- Czekamy na decyzję akcjonariuszy. Gdyby okazało się, że zainteresowanie wezwaniem będzie duże i akcje Puław na giełdzie nie będą płynne, zastanowimy się nad koniecznością dalszego funkcjonowania Puław na giełdzie - powiedział PAP Jerzy Marciniak, prezes Tarnowa.
We wtorek ZA Tarnów ogłosił wezwanie na wszystkie akcje, które znajdują się w rekach pozostałych akcjonariuszy. Tarnów zamierza skupić 3,11 mln akcji dających 16,3 proc. głosów na WZA płacąc po 132,6 zł za sztukę. W środę za akcje Puław płacono na giełdzie 131 zł.
5,16 proc. akcji Puław należy do Zbigniewa Jakubasa, pozostałe 11,14 proc. znajduje się w rękach innych akcjonariuszy. W styczniu znany inwestor w rozmowie z „Parkietem" nie wykluczał odsprzedaży posiadanego pakietu.