Podczas konferencji podsumowującej 100 dni rządów PiS, Jackiewicz był pytany o plan ratunkowy dla miedziowej spółki. Jak podkreślił minister, "nie mówimy o planie ratunkowym, tylko o potrzebie przeprowadzenia audytu i kontroli, która pokaże, dlaczego spotkaliśmy się z tak wielkimi trudnościami, jeśli chodzi o inwestycję chilijską".
Odkrywkowa kopalnia w Chile została uruchomiona w czerwcu 2014 r. W listopadzie ub.r. spółka informowała, że w trzecim kwartale 2015 r. odnotowała 270 mln zł straty netto i 40 mln straty EBITDA na tym przedsięwzięciu. KGHM ma 55 proc. udziałów w kopalni. Przedstawiciele spółki argumentowali, że na jej wynik wpłynęły niekorzystne ceny surowców na rynkach światowych, a także to, że nie osiągnęła pełnej mocy wydobywczej.
Jackiewicz zaznaczył w piątek, że kontrola pokaże, czy po drodze nie popełniono jakichś błędów inwestycyjnych, analitycznych. "Czy - jeśli takie błędy się pojawiły - były to błędy świadome, czy nieświadome, czy decyzje były podejmowane w oparciu o najlepsze możliwe informacje pozyskane z rynku, czy też w oparciu o +widzimisię+ naszych poprzedników w tej konkretnej spółce" - mówił minister. "Chcemy mieć pewność, że jeśli nawet doszło dzisiaj do sytuacji, w której ta inwestycja stoi pod znakiem zapytania (...) to, że wszystkie dotychczasowe działania były realizowane w dobrej intencji, w dobrym zamiarze. To jest pierwszy krok, dla którego taki audyt trzeba przeprowadzić. Drugi, to podjęcie decyzji, jak tę inwestycję, jak tę decyzję (...) ratować, dlatego, że jest ona rzeczywiście dla nas potężnym problemem dzisiaj. Jestem przekonany, że temu właśnie służy wysiłek, który dzisiaj wkładają nowe władze spółki KGHM i nowa rada nadzorcza, nowi ludzie, którzy zastąpili zarząd tej spółki, który nie potrafił znaleźć przez ostatnie kilka lat odpowiedzi na to pytanie" - dodał. Zaznaczył, że zarząd KGHM jest jeszcze przed decyzjami w tej sprawie.
Już wcześniej minister skarbu Dawid Jackiewicz zapowiedział audyt w miedziowej spółce. "Audyt ten musi przynieść odpowiedź na kilka podstawowych pytań; po pierwsze, w jaki sposób dywersyfikować działalność spółki, by nie była ona narażona na problemy finansowe w sytuacji spadających cen miedzi" - mówił. Zapowiedział też badanie zasadności inwestycji KGHM w kopalnię Sierra Gorda w Chile.
KGHM jest jedną z największych polskich spółek Skarbu Państwa i jest jednym z czołowych na świecie producentów miedzi i srebra. Obecnie Skarb Państwa posiada 31,79 proc. akcji KGHM. Pozostała część jest w rękach polskich i zagranicznych akcjonariuszy indywidualnych i instytucjonalnych.