Miesiąc temu Robert Pietryszyn został delegowany z rady nadzorczej Grupy Lotos do czasowego wykonywania czynności prezesa spółki. Na mocy dzisiejszej decyzji będzie mógł kierować pracami zarządu koncernu pełną kadencję. Od 23 grudnia 2015 r. wchodzi w skład rady nadzorczej Grupy Lotos. Pod koniec stycznia został jej przewodniczącym. Od stycznia jest też członkiem zarządu PZU.
Pietryszyn jest magistrem nauk prawnych na Wydziale Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego. W latach 2004 - 2006 pełnił funkcję konsultanta i menedżera projektów w spółce Profes Capital. Następnie związany był m.in. z grupą KGHM Polska. Był prezesem piłkarskiego klubu sportowego Zagłębie Lubin, finansowanego przez miedziowy koncern.
W latach 2008 - 2011 prowadził działalność gospodarczą. W jej ramach zajmował się doradztwem w zakresie restrukturyzacji, doradztwem strategicznym i marketingiem. Wreszcie w latach 2011 - 2016 pełni funkcję prezesa w spółce Wrocław 2012, zarządzającej stadionem miejskim w stolicy Dolnego Śląska.
Pietryszyn jest bliskim znajomym Dawida Jackiewicza, obecnego ministra skarbu. Ten kilka tygodni temu mówił, że gdański koncern potrzebuje świeżej krwi, ludzi z nowymi pomysłami, którzy będą bardziej dynamicznie funkcjonować na rynku. - Oczekuję od zarządu Lotosu bardziej ofensywnych działań, które wyprowadzą spółkę na prostą - twierdził Jackiewicz. Już wówczas chwalił Pietryszyna za dynamikę działań, odwagę w podejmowaniu decyzji oraz za doświadczenie menadżerskie.
Według analityków dziś podstawowym zadaniem stojącym przed Grupą Lotos jest kontynuowanie rozpoczętych projektów rafineryjnych i wydobywczych, przy jednoczesnym mocnym dbaniu o utrzymanie w ryzach posiadanego zadłużenia.