Byki tygodnia, czyli cztery spółki, których akcje wciąż warto kupować...

Benefit Systems na historycznym szczycie

Publikacja: 24.12.2013 10:00

Byki tygodnia, czyli cztery spółki, których akcje wciąż warto kupować...

Foto: GG Parkiet

Dostawca kart Multisport nie należy do najbardziej płynnych spółek z warszawskiego parkietu, ale od czasu do czasu zdarzają mu się silne ruchy zwyżkowe, które mogą być okazją do łatwego zysku. Z analizy wykresu wynika, że taka okazja może się przytrafić niebawem. Kurs akcji porusza się bowiem w długoterminowym trendzie wzrostowym (średnia krocząca z 200 sesji pnie się na północ) i w minionym tygodniu naruszony został opór, który od dłuższego czasu blokował byki. Podczas piątkowych notowań kurs ustanowił nowy rekord historyczny – 343,85 zł. Jeśli spojrzymy na układ szybszych średnich kroczących – z 15 i 50 sesji, to można zauważyć przewagę kupujących: obie linie skierowane są ku górze i ta pierwsza jest powyżej drugiej. Nieśmiały napływ popytu zaczyna też pokazywać wskaźnik ruchu kierunkowego – linia +DI przebiła już od dołu -DI, ale ADX wciąż porusza się w poziomie. Jeśli ktoś spróbuje zagrać pod wybicie, powinien pamiętać o niskiej płynności i związanym z tym ryzyku. Zbyt duże zaangażowanie nie będzie rozsądną decyzją.

 

 

CD Projekt szykuje się do nowej fali zwyżek

Akcje producenta „Wiedźmina" podrożały w minionym tygodniu o ponad 8 proc., odbijając się od wsparcia 15,22 zł. Na wykresie pojawiło się kilka białych świeczek, co wraz z obroną wsparcia może sugerować, że trwająca od początku grudnia korekta jest już zakończona i czas na powrót byków. Scenariusz wydaje się o tyle realny, że CD Projekt to wzrostowy maratończyk. Kurs jego akcji pnie się na północ od kilku lat. Średnie kroczące z 200, 50 i 15 sesji skierowane są ku górze, co potwierdza dominację kupujących w każdym horyzoncie czasowym. Jeśli uda się przebić poprzedni szczyt hossy 17,15 zł, a na wskaźniku ruchu kierunkowego pojawi się sygnał kupna, będzie to dobry pretekst, by wskoczyć do tego „pociągu". Z analizy DM PKO BP, która ukazała się w poprzedni wtorek, wynika, że po wybiciu kursu ponad 17,15 zł zwyżka powinna sięgnąć przynajmniej 17,8 zł, a w optymistycznym wariancie 18,3 zł lub nawet 19,1 zł. Przy ewentualnym wejściu na rynek należy pamiętać o zleceniu stop loss. Dobry pułap dla linii obrony to okolica dna korekty, czyli 15,22 zł.

Magellan wychodzi z korekty obronną ręką

Wygląda na to, że spółka świadcząca usługi finansowe grudniową korektę ma już za sobą. Tak wynika przynajmniej z układu wskaźników analizy technicznej. Od dołka tej korekty (68,22 zł) cena oddaliła się w górę już o blisko 15 proc. i dużymi krokami zbliża się do oporu 81,98 zł. Jest to aktualny szczyt trwającej od 2009 r. hossy. Jego przebicie w górę będzie potencjalnym sygnałem kupna i może zapoczątkować nową falę zwyżek. Szanse na wybicie wydają się o tyle większe, że ostatnie ruchy zwyżkowe (wychodzenie z korekty) poparte są wyższymi obrotami. Mało tego, średnie kroczące z 15, 50 i 200 sesji pną się w górę. Wprawdzie szybsze średnie są teraz bardzo blisko siebie, ale wskaźnik ruchu kierunkowego pokazuje, że powoli byki wracają do przewagi – linia +DI przebiła od dołu -DI, a ADX przestał spadać. Wybicie ponad poziom 81,98 zł będzie więc dobrym pretekstem do kupna akcji. Wchodząc na rynek, warto ustawić stop loss w okolicy dna korekty 68,22 zł, zachowując korzystny stosunek oczekiwanego zysku do ryzyka.

TF Skok zupełnie pod prąd

Od początku grudnia akcje dostawcy usług IT dla sektora kas oszczędnościowo-kredytowych podrożały o prawie 23 proc. Linia długoterminowego trendu spadkowego została przełamana, czemu towarzyszył wyraźny wzrost wolumenu (na sesji, podczas której doszło do wybicia, właściciela zmieniło 22 tys. akcji, a dzień wcześniej było to zaledwie 180 sztuk). Byczy zryw poderwał do góry średnie z 15 i 50 sesji, a 200-sesyjna przestała spadać. W najlepszym momencie ubiegłego tygodnia kurs sięgnął 2,97 zł, a więc znalazł się najwyżej od grudnia ubiegłego roku. Z punktu widzenia analizy technicznej ostatnie oznaki są zapowiedzią końca rynku niedźwiedzia. Patrząc jednak na historyczny wykres kursu, można dostrzec, że zrywy o podobnej skali już kilkakrotnie się zdarzyły (np. w listopadzie 2011 r.), dlatego nie warto angażować się w akcjach TF Skok zbyt przesadnie i należy zabezpieczyć się zleceniem stop loss. Potencjalna linia obrony może znaleźć się w okolicy 2,8 zł. Jeśli zwyżka będzie kontynuowana, ruch powinien sięgnąć 3,3 zł, a więc poziomu szczytów z maja 2012 r., a w porywach może nawet zaliczyć 3,9 zł.

[email protected]

Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Czy bitcoin ma szansę na duże zwyżki w nadchodzących miesiącach?
Parkiet PLUS
Jak kryptobiznes wygrał wybory prezydenckie w USA
Parkiet PLUS
Impuls inwestycji wygasł, ale w 2025 r. znów się pojawi
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Szalona struktura polskiego wzrostu
Parkiet PLUS
Warszawska giełda chce być piękniejsza i bogatsza