Analitycy: modernizacja Lotosu powinna dać w końcu efekty

Roz­po­czę­ty rok mo­że być jed­nym z naj­waż­niej­szych w hi­sto­rii gdań­skiej gru­py pa­li­wo­wej. Oka­że się, czy za­koń­cze­nie kosz­tow­ne­go pro­gra­mu mo­der­ni­za­cji ra­fi­ne­rii (tzw. Pro­gram 10+) przy­nie­sie wy­mier­ne efek­ty fi­nanso­we i czy za­chę­ci za­chod­nie kon­cer­ny do je­go za­ku­pu

Aktualizacja: 27.02.2017 05:25 Publikacja: 03.01.2011 03:55

Analitycy: modernizacja Lotosu powinna dać w końcu efekty

Foto: GG Parkiet

W 2011 r. Lo­tos za­cznie pro­du­ko­wać zwięk­szo­ne ilo­ści pa­li­wa, i to te­go naj­bar­dziej po­szu­ki­wa­ne­go na ryn­ku – ole­ju na­pę­do­we­go. Po­za tym, zda­niem ana­li­ty­ków, dzię­ki roz­po­czę­ciu wy­do­by­cia na Szel­fie Nor­we­skim (zło­że YME) do­bre wy­ni­ki osią­gnie spół­ka Pe­tro­bal­tic.

– Nie za­kła­da­my istot­nej po­pra­wy sa­mych wa­run­ków ma­kro­eko­no­micz­nych – mó­wi Ka­mil Kliszcz z DI BRE Ban­ku. – Trud­no o opty­mizm, gdy cho­dzi o sek­tor ra­fi­ne­ryj­ny. Mu­sia­ła­by się po­ja­wić ja­kaś nad­zwy­czaj­na ko­niunk­tu­ra, by mar­że zna­czą­co wzro­sły.

Jed­nak z ra­cji te­go, że pro­duk­cja bę­dzie bar­dziej efek­tyw­na po mo­der­ni­za­cji ra­fi­ne­rii, je­go zda­niem wy­ni­ki Lo­to­su na pew­no bę­dą lep­sze na ko­niec 2011 r. niż w 2010 r. Ale ana­li­tyk przy­po­mi­na o in­nych istot­nych czyn­ni­kach, wpły­wa­ją­cych na wy­ni­ki gdań­skiej gru­py, jak wła­śnie po­ziom marż ra­fi­ne­ryj­nych czy tzw. dy­fe­ren­cja­łu (róż­ni­cy mie­dzy no­to­wa­nia­mi ro­py Brent i Ural, któ­rą prze­ra­bia za­kład w Gdań­sku) oraz kur­su wa­lu­to­we­go.

W 2010 r. ak­cje Lo­to­su zdro­ża­ły o 14 proc., a na koń­czą­cej rok se­sji pła­co­no za nie 36,35 zł. Wy­glą­da na to, że po­za Ko­mi­sją Nad­zo­ru Fi­nan­so­we­go prak­tycz­nie nikt już nie pa­mię­ta o szo­ku­ją­cej pro­gno­zie ana­li­ty­ka UniCredit z li­sto­pa­da 2008 r. i wy­ce­nie pa­pie­rów Lo­to­su na ze­ro zło­tych. Ale nie­któ­rzy ana­li­ty­cy po­mi­mo do­brych pro­gnoz do­ty­czą­cych po­pra­wy efek­tyw­no­ści gru­py na 2011 r. nie li­czą na dal­szy, zna­czą­cy wzrost no­to­wań ak­cji. DI BRE Bank w ostat­niej swo­jej ana­li­zie z li­sto­pa­da 2010 r. dla wa­lo­rów Lo­to­su wy­sta­wił re­ko­men­da­cję „re­du­kuj”. – Zde­cy­do­wa­li­śmy się na ta­ką re­ko­men­da­cję ze wzglę­du na sy­tu­ację w sek­to­rze ra­fi­ne­ryj­nym – tłu­ma­czy Kliszcz. – Wy­ce­na ak­cji już dys­kon­tu­je efek­ty wy­ni­ka­ją­ce z pro­gra­mu roz­wo­ju Lo­to­su.

Jed­nak in­ne biu­ra pod­wyż­szy­ły re­ko­men­da­cje, na przy­kład w ra­por­cie z 15 grud­nia DM IDM su­ge­ro­wał, by „ku­po­wać” wa­lo­ry Lo­to­su (co ozna­cza po­pra­wę re­ko­men­da­cji z „trzy­maj”) i pod­nósł jed­no­cze­śnie ce­nę do­ce­lo­wą dla ak­cji spół­ki do 43,6 zł z 33 zł. Ra­port wy­da­no przy ce­nie 36,16 zł. Na­to­miast KBC Se­cu­ri­ties w ra­por­cie z 6 grud­nia pod­niósł ce­nę do­ce­lo­wą ak­cji Lo­to­su do 34,5 zł z 31,5 zł, utrzy­mu­jąc re­ko­men­da­cję „trzy­maj”. Wów­czas ak­cje kosz­to­wa­ły 31,7 zł.

Pry­wa­ty­za­cja Lo­to­su mo­że być jed­nym z naj­waż­niej­szych wy­zwań dla Mi­ni­ster­stwa Skar­bu w 2011 r. Re­sort ofe­ru­je in­we­sto­ro­wi do 53 proc. ak­cji spół­ki. For­mal­nie re­sort przy­go­tu­je me­mo­ran­dum in­for­ma­cyj­ne o gru­pie do po­ło­wy stycz­nia i wte­dy za­in­te­re­so­wa­ne fir­my bę­dą mo­gły ode­brać do­ku­men­ty. Jed­nak już te­raz wia­do­mo, że na chęt­ne do za­ku­pu dru­gie­go po Or­le­nie pol­skie­go pro­du­cen­ta pa­liw są fir­my ro­syj­skie, a nie­ofi­cjal­nie się mó­wi, że ana­li­zy war­to­ści Lo­to­su ro­bią też Aze­ro­wie i Chiń­czy­cy. Pra­sa po­in­for­mo­wa­ła po­nad­to o za­in­te­re­so­wa­niu fir­mą ze stro­ny kon­cer­nów ame­ry­kań­skich, któ­re szu­ka­ją w Pol­sce ga­zu łup­ko­we­go. Ale zło­że­nie przez nie ofert na ak­cje Lo­to­su wy­da­je się ma­ło re­al­ne, bo wdra­ża­ją pro­gra­my oszczęd­no­ścio­we i sprze­da­ją część ak­ty­wów.

Eks­per­ci przy­zna­ją, że trans­ak­cja bę­dzie mieć więk­szą war­tość niż wy­ni­ka­ło­by to z ka­pi­ta­li­za­cji Lo­to­su, i mo­że się­gnąć co naj­mniej 2,5 mld zł. Resort skar­bu li­czy bo­wiem na pre­mię za od­da­nie kon­tro­li nad stra­te­gicz­ną fir­mą.

Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc