W grudniu projekt nie uzyskał przychylności władz Kolumbii Brytyjskiej. KGHM rozważy kroki po zapoznaniu się z uzasadnieniem. Afton-Ajax to pierwszy zagraniczny projekt KGHM od czasu niesławnej inwestycji w Kongu. Nakłady na prace eksploracyjne w ramach Afton-Ajax wyniosły do końca grudnia ub.r. równowartość 650 mln zł. Kopalnia miała dostarczać średnio 50 tys. ton miedzi i 100 tys. uncji złota rocznie. Start wydobycia przesuwany był kilka razy, opóźnienia spowodowane były m.in. modyfikacją planu zakładu górniczego po uwagach lokalnych społeczności.

Od kilku dni KGHM ma nowy zarząd. Jak pisaliśmy, zagraniczni analitycy obserwujący spółkę podkreślali, że wśród pilnych priorytetów powinien być plan dla części zamorskiej grupy. Tymczasem rada nie powołała w konkursie do zarządu nikogo ds. strategii ani aktywów zagranicznych.

– Co do aktywów zagranicznych, potrzebne jest nakreślenie strategii w średnim terminie, co na pewno nowy zarząd ma w planach niezależnie od tego, czy stanowisko członka zarządu odpowiedzialnego za ten obszar zostanie obsadzone. Też nie jest tak, że za granicą spółka ma duże pole manewru. Oprócz kopalni Sierra Gorda aktywa KGHM International są raczej stare, więc pewnie najbardziej efektywne będzie ich wyeksploatowanie z ewentualnym wykorzystaniem przylegających koncesji – mówi Krzysztof Kozieł, analityk Haitong Banku. – Oczekiwałbym po strategii dla aktywów międzynarodowych tego, by zarząd określił, jak widzi przyszłość Sierra Gorda i czy oprócz tej kopalni w perspektywie dziesięciu lat KGHM chce dalej inwestować za granicą, czy raczej skupi się na złożach w Zagłębiu Miedziowym w kraju – podsumowuje.