Bankier z krwi i kości – umie budować od zera

Zbudował silną pozycję w dawnym BPH, stworzył od podstaw Alior Bank, a ostatnio także jego mobilne ramię – wirtualny Alior Sync. Czy uda mu się wprowadzić bank na giełdę? To może być trudne zadanie

Aktualizacja: 14.02.2017 23:40 Publikacja: 16.10.2012 13:00

Wojciech Sobieraj stworzył Alior Bank od podstaw. Wtedy znalazł dla niego kapitały, teraz znów musi

Wojciech Sobieraj stworzył Alior Bank od podstaw. Wtedy znalazł dla niego kapitały, teraz znów musi ich szukać. fot. M. Starowieyska

Foto: Archiwum

Alior Bank – ostatnio najczęściej mówi się o nim w kontekście możliwych zmian właścicielskich.

Jak niedawno pisaliśmy w „Parkiecie", po tym kiedy rozmowy w sprawie pozyskania nowego inwestora nie przyniosły oczekiwanego skutku, bank chce przetestować możliwość przeprowadzenia pierwotnej oferty na giełdzie. To informacje ze źródeł rynkowych, bo prezes Wojciech Sobieraj konsekwentnie nie udziela na ten temat żadnych informacji, a biuro prasowe przesyła jedynie ogólnikową formułkę.

– Od początku powstania Alior Bank zapowiadał, że będzie rozpatrywać różne możliwości jego dokapitalizowania, a więc zarówno emisję akcji w formie oferty publicznej, jak i pozyskanie potencjalnego inwestora strategicznego. Na tym etapie są to dalej tylko możliwe scenariusze – komentowanie jakichkolwiek szczegółów z nimi związanych jest przedwczesne – napisano w odpowiedzi na nasze pytanie. Wiadomo jednak, że trwają intensywne prace, bo obecny inwestor jest pod presją z powodu konieczności spłaty swojego zadłużenia.

Sukces mimo startu w kryzysowym czasie

Wojciech Sobieraj jest nie tylko prezesem Alior Banku, ale także osobą, która stworzyła ten bank od podstaw.

Nie było łatwo, bo oprócz dobrych pomysłów i współpracowników trzeba było zdobyć kapitał.

Środki na uruchomienie banku tworzonego przez Sobieraja, wyłożyła włoska grupa Carlo Tassara, należąca do pochodzącej z Polski rodziny Zaleskich (Helene Zaleski jest przewodniczącą rady nadzorczej banku).

W kwietniu 2008 r. grupa Carlo Tassara uzyskała zezwolenie Komisji Nadzoru Finansowego na utworzenie banku, a w październiku 2008 r. otwarte zostały pierwsze oddziały. Był to początek kryzysu.

Sobieraj przekonywał wówczas, że mimo zagęszczenia placówek bankowych w Polsce, jest jeszcze miejsce dla jednego banku.

Dzisiejsze wyniki Aliora pokazują, że miał rację. Według zestawienia przygotowanego przez portal Bankier.pl, Alior odnotował największy w sektorze bankowym przyrost liczby prowadzonych rachunków osobistych dla klientów indywidualnych. W ciągu ostatniego roku liczba kont niemal podwoiła się, wzrastając z 511 tys. na koniec czerwca 2011 r. do blisko 1 mln po drugim kwartale 2012 r.

Łącznie z usług banku korzysta ponad 1,2 mln osób, w tym 94 tys. stanowili klienci biznesowi, a ponad 1,1 mln klienci detaliczni.

Dream team z BPH

Sobieraj od 2002 do 2006 roku był wiceprezesem Banku BPH, odpowiedzialnym za pion bankowości detalicznej. Należał do zespołu prezesa Józefa Wancera, określanego często jako „dream team", który z Banku BPH zrobił wówczas trzeciego gracza na rynku pod względem aktywów i drugiego pod względem akcji kredytowej

Dziś wielu wytyka, że za jego czasów bank na dużą skalę udzielał kredytów we frankach szwajcarskich, które mocno zaciążyły na jego bilansach.

Zanim trafił do Banku BPH, od 1997 do 2002 roku był kolejno pracownikiem, menedżerem i partnerem The Boston Consulting Group, w Bostonie i Londynie oraz jednym z twórców biura BCG w Warszawie, gdzie pełnił funkcję partnera i wiceprezesa.

Bankier z krwi i kości

Wcześniej był m.in. właścicielem firmy Central European Financial Group w Nowym Jorku, zajmującej się analizą rynków kapitałowych Europy Wschodniej. W tym samym okresie zdobył licencję maklera na Wall Street oraz pracował jako asystent w Departamencie Finansów i Operacji na New York University.

– O Wojciechu Sobieraju można powiedzieć, że to „the banker", człowiek, który żyje bankowością zarówno teraz, jak i wtedy, kiedy był konsultantem w BCG. Dawny Bank BPH, w którym odpowiadał za detal, był w dużym stopniu także jego dzieckiem. Mimo zmian zachodzących na rynku, pokazuje konsekwencję w podejściu do klienta. Dzisiejszy slogan Aliora „wyższa kultura bankowości" to kontynuacja podejścia, które stosował Bank BPH – posługując się hasłem „bank indywidualnych rozwiązań" – mówi Piotr Królikowski, były wiceprezes BPH, a obecnie prezes Nordea PTE.

Ci, którzy obserwują jego dokonania, mówią, że zawsze jest krok do przodu. Jest świadomy, w którym kierunku będzie ewoluował rynek. Dlatego zdaje sobie sprawę, że przy spadających marżach nie można się ograniczać do oferowania stricte bankowych produktów i trzeba włączać nowe strumienie dochodów. Stosuje niekonwencjonalne metody i wyznacza nowe trendy, a  po jakimś czasie po niektóre sięgają konkurenci.

W 2009 roku Alior kupił od HSBC portfel kredytów konsumpcyjnych w Polsce. Była to największa tego typu transakcja na polskim rynku. W odróżnieniu od innych banków częściej oferuje usługi także klientom z zewnątrz. W ubiegłym roku wprowadził w swoich oddziałach możliwość bezprowizyjnego opłacania rachunków, także przez osoby niebędące jego klientami, licząc na to, że część z nich przy okazji skorzysta z oferty banku. Oferował konta na portalu zakupów grupowych, a w lipcu tego roku uruchomił internetowy kantor walutowy, w którym przy niskich spreadach można wymieniać waluty. Kusi też obniżką rachunków domowych o 10 proc.

Ostatnim, długo wyczekiwanym na rynku „dzieckiem" Wojciecha Sobieraja jest Alior Sync, pierwszy wirtualny bank. To odważny projekt, bo oprócz gratulacji po jego uruchomieniu pojawiło się też dużo krytycznych uwag dotyczących jego działania i różnych „niedoróbek".

Kapitał potrzebny także na innowacje

Alior Bank uzyskał rentowność operacyjną w 22. miesiącu działalności, czyli 7?miesięcy wcześniej, niż zakładano w biznesplanie. W 2011 roku jego zysk netto wyniósł 150 mln złotych i był o 50 proc. wyższy, niż planowano. Oprócz dobrych wyników jest w czołówce innowacji, za co jest często doceniany. Za projekt Alior Sync bank dostał prestiżową nagrodę w konkursie Global Banking Innovation Award w kategorii przełomowe rozwiązanie. Obok twórcy Alior Sync na liście nominowanych w tej kategorii znalazły się także Bank Barclays i niemiecki Fidor Bank AG. Kilka dni wcześniej Alior Bank został wyróżniony Złotym EFFIE 2012 – najwyższą nagrodą w kategorii Long Term Marketing Excellence – za innowacyjność i najwyższą efektywność komunikacji marketingowej na przestrzeni ostatnich lat.

Opinie

Marcin Jabłczyński, analityk DB Securities

Alior wszedł na rynek w kryzysowych czasach i poradził sobie bardzo dobrze. Choć oczywiście jest trochę „pompowany", ale jak się buduje nowy bank, to trzeba zaoferować atrakcyjne warunki. Na pewno na sukces wpłynęło oparcie na świetnej kadrze detalicznej Banku BPH. To procentuje i jeśli można się do czegoś przyczepić, to fakt, że duża część wyniku jest realizowana na sprzedaży produktów oszczędnościowych i inwestycyjnych, od których prowizja jest wykazywana od razu, co zawyża bieżący wynik. Poza tym 20-proc. ROE wydaje się bardzo wysokie. Spodziewam się teraz weryfikacji bazy klientów, bo jej duży wzrost był m.in. efektem oferowania na dużą skalę lokat antybelkowych i stosunkowo niskich opłat lub wręcz ich braku. Nie wiadomo także, jak bardzo ucierpi jakość portfela kredyto- wego w efekcie spowolnienia gospodarczego.

Dariusz Górski, DM BZ WBK

Alior szybko i wręcz agresywnie rósł, mimo wejścia na rynek w trudnym kryzysowym czasie. Dopasowuje się do potrzeb rynkowych i w jest liderem jeśli chodzi o produkty. Można powiedzieć, że pod tym względem jest krok przed rynkiem. Stosuje niekonwencjonalne sposoby, a niektóre działania, jak możliwość bezprowizyjnego opłacania rachunków w oddziałach, powodują, że część klientów nie generuje dochodu. Bank, który jest wystawiony na sprzedaż, musi szybko rosnąć, bo oceniany jest portfel, liczba klientów i ich potencjał. W strukturze wyników uwagę zwraca duży udział wyniku prowizyjnego, co może wynikać z tego, że te dochody są księgowane od razu, a nie rozkładane w czasie w takim stopniu jak w innych bankach.

Parkiet PLUS
Obligacje w 2025 r. Plusy i minusy możliwych obniżek stóp procentowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Zyski zamienione w straty. Co poszło nie tak
Parkiet PLUS
Powyborcze roszady na giełdach
Parkiet PLUS
Prezes Ireneusz Fąfara: To nie koniec radykalnych ruchów w Orlenie
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Unijne regulacje wymuszą istotne zmiany na rynku biopaliw
Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie