Mieszkanie w Rabce dla Francuza i Niemca

Chętnych na wynajem lokalu w uzdrowiskach nie brakuje. O mieszkania w miastach sanatoryjnych pytają cudzoziemcy. To może być dobry pomysł na biznes.

Aktualizacja: 11.02.2017 10:58 Publikacja: 15.10.2013 15:47

Mieszkanie w Rabce dla Francuza i Niemca

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik Piotr Guzik

Prawie 40-metrowe, w pełni wyposażone mieszkanie w centrum Rabki-Zdroju właściciele wynajmują od niemal dziesięciu lat. Zachęca stawka: od 400 do 600 zł tygodniowo, w zależności od liczby gości. Do dyspozycji są cztery łóżka, kuchnia ze sprzętami AGD, łazienka. Wystarczy wejść i mieszkać. Właściciele wymieniają pościel i ręczniki. Goście sami przygotowują posiłki. Na osiedlu nie brakuje sklepów spożywczych. Niedaleko są restauracje. Rabczański lokal wynajmują m.in. emeryci, którzy nie chcą czekać na przydział miejsca w sanatorium, a których nie stać na drogie, luksusowe hotele. Mieszkania w Busku-Zdroju od paru lat wynajmuje para emerytów z podwarszawskiego Milanówka. – Za kilkaset złotych tygodniowo mamy mały przyzwoity lokal albo pokój w domu wielorodzinnym, gdzie za dodatkową opłatą serwowane są posiłki. Wykupujemy sobie też zabiegi w ośrodkach sanatoryjnych. Takie wakacje niewiele nas kosztują – mówią.

Także poza sezonem

Zdaniem Jarosława Mikołaja Skoczenia z portalu Otodom.pl inwestowanie w nieruchomości, jeśli tylko kierujemy się rozsądkiem, zawsze przynosi korzyści. – Zanim jednak kupimy mieszkanie lub dom w miejscowości uzdrowiskowej, musimy zwrócić uwagę na kilka ważnych aspektów – przede wszystkim na nasycenie rynku. Sprawdźmy, jakie jest zainteresowanie turystów i kuracjuszy takimi nieruchomościami – radzi Jarosław Mikołaj Skoczeń. Dodaje, by mieszkań na wynajem szukać w  pobliżu sanatoriów, do których przyjeżdża wielu kuracjuszy.

Marcin Drogomirecki, analityk portalu Domy.pl, ocenia, że zakup mieszkania na wynajem, szczególnie w atrakcyjnych miejscowościach uzdrowiskowych, może być dobrą, przynoszącą wymierne dochody inwestycją. – W Polsce rynek turystyki wypoczynkowej i leczniczej cały czas rośnie. Społeczeństwo z jednej strony się starzeje, z drugiej zaś robi się coraz zamożniejsze – tłumaczy Marcin Drogomirecki. – Coraz więcej starszych osób może sobie pozwolić na wyjazdy, np. po przebytych zabiegach albo tylko po to, by wypocząć czy podreperować zdrowie. Często wybierają właśnie uzdrowiska – dodaje.

Także zdaniem Bartosza Turka, kierownika działu analiz w Lion's Bank, inwestowanie w nieruchomości w miejscowościach sanatoryjnych jest ciekawym sposobem na dywersyfikację portfela. – Za uzdrowiskami przemawia fakt, że potencjalnie powinny generować obłożenie także poza sezonem – zauważa Bartosz Turek. – Warto się skupić na miejscowościach, które już dziś są doceniane przez turystów i kuracjuszy. Najbardziej popularne są Kołobrzeg, Świnoujście, Ciechocinek, Krynica-Zdrój, Ustroń, Sopot, Ustka, Inowrocław, Busko-Zdrój i Nałęczów. Większą ostrożność trzeba zachować przy analizie ofert w mniej popularnych miastach – radzi Bartosz Turek.

Dodaje, że największym zainteresowaniem cieszą się dwupokojowe lokale, w drugiej kolejności kawalerki. – Na rynku najmu panuje zasada: im lokal bardziej „kompaktowy", tym potencjalna stopa zwrotu wyższa. W przypadku mieszkań z dwoma pokojami warto szukać powierzchni 40–45 mkw., a w przypadku kawalerki – ok. 25–35 mkw. Szczególną uwagę trzeba zwrócić na standard samego budynku, a nie tylko lokalu – radzi Bartosz Turek. Według niego, wybierając lokal w uzdrowisku, możemy liczyć przede wszystkim na najemców kuracjuszy. – Wiele zależy od atrakcji, jakie oferuje dane miejsce. Kupując lokal w Krynicy, na szczególnie duże obłożenie generowane przez narciarzy można liczyć zimą – zauważa Bartosz Turek. Powołując się na dane GUS za 2012 r., podaje, że obłożenie w tym mieście to średnio prawie 47 proc. – dwa razy więcej niż średnia dla całej Polski.

Na spokojną starość

– Ceny mieszkań w uzdrowiskach zależą od popularności danego miasta. W Rymanowie-Zdroju na lokal wystarczy 100 tys. zł. W Krynicy trzeba się liczyć z wydatkiem na poziomie ok. 250–300 tys. zł (łącznie z urządzeniem mieszkania). W czołówce najdroższych miast jest Sopot – podaje Bartosz Turek. Szacuje, że gdyby w przykładowym mieszkaniu w Krynicy mogło mieszkać do czterech osób, to średni czynsz mógłby wynieść ok. 200 zł na dobę. – Obłożenie zależy w dużym stopniu od lokalizacji i aktywności marketingowej właściciela. Gdyby zachowawczo przyjąć ją na poziomie 33 proc., to rentowność brutto mieszkania o wartość 300 tys. zł wyniosłaby ponad 8 proc. – szacuje analityk Lion's Bank.

Jan Łuczak, prezes agencji Nordhaus, ocenia, że inwestycja w mieszkanie w uzdrowisku nie wiąże się z wielkim ryzykiem. – Zarabiać będziemy nie tylko na wynajmie nieruchomości, bo chętnych na spędzenie wakacji czy urlopu w miejscowościach sanatoryjnych nie brakuje. Można spokojnie założyć, że wartość nieruchomości z roku na rok będzie rosła – tłumaczy Jan Łuczak. – Po dziesięciu latach lokal sprzedamy z zyskiem – dodaje. Prezes spółki Nordhaus zauważa też, że dziś coraz więcej inwestorów zastanawia się nad budową nowoczesnych, oferujących wiele atrakcji domów spokojnej starości, także w uzdrowiskach. – Klient wynajmuje w takim obiekcie, działającym na zasadzie aparthotelu, lokal z aneksem kuchennym. O tego typu mieszkania w Polsce zaczynają pytać starsi klienci z Niemiec, Anglii, Francji. U nas jest bowiem dużo taniej – tłumaczy Jan Łuczak. Kiedyś, jak mówi prezes Nordhaus, chętnie wynajmowano lokale w Hiszpanii. – Okazało się jednak, że tamtejszy klimat dla wielu starszych ludzi jest mało sprzyjający. Klienci zaczęli się więc przenosić do Polski. Widać duże zainteresowanie takimi nieruchomościami chociażby w Kołobrzegu. Ważne, by w budynku były dostępne takie udogodnienia jak spa, basen, salon masażu. Ciekawy projekt powstaje także w Krakowie. W obiekcie, który zaoferuje m.in. opiekę lekarską i pielęgniarską, będzie można lokal kupić albo wynająć – tłumaczy prezes. Jego zdaniem warto się zastanowić nad taką właśnie inwestycją, bo chętnych na wynajem raczej nie zabraknie.

Jarosław Mikołaj Skoczeń dodaje, że inwestowanie w condohotele staje się w ostatnich latach modne. – W pierwszych latach mamy zagwarantowaną stopę zwrotu na poziomie 6–8 proc. Nie musimy się także martwić o znalezienie gości. Co bardzo ważne, nawet gdy nasz pokój w obiekcie będzie stał pusty, to i tak dostaniemy pieniądze. Do wspólnego koszyka są zbierane wszystkie przychody generowane także przez restauracje, spa, baseny, dyskoteki.

Potrzebny zarządca

Według Marcina Drogomireckiego wielkość i standard kupowanego mieszkania powinny być uzależnione od tego, na jakiego klienta się nastawiamy: czy chcemy wynajmować lokal gościom z niewielkim budżetem, dla których nasza oferta będzie atrakcyjniejsza niż nocleg w domu wczasowym albo w komfortowym, drogim hotelu, czy też osobom zamożnym, oczekującym dużych przestrzeni i luksusu. – Niezbędna okaże się analiza konkretnego przypadku. W miejscowościach uzdrowiskowych mamy do czynienia z całym przekrojem klientów – podkreśla analityk.

Jarosław Mikołaj Skoczeń zwraca uwagę, że zanim kupimy mieszkanie, musimy się zastanowić, kto będzie nim zarządzał. Jeśli nie mieszkamy w danym mieście, trzeba znaleźć kogoś, kto posprząta lokal, zmieni pościel, da klucze gościom, sprawdzi, w jakim stanie zostawiają nieruchomość. – Możemy oczywiście pomyśleć o specjalizującej się w zarządzaniu firmie. O znalezienie operatora w małej miejscowości będzie trudniej. Tak czy inaczej taką usługę zawsze musimy doliczyć do kosztów całej inwestycji – zauważa przedstawiciel portalu Otodom.pl. Radzi też, żeby przygotowując mieszkanie do wynajmu, wybierać jak najtrwalsze urządzenia i meble, by służyły jak najdłużej.  – Licząc koszty, musimy też pamiętać, że będziemy musieli cały czas zabiegać o nowych klientów. A to też wymaga czasu i pieniędzy – podkreśla Skoczeń.

[email protected]

Ceny ofertowe mieszkań z drugiej ręki w miejscowościach uzdrowiskowych

Rabka-Zdrój

* ul. Orkana, dwa pokoje, 47 mkw., pierwsze piętro, rok budowy: 1980, cena mkw.: 3,5 tys. zł, cena całości: 165 tys. zł

Rabka-Zdrój

* przy Parku Zdrojowym, trzy pokoje, 68 mkw., pierwsze piętro, ogrzewanie gazowe, cena mkw.: 3,2 tys. zł, cena całości: 220 tys. zł

Busko-Zdrój

* ul. Kościuszki, dwa pokoje, 49 mkw., trzecie piętro, umeblowane, blisko centrum, cena mkw.: 3,4 tys. zł, cena całości: 170 tys. zł

Busko-Zdrój

* rynek, trzy pokoje, 46 mkw., pierwsze piętro, po remoncie, cena mkw.: 3,9 tys. zł, cena całości: 180 tys. zł

Kołobrzeg

* ul. Szarych Szeregów, trzy pokoje, 67 mkw., rok budowy: 2008, cena mkw.: 6,8 tys. zł, cena całości: 460 tys. zł

Kołobrzeg

* ul. Koszalińska, dwa pokoje, 52 mkw., rok budowy: 1946, cena mkw.: 4,7 tys. zł, cena całości: 245,9 tys. zł

Iwonicz-Zdrój

* centrum, kawalerka, 36,5 mkw., rok budowy: 1990, cena mkw.: 3,9 tys. zł, cena całości: 145 tys. zł

Iwonicz-Zdrój

* centrum, pięć pokoi, 95 mkw., rok budowy: 1938, cena mkw.: 2,7  tys. zł, cena całości: 256,5 tys. zł

Iwonicz-Zdrój

* centrum, kawalerka, 40 mkw., pierwsze piętro, zabytkowa willa, cena mkw.: 3,6 tys. zł, cena całości: 145 tys. zł

Parkiet PLUS
Obligacje w 2025 r. Plusy i minusy możliwych obniżek stóp procentowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Zyski zamienione w straty. Co poszło nie tak
Parkiet PLUS
Prezes Ireneusz Fąfara: To nie koniec radykalnych ruchów w Orlenie
Parkiet PLUS
Powyborcze roszady na giełdach
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Unijne regulacje wymuszą istotne zmiany na rynku biopaliw
Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie