Grupa Lotos w najbliższych miesiącach, a może i kwartałach, nie przedstawi budżetu inwestycyjnego na kolejne lata. Wszystko za sprawą przedłużającej się fuzji, której ma być stroną. – Biorąc pod uwagę toczący się proces możliwego przejęcia kapitałowego Lotosu przez PKN Orlen i mając na uwadze dobre praktyki w zakresie procesów fuzji i przejęć, Grupa Lotos wstrzyma się z aktualizacją strategii (w tym kolejnych inwestycji) do zakończenia procesu transakcyjnego – informuje „Parkiet" Adam Kasprzyk, rzecznik koncernu. Dodaje jednocześnie, że firma na bieżąco prowadzi analizy zmian zachodzących w jej otoczeniu biznesowym. Ponadto kontynuowane są inwestuje już rozpoczęte lub zaplanowane m.in. w segmencie wydobycia ropy i gazu.
Z ostatnich informacji wynika, że zgoda Komisji Europejskiej na przejęcie Lotosu przez Orlen może być wydana na początku przyszłego roku. Dopiero potem będzie można przystąpić do przygotowania i realizacji zakupu akcji gdańskiej rafinerii. Wiesław Protasewicz, członek zarządu ds. finansowych Orlenu, miesiąc temu mówił, że w optymistycznym wariancie do sfinalizowania przejęcia może dojść do końca 2020 r.
EFRA już pracuje
Dziś kluczową dla Lotosu sprawą jest optymalizacja nowych instalacji wybudowanych niedawno w ramach projektu EFRA i uzyskanie z tej inwestycji pełnych efektów ekonomicznych. Dzięki przeprowadzonemu rozruchowi we wrześniu otrzymano z ciężkiej pozostałości po przerobie ropy pierwsze pełnowartościowe produkty. Następnie planowane są testy z udziałem generalnego wykonawcy, licencjodawców i instytucji finansujących projekt EFRA, którzy mają potwierdzić kontraktowe, gwarantowane parametry instalacji tzw. kompleksu koksowania.
Od IV kwartału Lotos przestał publikować wartość modelowej marży rafineryjnej w związku z systematycznym uruchamianiem instalacji powstałych w ramach projektu EFRA i zmieniającym się wolumenem produkcji. Wróci do publikacji marży po ustabilizowaniu pracy rafinerii. Kiedy to może nastąpić, nie podaje. Do tego czasu Lotos ma publikować miesięczną strukturę wytworzenia produktów rafineryjnych. Niedawno podał pierwsze wartości. I tak w październiku firma wytworzyła 963,7 tys. ton produktów rafineryjnych z 865,9 tys. ton ropy i z biokomponentów, których ilości nie podano. Najwięcej w tym czasie powstało diesla (479,2 tys. ton) i benzyny (164,2 tys. ton). – Warto zwrócić uwagę, że struktura uzysków w danym miesiącu uzależniona jest od szeregu czynników i może ulegać istotnym zmianom w pozostałych miesiącach danego kwartału. W rezultacie prezentowana miesięczna struktura uzysków nie może być traktowana jako reprezentatywna dla bieżącego kwartału – zauważa Kasprzyk.
Wodór i polipropylen
W najbliższych miesiącach jednym z najważniejszych celów Lotosu będzie dokończenie budowy tzw. węzła odzysku wodoru, który ma pozwolić na zwiększenie produkcji wodoru, LPG i benzyny surowej. Prace przy nim są obecnie zaawansowane na poziomie około 99 proc. Planowany termin przekazania instalacji do użytkowania to I kwartał 2020 r.
