Super Ekstra Coupe

Mercedes 500 SEC to stylowe coupé, które można mieć za stosunkowo nieduże pieniądze. Zadaje szyku, świetnie się prowadzi i jest, po prostu, po niemiecku solidny.

Publikacja: 20.03.2015 05:00

To wóz, który nie zawiedzie na drodze i nie zawiedzie oczekiwań o stylowym coupe zależnie od wersji,

To wóz, który nie zawiedzie na drodze i nie zawiedzie oczekiwań o stylowym coupe zależnie od wersji, ceny mercedesów 500 SEC C126 wahają się od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Foto: Archiwum

Luksusowe limuzyny Mercedesa niemal zawsze miały różne wersje nadwozia. Pierwszy powojenny model Typ 300, produkowany od 1951 roku, oferowany był jako: czterodrzwiowy sedan, czterodrzwiowy phaeton (z częściowo otwartym dachem), dwu- i czterodrzwiowy kabriolet, czterodrzwiowa limuzyna i oczywiście dwudrzwiowe coupé. Kolejna generacja także proponowała odmiany otwarte i usportowione, aż nagle na półtorej dekady Mercedes postawił na konserwatyzm i swoje flagowe modele produkował wyłącznie jako sedany.

Zmiana przyszła wraz z nową rodziną samochodów klasy S oznaczoną symbolem W126, która zadebiutowała w 1979 roku. Samochód znacznie różnił się od swojego poprzednika W116, m.in. bardziej aerodynamiczną sylwetką i kilkoma ciekawymi rozwiązaniami, jak wycieraczki przedniej szyby chowane pod maską, co poprawiało współczynnik oporu powietrza. Niemcy naprawdę się przyłożyli, pracując nad tym wozem aż osiem lat. Wyróżniały go znakomite hamulce, z seryjnym, nowym wówczas systemem antyblokującym ABS. I w gamie „pięćsetki" znów było więcej wersji: SE – limuzyna z silnikiem benzynowym, SEL – limuzyna przedłużona z silnikiem benzynowym, SD – limuzyna z silnikiem wysokoprężnym, SDL – limuzyna przedłużona z silnikiem wysokoprężnym oraz SEC, czyli coupé.

Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
"Agent washing” to rosnący problem. Wielkie rozczarowanie systemami AI
Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"