezesa zarządu ds. technicznych i operacyjnych XI kadencji; powołania z dniem 15 marca 2024 r. pani Jolanty Gruszki na stanowisko zastępcy prezesa zarządu ds. handlu XI kadencji - czytamy w raporcie. 

Adam Rozmus dotąd pełnił funkcję dyrektora należącej do Polskiej Grupy Górniczej kopalni Mysłowice-Wesoła, w przeszłości był m.in. przewodniczącym rady miasta Bierunia. Jolanta Gruszka była już wiceprezesem JSW ds. handlu w latach 2016-19.

Decyzje to ciąg dalszy zmian w zarządzie JSW bo 23 lutego rada nadzorcza spółki odwołała dotychczasowego prezesa Tomasza Cudnego, który pełnił także obowiązki wiceprezesa ds. rozwoju i oddelegowała do czasowego wykonywania czynności prezesa członka rady nadzorczej Pawła Rostkowskiego, jednocześnie powierzając mu pełnienie obowiązków wiceprezesa ds. rozwoju. Rada JSW powierzyła ponadto 23 lutego br. Robertowi Ostrowskiemu pełnienie obowiązków wiceprezesa ds. handlu — do dnia powołania nowego wiceprezesa ds. handlu. Ostrowski jest też wiceprezesem ds. ekonomicznych JSW.

Od końca lutego trwa postępowanie kwalifikacyjne na pięć stanowisk: prezesa zarządu, wiceprezesa ds. ekonomicznych, wiceprezesa ds. handlu, wiceprezesa ds. rozwoju i wiceprezesa ds. technicznych i operacyjnych. Rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami rozpoczęły się w 13 marca br.

 Zarząd JSW tworzą:  p.o. prezesa i p.o. wiceprezesa ds. rozwoju Paweł Rostkowski, wiceprezes ds. ekonomicznych Robert Ostrowski, wiceprezes ds. technicznych i operacyjnych Adam Rozmus, wiceprezes ds. handlu Jolanta Gruszka oraz wiceprezes ds. pracy i polityki społecznej Artur Wojtków.

Związki zniecierpliwione karuzelą kadrową 

Sławomir Kozłowski, przewodniczący ZOK NSZZ "Solidarność" w JSW w dłuższej wypowiedzi zamieszczonej na mediach społecznościowych związków zawodowych, podkreślił, że zmiany kadrowe w zarządzie firmy przeprowadzane są w sposób chaotyczny, pospieszny, bez przygotowania. - Kolejne nominacje personalne w wielu przypadkach mają charakter polityczny, a nie merytoryczny. Poza tym w spółkach takich, jak JSW, wszelkie zmiany powinny być wcześniej przygotowane, tymczasem zafundowano nam dwa miesiące "bezdecyzyjności". Firma przestała być zarządzana. Jest jedynie administrowana -uważa Kozłowski. 

„Konkursy to fikcja”

Kozłowski uważa też, że konkursy nie są w pełni przejrzyste. -  Jeśli ktoś uważa, że konkursy te są transparentne, to ja mu szczerze współczuję. Chciałbym sprecyzować, o co mi chodzi. W mojej ocenie konkursy są alibi dla osób decydujących o ich rozstrzygnięciu, bo decyzje o tym, kto "wygra", już dawno zapadły. Nie bądźmy naiwni. Wielokrotnie wskazywaliśmy przed organizowanymi konkursami, kto otrzyma to czy tamto stanowisko i potem okazywało się, że mieliśmy rację. Jeśli ktoś twierdzi, że teraz będzie inaczej, to mogę stwierdzić tylko tyle, że jest łatwowierny -mowi związkowiec.

Czytaj więcej

Borys Budka odpiera zarzuty dotyczące konkursów na prezesów spółek

Nie ma z kim rozmawiać o podwyżkach 

Kozłowski przypomina też, że na temat podwyżek praktycznie są zawieszone. - Członkowie zarządu unikają rokowań, jak diabeł święconej wody, bo nie są umocowani do podejmowania wiążących decyzji. Pani minister Czarnecka twierdzi, że decyzje w sprawach płacowych należą do członków zarządów spółek węglowych, ale to jest tylko sposób, by uniknąć odpowiedzi na pytanie, jakie jest stanowisko właściciela w tej sprawie. Apelujemy do pani minister, by powiedziała wprost, czego oczekuje Skarb Państwa — uważa związkowiec. Jego zdaniem propozycje płacowe zarządu JSW są jawną próbą odebrania pracownikom Jastrzębskiej Spółki Węglowej części ich przychodów w stosunku do roku 2023. Zdajemy sobie sprawę, że dzieje się to z akceptacją właściciela, czyli Skarbu Państwa. - Chciałbym zatem przypomnieć, że ta próba okradzenia pracowników z ich pieniędzy jest sprzeczna z zawartymi wcześniej porozumieniami, a porozumienia są - o czym również przypominam — wewnętrznym prawem pracy. Jeśli ktoś proponuje, by wartość tegorocznego funduszu wynagrodzeń obniżyć względem funduszu ubiegłorocznego o grubo ponad 500 milionów złotych — przy tej inflacji, która miała miejsce — to wiadomo, że płaca realna pracowników JSW spadnie i to o minimum 20  proc. Nie ma innej opcji. Matematyki się nie oszuka. A brak właściwie umocowanego Zarządu sprawia, że nie ma z kim o tym rozmawiać - kończy Kozłowski.

Skarb Państwa ma w JSW 55,16 proc. akcji. kapitałowa JSW zatrudnia ponad 30,8 tys. pracowników, z czego przeszło 21,1 tys. to pracownicy samej JSW

Surowce i paliwa
Mo-Bruk inwestuje
Surowce i paliwa
KGHM zaktualizuje strategię i planowane inwestycje
Surowce i paliwa
Nowy zarząd Orlenu wyznaczył już priorytety
Surowce i paliwa
W Bogdance powrót po latach. Jest nowy prezes
Surowce i paliwa
Unimot ma nową ambitną strategię
Surowce i paliwa
Plany JSW dotyczące wydobycia czeka korekta