Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 25.02.2016 05:00 Publikacja: 25.02.2016 05:00
Foto: GG Parkiet
Największy wytwórca zaskoczył jednak tym, że zdecydował się po raz pierwszy na prezentację szacunkowych rezultatów w poszczególnych segmentach w ujęciu miesięcznym. W styczniu stosunkowo słabo wypadło wytwarzanie. Produkcja energii w grupie wyniosła 4,6 TWh wobec 5 TWh w analogicznym miesiącu 2015 r. Z kolei zrealizowana przez PGE średnia cena hurtowa energii elektrycznej wyniosła 167 zł za MWh wobec 173 zł w styczniu 2015 r.
– Ze względu na spadek produkcji i niższe ceny energii PGE może zanotować w styczniu EBITDA w wytwarzaniu niższą o ponad 100 mln zł rok do roku – szacuje Paweł Puchalski, szef działu analiz giełdowych w DM BZ WBK. Podejrzewa, że luty też nie będzie dobry. Co prawda nie będzie już remontów jak w ubiegłym miesiącu, ale – ze względu na stosunkowo wysokie temperatury – produkcja nie będzie duża. – Na razie nie można styczniowego wyniku ekstrapolować na cały rok. Jednak widoczny trend spadkowy cen może sprawić, że osiągane całoroczne marże będą znacznie niższe niż zakładane przez rynek – tłumaczy Puchalski.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Bumech, właściciel prywatnej kopalni PG Silesia zanotował w 2024 r potężne straty netto powyżej 1,15 mld zł. Rok wcześniej było to niecałe 26 mln zł. Spółka tłumaczy, że pogłębiające się coraz gorsze wyniki to efekt coraz szybszego spadku popytu na węgiel.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Bogdanka coraz sugestywniej daje do zrozumienia, że na rynku węgla w Polsce trwa nierówna walka między dotowanymi kopalniami, a tymi, które walczą tylko rynkowymi metodami. -"Wolelibyśmy, by rynek funkcjonował w takim sposób, aby wszyscy mieli równe szanse" - mówił w Katowicach wiceprezes Bogdanki Sławomir Krenczyk.
Znaczenie KGHM dla Europy jest ogromne. Niekoniecznie musimy sprzedawać miedź poza Unię. Szacujemy, że do wydobycia z eksploatowanych już w Polsce złóż mamy jej jeszcze kilkanaście milionów ton – mówi Andrzej Szydło, prezes spółki.
Władze JSW zdają sobie sprawę z ryzyka utraty płynności w tym roku, ale robią wszystko, aby do tego nie dopuścić. Ta deklaracja padła na Europejskim Kongresie Gospodarczym w czasie panelu poświęconemu górnictwu.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
W stosunku do pierwotnych założeń projekt sztandarowej inwestycji realizowanej w rafinerii w Możejkach jest opóźniony i droższy. Nie wiadomo też, jakie ostatecznie otrzyma wsparcie i jaka będzie jego opłacalność.
W 2026 r. ma być gotowa kompleksowa ekspertyza pt. „Studium wykonalności inwestycji”. Jeśli wykaże, że projekt eksploatacji złoża soli potasowo-magnezowych jest opłacalny, wydobycie może ruszyć w ciągu ośmiu–dziesięciu lat. To bardzo ambitny termin.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas