O ile może wzrosnąć WIG w tym roku?
W naszym bazowym scenariuszu szacujemy osiągnięcie przez indeks poziomu ok. 52 000 pkt., a więc wzrost o 9 proc. Jego realizacja będzie w największej mierze zależała od tego, w jakim kierunku pójdą zmiany rynkowych stóp procentowych, a więc kosztu kapitału oraz tego, czy wyniki spółek zaskoczą pozytywnie lub negatywnie.
Zakładacie wzrost o ponad połowę mniejszy niż w ubiegłym roku...
Tak. Pamiętajmy, że najprawdopodobniej spółki z warszawskiej giełdy w tym roku pokażą gorsze wyniki finansowe. Konsensus Bloomberga na rok 2013, przewiduje ich spadek o 2 proc. W przyszłym roku spółki mogą pozytywnie zaskakiwać inwestorów. Dzisiaj analitycy przewidują, że w 2014 r. firmy notowane na GPW poprawią wyniki o 8 proc. Jak wiadomo rynek akcji dyskontuje przyszłość i w drugiej połowie tego roku oczekiwana poprawa zysków może być widoczna w kursach akcji. Przewidujemy średnie C/Z (wskaźnik ceny do zysku) dla WIG na poziomie 12,5 na koniec 2013 r. W nowy rok wchodzimy z wyższymi wycenami, WIG w ubiegłym roku wzrósł o 26 proc. Trudno będzie powtórzyć taki wynik w roku bieżącym w obliczu obserwowanego spowolnienia gospodarczego i niepewności co do tego ile ono potrwa i jak będzie głębokie. Naszym zdaniem, wzrost PKB o 1-2 proc. w całym 2013 r. da powody do zadowolenia.
Niektóre wskaźniki mierzące apetyt na ryzyko, np. liczone przez Credit Suisse, dla różnych klas aktywów, są już na poziomach wyższych niż w połowie 2011 r...