FAM: patrzymy komu i za ile sprzedajemy

Z Jarosławem Litwińskim, prezesem Famu, rozmawia Adam Roguski

Aktualizacja: 19.02.2017 06:00 Publikacja: 21.06.2012 08:12

FAM: patrzymy komu i za ile sprzedajemy

Foto: spółka

Biorąc pod uwagę założenia programu motywacyjnego, Fam powinien w tym roku wypracować minimum 3,8 mln zł skonsolidowanego zysku netto. Po I kwartale zarobek wynosił blisko 0,9 mln zł. II kwartał dobiega końca – jak wygląda realizacja planu?

Jestem bardzo dobrej myśli, jak dotąd idziemy zgodnie z budżetem. Oczywiście nie mogę ujawnić szczegółowych liczb. Nie ma powodów zakładać , że założony wynik nie  zostanie zrealizowany. Dążymy do tego, by grupa co roku przynosiła większe zyski.

Fam działa w trzech segmentach: zajmuje się cynkowaniem ogniowym, produkcją tkanin technicznych i obiektów modułowych. Jak wygląda sytuacja i jakie są perspektywy dla poszczególnych obszarów?

Jeśli chodzi o cynkownie, tak dobrego I kwartału pod względem przerobu dawno nie było. Sprzyjała ciepła zima, prowadzono wiele inwestycji przed Euro 2012. Teraz ten katalizator się skończył, już widać zmniejszenie zamówień z segmentu drogowego, ale to nie jest nasz jedyny odbiorca. Na razie sytuacja jest bardzo dobra, trzy cynkownie pracują na trzy zmiany, czasem nawet trzeba pracować w soboty.

Z drugiej strony, w segmencie budowlanym  jest problem z przepływem pieniądza, dlatego poza sprzedażą pilnujemy należności. Można się spodziewać zaostrzenia walki cenowej w związku z tym, że dużych inwestycji będzie coraz mniej.

W I kwartale wyniki segmentu cynkowania obciążył odpis na należności przeterminowane. Ile w sumie one wynoszą i jakie są szanse na odzyskanie pieniędzy?

Jak wspomniałem, w segmencie budowlanym jest problem z płynnością. Ogólna suma przeterminowanych należności to około 6 mln zł, przy czym dotyczy to także należności przeterminowanych o 1 dzień. Z kontrahentami, którzy nie dotrzymują pierwotnych zobowiązań, negocjujemy nowe terminy spłaty lub sposobów zabezpieczenia.

W ostatnich miesiącach położyliśmy duży nacisk na zaostrzenie naszej polityki sprzedażowej, kredytowej, bacznie patrzymy komu i za ile sprzedajemy. To przynosi efekty.  W ciągu ostatnich dwóch tygodni ogólna suma przeterminowanych należności zmniejszyła się o około 15 proc. Zakładam, że uda się nam ściągnąć wszystkie należności i tym samym rozwiązać rezerwy.

Jak wygląda sytuacja w segmencie tkanin technicznych?

Spółka Stradom potrzebuje doinwestowania, pięcioletni plan zakłada modernizację parku technologicznego, główne inwestycje pochłoną ponad 10 mln zł. Zależy nam na produkcji wyrobów niszowych, bardziej zaawansowanych technologicznie, którym nie zagraża import gorszych jakościowo, ale tańszych produktów z Turcji czy Indii. Trzeba pamiętać, że o ile cynkownie działają tylko na polskim  rynku, to Stradom sprzedaje w całej Europie.

Wyniki segmentu tkanin technicznych zostały obciążone odpisami na sprawy skierowane do postępowania sądowego. Co to za sprawy?

To jeszcze sprawy rozliczeń z przeszłości, kilka zarządów wstecz, kiedy rozważana była fuzja Famu z Ponarem. W skrócie, jeden podmiot domaga się od Stradomia prawie 3 mln zł. Nie zgadzamy się z roszczeniem, jednak zdecydowaliśmy się zawiązać rezerwę. Na razie zostaliśmy wezwani do ugody przed sądem.

Jak wygląda sytuacja w segmencie konstrukcji modułowych?

Skorzystaliśmy mocno na boomie związanym z budową „Orlików", natomiast w tej chwili nie wykonujemy dużo tego typu obiektów. Prowadzimy jednak pewne ciekawe rozmowy, które mogą zaowocować kontraktem w ciągu dwóch, trzech miesięcy.

Grupa sprzedała nieruchomość za 1,6 mln zł. Na co zostaną przeznaczone pieniądze i czy wynik tej transakcji będzie brany pod uwagę przy szacowaniu zysku netto tak, by spełnić wymogi programu motywacyjnego?

Zysk netto szacowany na potrzeby programu będzie uwzględniać wyłącznie działalność operacyjną segmentów – z wyłączeniem zdarzeń o charakterze jednorazowym.

Sprzedaż tej nieruchomości i kolejne będą realizowane po cenach zbliżonych do wartości księgowych, więc nie zakładam ich istotnego wpływu na wynik netto. Pieniądze z transakcji zostaną przeznaczone na inwestycje.

W latach 2013 i 2014 zysk netto grupy ma wynieść przynajmniej odpowiednio 5,7 mln i 8 mln zł. Czy osiągnięcie tych wyników jest możliwe dzięki rozwojowi organicznemu, czy konieczne są przejęcia? Czy grupa ma coś na oku i w których segmentach?

Wymienione progi uprawniają zarząd do objęcia 50 proc. akcji z programu motywacyjnego, jego pełna realizacja zakłada wypracowanie odpowiednio 7,3 mln zł i 9,9 mln zł. Zakładamy, że Fam jest w stanie zrealizować te wyniki organicznie.

Nie wykluczamy akwizycji, ale jedynie w branży cynkowniczej lub pokrewnej Stradomowi. Każde zrealizowane przejęcie powinno istotnie wpłynąć na wartość spółki dla akcjonariuszy – musi być atrakcyjnie wycenione i dawać możliwie dużo synergii operacyjnych.

W poprzednich latach Fam był skupiony na restrukturyzacji finansowej. Jak ocenia pan standing finansowy grupy i współpracę z bankami?

Mamy dziś bezpieczny poziom zadłużenia oprocentowanego w relacji do EBITDA, a dodatkowo zakładam wpływy ze zbycia nieoperacyjnych działek w Chełmnie. Dziś współpracę Fam z bankami mogę określić jako wzorcową.

Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Surowce i paliwa
JSW szuka optymalizacji kosztów. Bogdanka może pomóc
Surowce i paliwa
Praca w kopalniach coraz mniej efektywna. Zyski górnictwa zamieniły się w straty