Dziewięcioro analityków | Typuje spółki do grudniowego portfela akcji
Przemysław Smoliński, DM PKO BP, Alior Bank
Po silnych wzroście z końca 2016 r. i całego 2017 r., w styczniu bieżącego roku Alior ustanowił nowe historyczne maksimum, dochodząc pod 90 zł, po czym rozpoczął korektę całego wcześniejszego ruchu. Jej pierwsza część zakończyła się w maju, kiedy to po silnych spadkach kurs na kilka miesięcy wszedł w konsolidację. Sierpień przyniósł jednak powrót podaży. Kurs przełamał wsparcie w okolicach 66 zł i z jeszcze większą dynamiką niż wcześniej, w listopadzie zniżkował poniżej 50 zł. Na ostatnich sesjach cena akcji banku powróciła jednak powyżej wspomnianego poziomu, a na wykresie pojawiły się długie białe świece, sugerujące silny wzrost zainteresowania spółką. Biorąc pod uwagę długoterminowe wyprzedanie, wydaje się, że powinno się ono utrzymać w najbliższych tygodniach.
Agata Filipowicz- Rybicka, BM Alior Banku, PKN Orlen
Kurs akcji wybił się w ostatnich dniach listopada ponad istotny opór w postaci szczytu z września, umiejscowiony na poziomie 106,5 zł, co w przypadku utrzymania kierunku otwiera drogę do poziomów z 2017 r. Możliwość zmiany trendu zamarkowały również wskaźniki. Na ADX linia kierunkowa DI+ przebiła DI-, co przy wzrastającym wskaźniku daje potencjał umacniania się nowego trendu, natomiast MACD przeszedł na dodatnią stronę skali, pokonując jednocześnie swoje maksima z września, co również może stać się argumentem dla popytu. Ruch potwierdził także oscylator RSI, który dotarł już jednak w granicę linii sygnalnej, co w krótkiej perspektywie będzie sprzyjać realizacji przynajmniej części zysków. Najbliższym wsparciem dla notowań pozostaje przełamany obszar 106,5 zł, poniżej którego kurs będzie miał prawdopodobnie tendencje do powrotu w obszar półrocznej szerokiej konsolidacji.
Paweł Danielewicz, Santander BM, Energa
Pomimo wzrostu presji popytowej w ostatnim okresie, kurs akcji nadal znajduje się w średnioterminowym trendzie spadkowym. W minionym tygodniu walor przetestował jednak górną linię kanału spadkowego i znalazł się w rejonie bardzo charakterystycznego klastra cenowego Fibo: 9,67–9,76 zł. Z punktu widzenia techniki przełamanie tej bariery podażowej byłoby sporym wydarzeniem, uwiarygadniającym ostatnie działania obronne inicjowane przez kupujących. W konsekwencji mogłoby to stać się bodźcem inspirującym popyt do wywierania jeszcze większej presji (w tej sytuacji należałoby zwrócić uwagę na kolejny, niezwykle symptomatyczny rejon cenowy 11,29–11,33 zł, który jest doskonałym przykładem łączenia technik Fibonacciego z podejściem klasycznym).
Z kolei wskazaniem sugerującym incydentalny charakter obecnego ruchu wzrostowego byłoby wybicie wsparcia technicznego 8,6 zł. Jest to w tej chwili najbliższa, licząca się zapora popytowa.
Krzysztof Ojczyk, Noble Securities, PGNiG
Po październikowej spadkowej korekcie fali wzrostowej z trzeciego kwartału, kolejny miesiąc upłynął na budowie układu bocznego w postaci trójkąta. Na ostatniej sesji listopada został on opuszczony górą, co można interpretować jako sygnał ponowienia wcześniejszych zwyżek. Pewne wątpliwości może rodzić niewielka skala dotychczasowego wybicia, jednak należy zwrócić uwagę na fakt, iż po ostatnim punkcie stycznym z górnym ograniczeniem trójkąta odcinana była od kursu dywidenda w wysokości 7 groszy, bez czego sygnał wybicia byłby zdecydowanie bardziej okazały. Wspomniana na wstępie październikowa korekta została zatrzymana przez górne ograniczenie pozytywnie rozwiązanej formacji spadkowego klina z poprzednich czterech kwartałów. Gdyby więc wybicie z listopadowego trójkąta okazało się trwałe, w dłuższym terminie można by mówić o klasycznym ruchu powrotnym i szansach na dalszą realizację potencjału wzrostowego powstałego po upuszczeniu klina.