Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 10.11.2021 05:00 Publikacja: 10.11.2021 05:00
Foto: Adobestock
Uruchomione niedawno wydobycie ropy z norweskiego złoża Yme, w którym grupa Lotos posiada 20 proc. udziałów, przez najbliższy rok będzie systematycznie rosło. „Szczytowa wartość wydobycia przewidywana jest pod koniec 2022 roku, kiedy to powinna przekraczać 7 tys. baryłek dziennie" – podaje biuro prasowe spółki. Jednocześnie potwierdza, że według aktualnych prognoz w najbliższych pięciu latach wyniesie średnio 5 tys. baryłek. Więcej węglowodorów Lotos jeszcze przez jakiś czas będzie pozyskiwał prawdopodobnie jedynie ze złoża Sleipner.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Sztandarowa inwestycja byłego zarządu Orlenu została zatrzymana. Powodem jest brak rentowności. Na bazie tego, co już powstało, będzie realizowane przedsięwzięcie o nazwie Nowa Chemia. Ma być zyskowne. Nowy zakład ruszy najwcześniej w 2030 r.
Dziś koncern koncentruje się na rebrandingu kolejnych obiektów w Polsce i inwestycjach w punkty gastronomiczne Fresh Corner. Strategicznym celem pozostaje jednak rozbudowa sieci w całym regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
Po czterech latach prowadzenia działalności przez firmę zarejestrowaną w Państwie Środka płocki koncern nie tylko ma problemy ze wskazaniem dalszych planów jej rozwoju, ale i jakichkolwiek osiągnięć.
Płocki koncern zapowiada wzrost krajowej produkcji błękitnego paliwa. Ta od wielu lat jednak spada i dziś niewiele wskazuje, aby miało dojść do zmiany trendu.
Przedsiębiorstwa w Polsce doświadczyły wzrostu kosztów działalności i musiały sobie z nimi radzić, często odkładając inwestycje w ICT. Czy ograniczając wydatki na ten cel firmy postępowały racjonalnie?
Walne zgromadzanie koncernu wyraziło zgodę na dochodzenie roszczeń o naprawienie szkód wyrządzonych spółce przez poprzedni zarząd. Ten atakuje obecnych jego przedstawicieli, a były prezes składa zawiadomienie do prokuratury.
Jastrzębska Spółka Węglowa i Lubelski Węgiel "Bogdanka" podpisały list intencyjny w sprawie współpracy w obszarze optymalizacji procesów produkcyjnych. Na obecnym etapie największym beneficjentem tej współpracy może być producent węgla koksującego, a więc JSW.
Spółki MFW Bałtyk II i MFW Bałtyk III, w których Polenergia i norweski Equinor mają po 50 proc. udziałów, rozwijające projekty morskich farm wiatrowych, zawarły z duńską spółką Danske Commodities umowy sprzedaży energii elektrycznej.
Norweski fundusz majątkowy dysponujący 1,8 biliona dolarów aktywów w trzecim kwartale zarobił 76,4 miliarda dolarów, a na wynik ten wpłynęły zwyżki kursów akcji i spadające oprocentowanie.
Polenergia i Equinor podpisały umowę na doradztwo w zakresie prac projektowych oraz uzyskania kompletu pozwoleń na budowę dla kolejnego projektu wiatrowego na morzu Bałtyk 1. Pomoże dobrze znany na polskim rynku duński Ramboll. To trzeci projekt firm po będących na zaawansowanym etapie rozwoju inwestycjach Bałtyk 2 i Bałtyk 3.
Po zamówieniu turbin, fundamentów oraz kabli morskich i lądowych, Polenergia i Equinor podpisały istotną umowę na statki instalacyjne. Statki posłużą do transportu i instalacji na morzu 100 ogromnych turbin wiatrowych. Projekty Bałtyk 2 i 3, o łącznej mocy 1440 MW, dysponują kompletem morskich i lądowych pozwoleń na budowę.
Koncern dokonał już integracji niektórych obszarów działalności. Kluczowe ruchy w tym zakresie jednak dopiero przed nim. O tym, że nie będzie łatwo, najlepiej świadczy skomplikowany proces łączenia krajowych aktywów wydobywczych.
Polenergia i Equinor, które wspólnie realizują trzy farmy wiatrowe na Morzu Bałtyckim, podpisały ważną umowę na dostawę komponentów z Tele-Foniką Kable. Polska firma wyprodukuje i dostarczy kable lądowe dla projektów Bałtyk 2 i Bałtyk 3.
Właśnie ruszyło wydobycie ropy naftowej ze złoża Tyrving. W szczytowym okresie ma zapewniać 20 tys. baryłek surowca dziennie. Eksploatacja ruszyła szybciej, niż pierwotnie planowano. Zagospodarowanie złoża mniej też kosztowało.
Polenergia i Equinor podpisały kolejne kontrakty dla morskich farm wiatrowych Bałtyk 2 i Bałtyk 3. Dotyczą one konstrukcji części stalowych i kabli. Dostawcami będą m.in. polskie firmy.
Od funduszy z Wall Street po drobnych traderów - ci, którzy postawili na biznesowe imperium najbogatszego człowieka świata Elona Muska, kończą rok z pokaźnymi zyskami.
W pierwszym półroczu 2024 r. wykryto oszukańcze transakcje kartami płatniczymi na kwotę 57,6 mln zł, a przy użyciu poleceń przelewu – w wysokości 323,5 mln zł. To łącznie ponad 381 mln zł – wynika z danych Narodowego Banku Polskiego. Jednak skala oszustw jest zapewne znacznie szersza. Wiele osób wstydzi się zgłosić organom ścigania, że dało się nabrać cyberprzestępcom lub nie wie, jak zachować się w takiej sytuacji.
Nie jest wykluczone, że luzowanie polityki pieniężnej zacznie się dopiero w 2026 r. Wcześniej nastąpi skok inflacji, ale w oczekiwaniu na ruch NBP banki powstrzymują się ze znaczącymi obniżkami oprocentowania depozytów, a nawet polepszają oferty.
Syryjski socjalistyczny dyktator był miliarderem, ale prawdziwa wielkość jego majątku jest zagadką. Bogacił się m.in. na narkotykach syntetycznych. Wygląda na to, że pieniędzy wystarczyło mu na to, by po ucieczce z Damaszku urządzić sobie luksusowe życie w Moskwie.
Inwestorom inwestującym w papiery dłużne drugi rok z kolei udało się pobić wskaźniki inflacji. Dwucyfrowy zwrot dawały już tylko papiery korporacyjne, głównie dzięki utrzymaniu stóp procentowych.
Przyszły rok w mieszkaniówce zapowiada się podobnie do tego. Wiele zależy od tego, czy będzie nowy program dopłat do kredytów i czy dojdzie do obniżek stóp procentowych – mówi Waldemar Wasiluk, wiceprezes spółki Victoria Dom.
Z najnowszego raportu analityków Domu Maklerskiego BDM wynika, że akcje Enter Air są niedowartościowane. Dlatego utrzymali rekomendację „kupuj” wyznaczając cenę docelową na poziomie 69,50 zł.
Podmioty gospodarcze często narzekają (i często mają rację) na przeregulowanie, na nieżyciowe przepisy utrudniające prowadzenie działalności, na niepotrzebną biurokrację. Przyczyny tego zjawiska wynikają z pokusy zapobiegania różnym niekorzystnym zjawiskom poprzez wprowadzanie zakazów i nakazów oraz z braku systemu usuwania zanieczyszczeń regulacyjnych.
Krajowy rynek akcji znów osuwa się pod własnym ciężarem. Za oceanem rekord Nasdaqa, ale rośnie ryzyko korekty.
Finałowa sesja tygodnia na rynku warszawskim przyniosła rozdanie o konsolidacyjnym charakterze i skończyła się skromnymi zmianami głównych indeksów.
Podstawową cechą sporu korporacyjnego jest to, że ryzyko jego wystąpienia jest rzeczą stałą. Różne w czasie może być tylko jego natężenie, co przekłada się na szansę wyprzedzającego wyłapania zbliżającego się zagrożenia.
Porozumienia akcjonariuszy to jedno z najbardziej kontrowersyjnych i złożonych zagadnień dotyczących obrotu akcjami na rynku regulowanym.
Europejskie indeksy kontynuują wczorajsze zawahanie i znów notują sesję bez wyraźnego trendu. CAC40 spada o niecałe 0,2%, DAX pozostaje blisko cen zamknięcia z poprzedniej sesji, a wyraźniejsze ruchy widać jedynie na szwajcarskim SMI (-0,2%) oraz brytyjskim FTSE 100 (-0,3%).
Przygotowanie transakcji biznesowej to proces wieloetapowy, który wymaga precyzyjnego planowania, uwzględnienia specyfiki każdej umowy oraz odpowiedniego zabezpieczenia interesów stron. W dobie globalizacji i wzrostu złożoności relacji gospodarczych nie ma miejsca na niedopatrzenia – każde niedociągnięcie może prowadzić do kosztownych sporów lub utraty zaufania między stronami.
Ustawa o ochronie sygnalistów nałożyła na średnie i duże podmioty szereg nowych obowiązków, w tym prowadzenia wewnętrznych postępowań wyjaśniających, które wymagają odpowiedniej wiedzy, doświadczenia i narzędzi.
Na rynkach listopad przyniósł bardzo dużo zawirowań. Zwycięstwo Donalda Trumpa spowodowało mocny ruch na rynkach finansowych, objawiając tzw. “Trump Trade 2.0”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas