Giełdy USA, które poniedziałek zaczynały od zwyżek, dzień zamykały solidnymi zniżkami. S&P 500 spadł o 1,2 proc., a Nasdaq Composite o 1,8 proc. Tuzy technologiczne radziły sobie kiepsko – np. Nvidia spadła o 2,5 proc., a Tesla o 5,6 proc. S&P 500 zniżkował poniżej psychologicznej bariery 5100 pkt, a Nasdaq Composite poniżej 16000 pkt.
Dzisiaj w Azji czerwoniutko. Najbardziej spada TAIEX (Hongkong) o 2,7 proc. Nikkei 225 oddał 1,9 proc. We wtorek zainteresowanie wzbudzą dane z amerykańskiego przemysłu i rynku nieruchomości za marzec. Z RFN napłyną informacje o kwietniowym indeksie ZEW. Dzisiaj MFW przedstawi najnowsze prognozy gospodarcze.
Nad Wisłą nastroje są jeszcze całkiem niezłe
Piotr Neidek, BM mBanku
sWIG80 oscyluje w szczytowej strefie. mWIG40 walczy o utrzymanie się nad lutowym szczytem. Natomiast WIG20 polubił okolice 2450 i stara się nie oddalać zbyt daleko. Jednakże wydarzenia na rynku walutowym sprawiają, że dalszy odpoczynek ww. indeksu na obecnych poziomach staje pod znakiem zapytania. Dzisiaj rano za amerykańską walutę płacono najwyżej od połowy listopada 2023 r. Jest to dopiero początek tygodnia i nie można wykluczyć, że USD/PLN wbije się z powrotem do kanału wzrostowego. Taki scenariusz znacząco zagroziłby dalszej hossie na GPW.
Dla zagranicznych inwestorów sprawa może wydawać się jeszcze bardziej oczywista. WIG20USD znajduje się wewnątrz klina. Jest to formacja, której pojawienie się na szczycie hossy zwiastuje mocniejszą korektę. Magnesem dla niedźwiedzi staje się podstawa trójkąta. To mogłoby oznaczać, że tegoroczne minima są na celowniku ursusów.