Instytucje prowadzące pracownicze plany kapitałowe przymierzają się do pierwszych szacunków wyników kolejnego etapu wdrażania PPK, które tym razem objęły samorządy. Jak na razie trudno o dokładne wnioski, jednak ta faza programu PPK może nieco zmienić układ sił na rynku.
Lider bez zmian
Jednostki sektora finansów publicznych, w tym samorządy, przystępują do PPK w ramach czwartego etapu wdrożenia. Niezależnie od wielkości zatrudnienia miały obowiązek zawarcia umowy o zarządzanie PPK do 26 marca, a na umowę o prowadzenie PPK mają czas do 10 kwietnia. Jak przyznają przedstawiciele instytucji prowadzących PPK, pierwsze składki będą wpływać w kwietniu, duża część w maju, a może się zdarzyć i tak, że dopiero w pierwszych dniach czerwca. Dopiero wtedy będziemy mieli jasne dane na temat części pracowników samorządów, którzy zdecydowali się pozostać w PPK, oraz tego, ilu nowych uczestników funduszy zdefiniowanej daty pozyskali powiernicy.
Według danych serwisu analizy.pl z końcem lutego aktywa PPK zbliżały się do 3 mld zł. Najwięcej kapitału udało się zebrać PKO TFI. Jak twierdzi jego zarząd, pierwsza pozycja nie jest zagrożona. – Według naszych szacunków jesteśmy i pozostaniemy liderami rynku PPK mierzonego zarządzanymi aktywami także w finalnym rozliczeniu całego programu, tj. po czerwcu tego roku – tłumaczy Piotr Żochowski, prezes PKO TFI. – Wedle najnowszych dostępnych danych (na koniec lutego) jesteśmy liderem rynku pod względem zarządzanych aktywów PPK z udziałem 33,9 proc. – przypomina. – Patrząc przez pryzmat liczby umów o zarządzanie, szacujemy, że około 12,5 tys. zawartych przez nas i aktywnych już umów z samorządami i jednostkami rządowymi stanowi ponad 30 proc. wszystkich w tej części IV etapu. To świetny rezultat, bo umacnia perspektywę utrzymania pozycji lidera po rozliczeniu całego programu PPK latem – analizuje prezes PKO TFI. – Na oceny faktycznego udziału w rynku w IV etapie jest oczywiście jeszcze za wcześnie. Udział ten mierzony jest bowiem nie liczbą samych zawartych umów, ale liczbą uczestników i wpłat, których dokonają – podkreśla Żochowski.
Na drugiej pozycji znajduje się TFI PZU, zajmujące dotychczas 14 proc. rynku. Jak poinformowało w poniedziałek, ofertę PPK w TFI PZU wybrało około 50 proc. jednostek sektora finansów publicznych. Warto jednak pamiętać, że liczba umów nie przekłada się bezpośrednio na nowych uczestników funduszy PPK.