Udział biznesmena w akcjonariacie Petrolinvestu spadł zatem z 12,11 proc., do 8,28 proc.
Wspomniane 2,7 mln papierów giełdowej firmy trafiło – w ramach transakcji dokonanej poza rynkiem regulowanym – do podmiotu, którego nazwy?w komunikacie nie ujawniono (pakiet stanowi tylko 3,83 proc. kapitału spółki). Przeniesienie akcji Petrolinvestu na tego inwestora jest elementem umowy pożyczki, jaką zawarł on z Prokomem Investments. Papiery spółki poszukiwawczej stanowią zabezpieczenie zwrotu pożyczki i mają być oddane Prokomowi Investments po uregulowaniu jego zobowiązań finansowych wynikających z umowy. Termin spłaty pożyczki ustalono na 30 października 2011 r.
Krauze miewał już mniejszą kontrolę nad Petrolinvestem niż obecnie. Pod koniec czerwca biznesmen i jego firmy miały łącznie nieco ponad 4,47 mln papierów tej spółki. Odpowiadały one wtedy tylko 6,84 proc. kapitału Petrolinvestu. Na początku 2011 r. Krauze kontrolował 27,15 proc. akcji spółki.
W trakcie wczorajszej sesji akcjami Petrolinvestu handlowano po 6,75 zł i był to najniższy śródsesyjny kurs od około pół roku. Na koniec dnia akcje podrożały o 3,43 proc., do 7,24 zł.