W maju udepczemy dołek?

W kwietniu duże spółki radziły sobie fatalnie. Lepsze nastroje panowały na szerokim rynku. Analitycy i zarządzający mówią, że taka tendencja może się utrzymać w kolejnych miesiącach.

Publikacja: 30.04.2016 17:27

W maju udepczemy dołek?

Foto: Fotorzepa/Grzegorz Psujek

W kwietniu WIG20 (-5 proc.) ugiął się pod naporem taniejących banków, firm energetycznych, KGHM oraz PZU. Oceniając rynkową koniunkturę wyłącznie przez pryzmat dużych spółek, można wyciągnąć wniosek, że cała giełda radziła sobie słabo. Nic bardziej mylnego: w kwietniu zdrożało 63 proc. spółek zaliczanych do szerokiego WIG. Dotkliwa przecena elitarnego indeksu musi jednak budzić niepokój. – Na dłuższą metę trudno wyobrazić sobie bessę WIG20, której towarzyszyłaby hossa na szerokim rynku – ostrzega Piotr Kaczmarek, analityk DM BDM.

2000 punków w czerwcu?

W kwietniu WIG20 wybił się dołem z kilkumiesięcznego trendu wzrostowego, naruszając psychologiczny pułap 1900 pkt. – Jeśli kolejne silne wsparcie przebiegające w rejonie 1865–1870 pkt zostanie przełamane, to naturalną konsekwencją będzie spadek notowań w okolice 1830 pkt. W tym rejonie pojawią się „silne ręce", które odkupią przecenione akcje. W rezultacie powinniśmy zobaczyć kolejny impuls wzrostowy, który w czerwcu wyniesie WIG20 w okolice 2000–2050 pkt – mówi „Parkietowi" Piotr Kaźmierkiewicz, analityk CDM Pekao. – Należy zastrzec, że do realizacji takiego scenariusza potrzebna będzie „pomoc" niemieckiego DAX, który obecnie również testuje istotne wsparcie – dodaje.

Scenariusz nakreślony przez Kaźmierkiewicza podzielają inni eksperci. – Koniec spadków WIG20 jest bliski. Indeks może jeszcze lekko spaść, po czym zaatakuje poziom 2000 pkt – mówi Seweryn Masalski, zarządzający MM Prime TFI. – W maju WIG20 może spaść nawet w okolice 1800 pkt, po czym mocno odbije, osiągając w czerwcu poziom 2000–2100 pkt – przekonuje Kaczmarek. W podobnym tonie wypowiada się Tomasz Regulski, analityk Raiffeisen Brokers. Spodziewa się jednak mniej spektakularnego odbicia. – W maju możemy przetestować pułap 1800–1850 pkt. W tym rejonie popyt powinien przejąć inicjatywę, co pozwoli wynieść WIG20 w okolice 1900–1950 – mówi. – Krótkoterminowo nic nie zapowiada trwałego wyjścia ponad 2000 pkt. WIG20 jest notowany przy prognozowanym wskaźniku C/Z w wysokości 12,3. To rozsądna wycena. Ale z punktu widzenia kapitału zagranicznego można znaleźć tańsze i bardziej rozwojowe rynki – przekonuje Regulski.

Nasi rozmówcy zgodnie podkreślają, że stawianie długoterminowych prognoz jest obarczone sporym marginesem błędu. Wszystko za sprawą ryzyk, które mogą zachwiać warszawską giełdą. Już 13 maja agencja Moody's dokona rewizji ratingu kredytowego Polski. Niemal przesądzona jest zmiana perspektywy oceny wiarygodności kredytowej – ze stabilnej na negatywną. Nie można jednak wykluczyć nawet obniżki samego ratingu. Nad warszawską giełdą nadal ciąży ryzyko polityczne w postaci zapowiadanego przewalutowania kredytów frankowych. Z zagrożeń zewnętrznych należy pamiętać o Brexicie (referendum odbędzie się 23 czerwca) oraz o obawach dotyczących kondycji chińskiej gospodarki. – W takich niesprzyjających warunkach trudno snuć dalekosiężne wizje – mówi Kaczmarek. Jego zdaniem w II półroczu WIG20 powinien poruszać się w szerokiej konsolidacji wokół 2000 pkt, z odchyleniem +/– 150 pkt.

Blue chips czy „misie"?

Nasi rozmówcy zwracają uwagę na solidne perspektywy spółek spoza WIG20. Przekonują, że okazji do ponadprzeciętnych zysków należy szukać właśnie na szerokim rynku. – W kwietniu obserwowaliśmy relatywną siłę mWIG40 i sWIG80 względem WIG20. Taka sytuacja powinna utrzymać się w kolejnych miesiącach – komentuje Kaźmierkiewicz. Jego zdaniem rozsądną inwestycją powinny być zwłaszcza spółki przemysłowe.

– Świat nie kończy się na blue chips. WIG20 to indeks zdominowany przez banki, energetykę i spółki surowcowe. Każda z tych branż znajduje się w trudnym położeniu – mówi Masalski. Zarządzający preferuje więc małe i średnie firmy. – Ze względu na słabość złotego dobrą inwestycją powinny być spółki zorientowane na eksport, a w szczególności z branży meblowej oraz motoryzacyjnej. Ze względu program 500+, który wesprze polskiego konsumenta, perspektywicznie wygląda odzieżówka, np. Coccodrillo, oraz spółki spożywcze, np. Eurocash czy Emperia. Ciekawym kierunkiem inwestycyjnym jest również branża windykacyjna na czele z Krukiem – mówi Masalski.

Fanem spółek zorientowanych na eksport oraz czerpiących zyski z programu 500+ jest także Regulski. Według Kaczmarka, decydując się wybór mniejszych spółek, należy pamiętać o pewnych niedogodnościach. – Segment „misiów" jest bardzo podatny na ewentualne szoki czy rynkową panikę, poza tym cierpi na zatrważająco niską płynność obrotów. Rynek jest bardzo płytki, wystarczy stosunkowo niewielka podaż, aby wywołać głębokie spadki. Z tego względu preferuję akcje firm z WIG20, choć tutaj pod względem płynności też nie jest kolorowo, ale jednak relatywnie lepiej – uzasadnia analityk DM BDM.

[email protected]

4Fun Media

Akcje spółki są najdroższe od 18 miesięcy. Kwiecień (+44 proc.) był najlepszym okresem dla akcjonariuszy w historii. Na wykresie pojawiała się formacja „V" zaliczana do podręcznikowych sekwencji odwrócenia trendu – ze spadkowego na wzrostowy. Trwającemu odbiciu towarzyszą wzmożone obroty akcjami.

JSW

Kwiecień (+41 proc.) był najlepszym okresem w historii JSW. Licząc od styczniowego dołka (8,66 zł), kurs akcji wydobywczej spółki zyskał aż 125 proc. Według analityków DM BOŚ potencjał odbicia nie został jeszcze wykorzystany. Eksperci podnieśli rekomendację ze „sprzedaj" do „kupuj", a wycenę z 7,5 do 25 zł.

CDRL

Cena akcji odzieżowej spółki niemal każdego dnia ustanawia nowe maksima. Kwiecień (+34 proc.) był najlepszym okresem w historii jej obecności na GPW. Skąd ten optymizm? Uruchomienie rządowego programu 500+ powinno napędzać popyt na dziecięce ubrania, wspierając tym samym wyniki finansowe CDRL.

Bumech

Kilka dni temu Bumech zdobył gigantyczny kontrakt w Czarnogórze (1,1 mld zł). Kwiecień (+30 proc.) należał do najlepszych miesięcy w historii spółki. Wymowę odbicia podkreślają sygnały analizy technicznej: formacja podwójnego dna, przełamanie linii trendu spadkowego i rekordowo wysoki wolumen obrotów akcjami.

PCC Rokita

Akcje chemicznej spółki debiutowały na giełdzie w połowie 2014 r. Od tego czasu notowania poruszają się w podręcznikowym trendzie wzrostowym. W kwietniu (+17 proc.) akcje drożały najmocniej w historii, ustanawiając zarazem cenowy rekord. Spółka poprawia wyniki finansowe oraz dzieli się zyskami z akcjonariuszami.

Action

Notowania akcji poruszają się w silnym trendzie spadkowym. Kwiecień był czwartym z rzędu miesiącem spadku kursu, tym razem o 8 proc. Według analityków DM BOŚ w najbliższych tygodniach akcje będą radzić sobie gorzej niż szeroki rynek. Analitycy DM PKO BP rekomendują sprzedaż papierów z wyceną 14,1 zł.

Bioton

Akcje Biotonu były najlepszą inwestycją na GPW w 2015 r. W tym roku papiery producenta insuliny radzą sobie zdecydowanie gorzej. Na wykresie pojawił się silny sygnał sprzedaży: w kwietniu kurs, przy okazji spadku o 12 proc., wybił się dołem z kilkumiesięcznej konsolidacji, przecinając od góry 200-sesyjną średnią kroczącą.

Getin Noble

Getin Noble jest jednym z najmocniej poturbowanych banków notowanym na GPW. W kwietniu papiery potaniały o 12 proc., a od początku roku o 17 proc. Analitycy ankietowani przez „Parkiet" prognozują, że w I kwartale bank kontrolowany przez Leszka Czarneckiego zarobił tylko 5 mln zł (spadek o 96 proc. r./r.).

PKO BP

W kwietniu (-12 proc.) akcje były najgorszą inwestycją w WIG20. Z prognoz zebranych przez „Parkiet" wynika, że w I kwartale zysk netto banku wyniósł 621 mln zł , co oznacza 4-proc. spadek r./r. Ciężarem dla spółki jest wprowadzony w lutym podatek od aktywów. PKO BP jest największym płatnikiem tej daniny.

Wilbo

W połowie kwietnia analitycy DM Banku BPS rozpoczęli rekomendowanie akcji Wilbo od zalecenia „sprzedaj" z wyceną 0,24 zł, co implikuje około 80-procentowy potencjał spadkowy. Analitycy zwracają uwagę na słabe wyniki finansowe oraz fakt, że akcje są notowane z ogromną premią względem porównywalnych spółek.

Parkiet PLUS
Czy bitcoin ma szansę na duże zwyżki w nadchodzących miesiącach?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie
Parkiet PLUS
Jak kryptobiznes wygrał wybory prezydenckie w USA
Parkiet PLUS
Impuls inwestycji wygasł, ale w 2025 r. znów się pojawi
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Szalona struktura polskiego wzrostu
Parkiet PLUS
Warszawska giełda chce być piękniejsza i bogatsza