Stalprodukt może zmienić politykę dywidendową

Przejęcie ZGH Bolesław, wliczając inwestycje, będzie kosztować ponad ćwierć miliarda złotych. Zdaniem analityków, to ryzykowna transakcja.

Aktualizacja: 14.02.2017 17:15 Publikacja: 09.11.2012 05:00

Stalprodukt może zmienić politykę dywidendową

Foto: Fotorzepa, Radosław Pasterski

Bocheńska firma specjalizująca się w produkcji blach do transformatorów i handlu wyrobami hutniczymi ujawniła, że na prywatyzowane Zakłady Górniczo-Hutnicze Bolesław wydała 219 mln zł. Zobowiązała się też do zainwestowania w producenta cynku i ołowiu 40?mln zł. Transakcja wymaga jeszcze zgody UOKiK.

Duże potrzeby

Stalprodukt zapowiedział, że będzie się wspierać długiem, ale nie podał, w jakim stopniu.

– Zdecydowana większość kwot związanych z nabyciem akcji i późniejszym podwyższeniem kapitału zostanie sfinansowana ze środków własnych. Dokładnej wielkości nie możemy w tej chwili podać, przekażemy stosowną informację po zaciągnięciu kredytu – mówi Robert Kożuch, szef biura zarządu Stalproduktu. Zapewnia, że grupa ZGH Bolesław jest w dobrej kondycji finansowej i wypracowuje zyski.

– Stalprodukt ma duże możliwości zaciągania długu, możliwe byłoby nawet przejęcie ZGH w całości na kredyt – ocenia Zbigniew Porczyk, analityk DM BZ WBK. Jego zdaniem, będzie to 50/50.

Z uwagi na skalę inwestycji, w tym roku zarząd Stalproduktu nie rekomendował wypłaty dywidendy i uzyskał poparcie WZA. – Akcjonariusze powinni na jakiś czas zapomnieć o udziale w zysku. Spółkę czekają bowiem duże inwestycje nie tylko w ZGH, ale również w podstawowy biznes – podkreśla Porczyk.

– Przejęcie będzie sfinansowane w większości ze środków własnych, tak więc transakcja będzie miała ograniczony wpływ na zdolność spółki do wypłaty dywidendy. Polityka w tym zakresie będzie przede wszystkim uzależniona od poziomu zysków wypracowywanych przez Stalprodukt w najbliższych latach. Niewykluczone jednak, że zostanie zmodyfikowana – mówi Kożuch.

Zaktualizowane rok temu zasady zakładają wypłatę akcjonariuszom 15–25 proc. zysku netto (poprzednio 20–30 proc.)

Czynniki ryzyka

– Transakcja jest obarczona ryzykiem. Wkrótce wyczerpią się złoża w Polsce i pytanie, skąd ZGH pozyska wsad oraz jaka będzie rentowność działalności hutniczej – mówi Tomasz Duda, analityk Ipopema Securities. Spółka może korzystać z wsadu obcego lub kontynuować zagraniczną ekspansję (ma dostęp do złóż na Bałkanach). Robert Kożuch nie zdradza szczegółów.

Problemem części hutniczej są wysokie koszty prądu. Stalprodukt rozważa budowę własnego źródła energii z kogeneracji, co pozwoli obniżyć koszty. – To jednak rząd powinien rozwiązać ten problem systemowo, ponieważ w innych krajach koszty zakupu energii dla branż energochłonnych są zdecydowanie niższe – podsumowuje Kożuch.

[email protected]

Surowce i paliwa
Bumech z wysoką stratą. Spółka nadal walczy o przetrwanie
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Surowce i paliwa
Bogdanka mówi o braku równych szans na rynku węgla
Surowce i paliwa
Prezes KGHM: Unia Europejska jest i będzie dla KGHM kluczowym rynkiem
Surowce i paliwa
JSW widzi zagrożenia finansowe, ale chce je minimalizować
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Surowce i paliwa
Nowa instalacja Orlenu na Litwie powstaje w bólach
Surowce i paliwa
KGHM o wydobyciu soli w okolicach Pucka zdecyduje w przyszłym roku