Powodem takiej spektakularnej zwyżki notowań jest zakup akcji wartych ok. 0,4 mln zł przez osobę powiązaną. — Zawsze takie transakcje insiderów pomagają, a w przypadku Elstar Oils ma to szczególne znaczenie. Ten sygnał wykorzystali zwłaszcza drobni inwestorzy — ocenia Robert Maj, analityk KBC Securities.

Wskazuje, że bieżący rok jest fatalny dla spółki jeśli chodzi o wyniki. Elstar Oils nie zawarł we wrześniu kontraktu na dostawę estrów metylowych dla PKN Orlen. W dodatku drogi rzepak waży na wynikach spółki.

— Elstar cieszy się szerokim zainteresowaniem inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych.Czwarty kwartał powinien być lepszy dla spółki niż trzeci, w którym Elstar pogłębił straty. W tym kwartale sytuacja powinna się ustabilizować, choć oczywiście cały rok spółka zakończy pod kreską — dodaje Maj.