Popyt na paliwa będzie rósł, ale wolniej

PKN Orlen, Grupa Lotos, MOL Group, Unimot i Onico liczą na dalszy wzrost zapotrzebowania na olej napędowy, benzyny i LPG.

Publikacja: 08.03.2017 14:00

Popyt na paliwa będzie rósł, ale wolniej

Foto: 123RF

Ubiegły rok, a zwłaszcza jego końcówka, były udane niemal dla wszystkich działających na polskim rynku producentów, importerów i sprzedawców paliw płynnych. Szczególne powody do zadowolenia może mieć PKN Orlen, największy w regionie Europy Środkowo-Wschodniej wytwórca paliw. W IV kwartale koncern zanotował wzrost konsumpcji oleju napędowego i benzyn na wszystkich kluczowych rynkach z wyjątkiem Niemiec. Największa zwyżka, bo 24-proc. (licząc rok do roku) miała miejsce w Polsce. – Działania regulacyjne prowadzone w ciągu ostatniego roku doprowadziły do znacznego ograniczenia szarej i czarnej strefy w obrocie paliw, co w efekcie przyczyniło się do wzrostu legalnej sprzedaży paliw. W 2017 roku spodziewamy się dalszego wzrostu sprzedaży oraz zwiększenia udziału w rynku podmiotów działających legalnie, jednakże zwyżki te z pewnością nie będą już tak znaczące – informuje biuro prasowe PKN Orlen.

Ceny nie powinny mocno wzrosnąć

Spółka nie chce szacować, o ile konkretnie może zwyżkować legalna sprzedaż paliw w Polsce. Przekonuje, że dokonanie wiarygodnych założeń nie jest możliwe z uwagi na takie czynniki, jak chociażby warunki pogodowe w różnych sezonach roku, kondycja firm przewozowych czy efekt działania regulacji uszczelniających system podatkowy. Nie wiadomo też dokładnie, jaki wolumen paliw wyprodukuje spółka. W tym roku planuje przestoje swoich instalacji na wszystkich rynkach, w tym zwłaszcza w Polsce i na Litwie. Firma nie ujawnia jednak żadnych harmonogramów, ani innych szczegółów dotyczących ich prowadzenia.

Według PKN Orlen uszczelnienie systemu dystrybucji paliw, a co za tym idzie wzrost legalnej podaży paliw, zapewni skuteczna egzekucja uchwalonych przepisów tzw. pakietów paliwowego i energetycznego oraz wdrożenie pakietu przewozowego, nad którym obecnie trwają prace legislacyjne. O dalszym ograniczeniu działalności podmiotów w czarnej i szarej strefie zdecyduje też koordynacja działań poszczególnych organów nadzorujących rynek paliw oraz wzmocnienie kompetencji tych instytucji. W ocenie przedstawicieli koncernu brak skutecznych działań w tym obszarze może zniweczyć dotychczasowe sukcesy i spowodować powrót na rynek paliwa pochodzącego z działalności przestępczej. W konsekwencji mielibyśmy do czynienia ze spadkiem legalnej sprzedaży oraz ograniczeniem przychodów budżetu państwa.

W ocenie PKN Orlen, w najbliższych kwartałach ceny paliw w Polsce będą zbliżone do obecnych. – Rok 2016 był prawdopodobnie ostatnim rokiem niskich cen paliw, jednak wśród ekonomistów i analityków przeważa opinia, że w horyzoncie dwóch lat nie należy się spodziewać istotnych zmian w stosunku do obserwowanych obecnie poziomów. Dolarowe ceny ropy naftowej i paliw w 2017 i 2018 roku będą wyższe niż w 2016, ale niekoniecznie wyższe, lub niewiele wyższe niż w pierwszych sześciu tygodniach 2017 roku – podaje biuro prasowe PKN Orlen.

Koncern zauważa, że ceny paliw na międzynarodowych rynkach są pod presją nadmiernych ich zapasów. Nie oznacza to jednak braku krótkoterminowych, istotnych wahań. Mogą je spowodować zwłaszcza działania polityczne, takie jak decyzje podejmowane przez OPEC, a także podwyższona niepewność gospodarcza związana z polityką rządu USA, Brexitem czy wyborami we Francji i Niemczech. Duży wpływ na ceny paliw na świecie i w Polsce będzie miał kurs dolara. – Umocnienie dolara na rynkach międzynarodowych, w tym wobec euro, powoduje osłabienie złotego wobec dolara. Słabszy wobec dolara złoty przy innych warunkach niezmienionych podnosi ceny paliw na stacjach – twierdzi biuro prasowe PKN Orlen.

Postoje remontowe ograniczą produkcję

W ubiegłym roku wzrost sprzedaży paliw odnotowany na rynku polskim przyczynił się również do poprawy wyników w Grupie Lotos. O ile dokładnie spółka zwiększyła sprzedaż benzyn i oleju napędowego, na razie nie wiadomo. Z ostatnich danych dotyczących III kwartału wynika, że łączna sprzedaż wyniosła w tym czasie ponad 3 mld ton. Tym samym rok do roku wzrosła o prawie 10 proc. Przedstawiciele spółki odmawiają udzielania jakichkolwiek odpowiedzi dotyczących planów i szacunków na ten rok. Więcej informacji pojawi się zapewne dopiero po publikacji raportu rocznego.

Dziś wiadomo jedynie, że negatywny wpływ na sprzedaż i zyski Grupy Lotos będzie miał właśnie rozpoczęty remont technologiczny. Zgodnie z ustalonym harmonogramem, ma potrwać do połowy kwietnia. Spółka podała, że w tym roku spowoduje on obniżenie potencjału przerobowego rafinerii o około 9 proc. Roczne moce wytwórcze instalacji spółki to 10,5 mln ton ropy, co może oznaczać, że koncern przerobi co najwyżej 9,6 mln ton surowca. Według gdańskiego koncernu koszty bezpośrednie związane z postojem wpłyną na obniżenie tegorocznego skonsolidowanego wyniku operacyjnego o około 0,2 mld zł. Dla porównania w 2016 r. grupa wypracowała 1,8 mld zł zysku operacyjnego.

Przestoje remontowe zaplanował na ten rok również MOL Group. Spółka podaje, że w II kwartale będą miały one miejsce w słowackiej rafinerii Slovnaftu, a w III kwartale w węgierskiej rafinerii Danube. Nie powinny jednak w sposób istotny wpływać na wyniki koncernu. MOL Group zapewnia, że w czasie postojów remontowych sprzedaż będzie realizowana dzięki zapasom oraz pozostałym rafineriom.

Koncern w tym roku, tak jak w latach poprzednich, planuje wzrost sprzedaży paliw. Jego przedstawiciele informują, że w detalu zwyżka powinna wynieść około 4 proc. Jeśli uda się zrealizować ten cel, wolumen sprzedaży sięgnie 5,42 mld litrów. Kolejne zwyżki powinny mieć miejsce w następnych latach. Celem MOL Group jest osiągniecie do 2021 r. sprzedaży paliw na poziomie 5,8 mld litrów rocznie. Dla porównania w ubiegłym roku koncern zanotował w detalu sprzedaż na poziomie 5,24 mld litrów, co było wynikiem o 8 proc. lepszym od osiągniętego w 2015 r. Węgrzy działają na polskim rynku głównie poprzez sieć stacji paliw Slovnaftu.

Firmy liczą na dalszy rozwój branży

W ubiegłym roku grupa Unimot, specjalizująca się w handlu paliwami płynnymi, energią i gazem, zanotowała wzrost przychodów do 2,54 mld zł, z 1,37 mld zł rok wcześniej. – W każdym kolejnym kwartale 2016 r. poprawialiśmy nasz wynik, co powodowało, że w ciągu roku dwukrotnie podnosiliśmy prognozy wyników. To głównie efekt realizacji strategii, polegającej na zwiększaniu sprzedaży paliw i biopaliw przez spółki z grupy – mówi Marcin Zawisza, wiceprezes Unimotu.

Jego zdaniem strategia wzrostu sprzedaży paliw płynnych, realizowana od kilku lat sprawdza się, co przekłada się na wzrost przychodów, zysku, a także na poprawę marż. Przyznaje również, że udział w sukcesie firmy miały wprowadzone regulacje, które ograniczyły działalność szarej strefy i zwiększyły popyt na olej napędowy z legalnych źródeł.

Zarząd Unimotu oczekuje w 2017 r. dalszego wzrostu popytu na paliwa w Polsce. W jego ocenie częściowo przyczynią się dalsze działania państwa zmierzające do ograniczania działalności szarej strefy. Poza tym rośnie świadomość odbiorców, dotycząca legalności źródeł paliw. Pozytywny wpływ tzw. pakietu paliwowego na rynek może się jednak wraz z upływem czasu zmniejszać, zwłaszcza gdy miejsce niektórych dostawców paliw zastąpią w pełni legalnie działające podmioty. Unimot szacuje, że może to mieć miejsce pod koniec tego roku lub na początku następnego. Nie oznacza to jednak zakończenia trendu wzrostowego. – W Polsce istnieje niedobór oleju napędowego, przez co pojawia się potrzeba importu paliw, czyli miejsce dla takich niezależnych podmiotów jak Unimot. Z kolei możliwość zaproponowania alternatywnych formuł cenowych stanowi naszą przewagę – twierdzi Zawisza. Zakłada, że rynek w dalszym ciągu będzie się rozwijał, czemu powinien sprzyjać m.in. wzrost gospodarczy.

Spółka nie opublikowała prognozy na 2017 r., dlatego nie podaje konkretnych liczb dotyczących planowanej w tym czasie sprzedaży czy zysków. Przekonuje jednak, że do dalszego wzrostu powinny przyczynić się m.in. inwestycje. Spółka przeprowadziła niedawno publiczną emisję akcji, z której pozyskała 99 mln zł brutto. Pieniądze zamierza przeznaczyć na zwiększenie kapitału obrotowego w segmencie obrotu paliwami płynnymi, na rozwój w Polsce sieci stacji paliw Avia, a także stworzenie aplikacji tankuj24 do sprzedaży paliw online.

Unimot nie podaje szacunków dotyczących cen paliw. Szacuje, że cena ropy może się zawierać w krótkim okresie w przedziale 50–60 USD za baryłkę. – Jest zatem pole do pewnego wzrostu ceny surowca. Jednocześnie cena paliwa zależy również od kursów walutowych, dlatego trudno jednoznacznie przewidywać ją w średnim i długim okresie – twierdzi Zawisza.

Szara strefa nadal jest groźna

Onoco, grupa specjalizująca się w handlu olejem napędowym, LPG oraz biopaliwami, zanotowała w ubiegłym roku rekordowe wyniki. Jej przychody wyniosły 3,15 mld zł i były o 160 proc. lepsze niż w 2015 r. Artur Krzyk, wiceprezes Onico informuje, że to efekt konsekwentnie realizowanej strategii, zakładającej wzrost sprzedaży flagowych produktów m.in. takich jak LPG i olej napędowy. Firma z sukcesem uruchomiła też sprzedaż olejów przemysłowych Castrol oraz znacząco zwiększyła import LPG do Polski po przejęciu pod koniec 2015 r. terminalu morskiego LPG w Gdyni.

Onico pomogły również zmiany w regulacjach, których celem jest ograniczenie czarnej i szarej strefy na rynku paliw w Polsce. – Wierzymy, że skuteczna egzekucja istniejących przepisów oraz nowe przepisy przyczynią się do znacznego ograniczenia działalności czarnej strefy (wyłudzenia podatku VAT), której udział w obrocie oleju napędowego jest szacowny przez POPiHN na ponad 20 proc. Powinno to także skutkować większymi wpływami podatków do Skarbu Państwa oraz powrotem do naturalnego bilansu dla oleju napędowego – mówi Krzyk.

Dodaje jednocześnie, że istnieje realne ryzyko rozwoju szarej strefy. Chodzi o przepisy dotyczące tzw. narodowego celu wskaźnikowego, czyli obowiązku wprowadzania na rynek paliw ze źródeł odnawialnych. W tym roku koszty jego realizacji znacząco wzrosną zarówno dla importerów, jak i producentów. Z drugiej strony przyjęto liberalne zapisy o egzekucji tego obowiązku. W ich myśl rozliczanie realizacji narodowego celu wskaźnikowego nastąpi po zakończeniu tego roku. To może spowodować, że część firm, które będą aktywne na rynku, za kilkanaście miesięcy zakończy działalność nie ponosząc żadnych kosztów realizacji nowych obowiązków.

[email protected]

W ubiegłym roku PKN Orlen zanotował kilka historycznych wyników. Po pierwsze wartość kluczowego dla koncernu wskaźnika, czyli EBITDA LIFO, wyniosła 9,4 mld zł. Dzięki temu czysty zarobek sięgnął aż 5,7 mld zł. Do ich zwyżki przyczyniły się wszystkie segmenty prowadzonej przez firmę działalności. Grupa m.in. zwiększyła łączny wolumen sprzedaży o 2 proc. i osiągnęła rekordową sprzedaż paliw na poziomie 10 mld litrów.

Z wstępnych danych wynika, że Grupa Lotos zanotowała w ubiegłym roku wyjątkowo wysokie zyski. Na poziomie operacyjnym wzrosły one ponadczterokrotnie i sięgnęły 1,8 mld zł. Z kolei EBITDA LIFO wzrosła o 22,3 proc., do 2,6 mld zł. Koncern mógł je poprawić m.in. dzięki skutecznej walce państwa z szarą strefą. Lotos produkuje stosunkowo dużo oleju napędowego, którego mógł w kraju sprzedawać więcej i po dobrych cenach.

Węgierski koncern paliwowy MOL Group zanotował w ubiegłym roku 2,15 mld USD oczyszczonego EBITDA. W największym stopniu do jego poprawy przyczynił się segment downstream, obejmujący działalność rafineryjną, petrochemiczną i detaliczną sprzedaż paliw. Szczególnie dużo koncern zarobił na prowadzeniu stacji paliw, co było możliwe m.in. dzięki przejęciu blisko 450 stacji w pięciu krajach naszego regionu.

Unimot to kolejna firma z branży paliwowej, która w ubiegłym roku zanotowała rekordowe wyniki. Przychody grupy wyniosły w tym czasie aż 2,5 mld zł, co oznaczało wzrost o 85 proc. Z kolei czysty zarobek zwyżkował o 142 proc. i przekroczył 30 mln zł. Do poprawy wyników przyczynił się wzrost sprzedaży prądu i gazu. Duży, pozytywny wpływ na sprzedaż oleju napędowego miała z kolei skuteczna walka państwa z czarną i szarą strefą.

Parkiet PLUS
Czy bitcoin ma szansę na duże zwyżki w nadchodzących miesiącach?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie
Parkiet PLUS
Impuls inwestycji wygasł, ale w 2025 r. znów się pojawi
Parkiet PLUS
Jak kryptobiznes wygrał wybory prezydenckie w USA
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Szalona struktura polskiego wzrostu
Parkiet PLUS
Warszawska giełda chce być piękniejsza i bogatsza