Chemiczne spółki chcą przejmować konkurentów. Której się uda?

Po tym, jak w 2016 r. Synthos kupił biznes styrenowy od Ineosu, w tym roku na rynku fuzji i przejęć w polskiej chemii może brylować Ciech – twierdzą analitycy i wskazują spółce konkretne aktywa.

Aktualizacja: 09.04.2017 13:22 Publikacja: 09.04.2017 13:15

Notowane na warszawskiej giełdzie firmy chemiczne nie ukrywają swoich ambicji zawojowania zagraniczn

Notowane na warszawskiej giełdzie firmy chemiczne nie ukrywają swoich ambicji zawojowania zagranicznych rynków i przejmowania konkurentów.

Foto: 123rf

GG Parkiet

Notowane na warszawskiej giełdzie firmy chemiczne nie ukrywają swoich ambicji zawojowania zagranicznych rynków i przejmowania konkurentów. W poprzednich latach planów akwizycyjnych było wiele, część nawet na zaawansowanym etapie, ale ostatecznie tylko nieliczne transakcje udało się sfinalizować. Na globalnym rynku wiele jednak się dzieje. W ostatnich miesiącach o akwizycjach poinformowali m.in. tacy potentaci, jak ChemChina, BASF czy Lanxsess. Wiele wskazuje na to, że w kolejnych kwartałach konsolidacja branży trwać będzie w najlepsze. Z ankiety przeprowadzonej dla kancelarii CMS wśród przedstawicieli 230 graczy rynku fuzji i przejęć w Europie wynika, że w 2017 r. największej aktywności transakcyjnej na europejskim rynku możemy się spodziewać właśnie w sektorze chemicznym. Niewykluczone, że w tym wyścigu wezmą udział także polskie firmy.

Udana transakcja

GG Parkiet

2016 r. niewątpliwie należał do Synthosu, który zdecydował się na zakup od grupy Ineos firmy Ineos Styrenics, produkującej polistyren spienialny (EPS). Wartość transakcji wyniosła 80 mln euro. Tym samym oświęcimska spółka przejęła trzy zakłady produkcyjne, z których dwa znajdują się w północnej Francji, a trzeci w Holandii. W tym ostatnim zakładzie funkcjonuje też nowoczesne centrum technologiczne, w którego skład wchodzą specjalistyczne laboratorium badawcze oraz zakłady pilotażowe, w których testowane są innowacyjne produkty.

Wcześniej Synthos planował również zakup firmy w USA, co miało utorować mu drogę do ekspansji na amerykański rynek. Transakcja nie doszła jednak do skutku. Zarząd chemicznej spółki przekonuje, że nadal chce umacniać swoją pozycję m.in. poprzez inwestycje kapitałowe. Szuka głównie firm oferujących nowoczesne produkty, które rozszerzą asortyment grupy.

Tymczasem analitycy nie spodziewają się w tym roku kolejnych akwizycji Synthosu. Zastrzegają jednak, że producent kauczuków lubi zaskakiwać rynek nieoczekiwanymi decyzjami.

– W Synthosie widzę małe szanse na realizację przejęć, bo spółka jest na etapie restrukturyzacji przejętego Ineosu i dodatkowo planuje skup akcji własnych – zaznacza Michał Kozak, analityk DM Trigon. Jeśli zgodzi się na to walne zgromadzenie, na skup akcji chemiczna spółka może wydać nawet 1,75 mld zł, co stanowi blisko 24 proc. jej kapitalizacji.

Fiasko negocjacji

O przejęciach myśli także zarząd Ciechu. W ubiegłym roku spółka wzięła udział w jednym z największych wówczas procesów akwizycyjnych w obszarze agro i złożyła ofertę na zakup od portugalskiej grupy Sapec dwóch firm: Agro i Trade Corporation International. Ciech dzięki transakcji chciał zwiększyć swój udział w europejskim rynku ochrony roślin, znacząco rozszerzyć ofertę i wejść w nowy segment działalności – suplementy dla roślin. Ostatecznie jednak Sapec wybrał innego oferenta.

Ciech nie ustaje jednak w poszukiwaniach firm, które mógłby przejąć. „Transakcja nie doszła do skutku z udziałem Ciechu, ale nie rezygnujemy z naszych planów ekspansji geograficznej. Obecnie rozwijamy się organicznie, ale jeśli pojawiłaby się atrakcyjna okazja, zgodna z naszymi planami rozwojowymi – nie wykluczamy także akwizycji" – napisał Maciej Tybura, prezes Ciechu, w liście do akcjonariuszy podsumowującym 2016 r. Sebastian Kulczyk, przewodniczący rady nadzorczej Ciechu, dodał: „W dalszym ciągu będziemy aktywnie wspierać wszelkie działania zarządu służące realizacji strategii ekspansji międzynarodowej czy to w oparciu o rozwój organiczny czy potencjalne akwizycje. Efektem tego ma być długofalowa i konsekwentna budowa wartości spółki z korzyścią dla wszystkich jej akcjonariuszy".

Zdaniem analityków to właśnie Ciech ma największe szanse na zrealizowanie przejęć w najbliższym czasie. – W ubiegłym roku nie udało mu się wypełnić planów akwizycyjnych, ale widać, że spółka aktywnie szuka podmiotów, głównie w segmencie środków ochrony roślin. Jeśli w tym roku trafi jej się okazja, to na pewno z niej skorzysta – twierdzi Kozak.

Dominik Niszcz, analityk DM Raiffeisen, widzi dla polskiego producenta sody ciekawe aktywa. – Ciech mógłby być zainteresowany złożami sody naturalnej w USA, które są na sprzedaż. Wszyscy główni konkurenci Ciechu już są obecni na kontynencie amerykańskim, więc także dla polskiej spółki byłby to naturalny kierunek rozwoju – przekonuje Niszcz.

Ekspansję do USA planuje już Polwax. Producent parafin rozważa różne scenariusze wejścia na ten rynek, ale szczegółów nie ujawnia. Spółka buduje właśnie nowoczesną instalację do produkcji specjalistycznych parafin i liczy na to, że odbiorców na te produkty znajdzie głównie za granicą.

Z kolei PCC Rokita rozpycha się w Azji. Niedawno za 9,7 mln zł kupiła 25 proc. udziałów tajskiej spółki IRPC Polyol, produkującej poliole i systemy poliuretanowe. Kolejne 25 proc. ma kupić w ciągu trzech lat. Spółka przygotowuje się teraz do budowy fabryki w Malezji, ale jednocześnie nie wyklucza dalszych akwizycji.

W oczekiwaniu na strategię

Niepewne są natomiast plany Grupy Azoty. W strategii na lata 2014–2020 spółka zakładała akwizycje firm z rynku europejskiego. Zarząd, który przygotowywał tę strategię, przekonywał, że ma na oku dziesięć potencjalnych celów. W tamtym czasie zależne Puławy chciały przejąć od Ciechu Zakłady Chemiczne Organika-Sarzyna. Dzięki temu Azoty weszłyby w perspektywiczny biznes produkcji środków ochrony roślin. Jednak negocjacje zakończyły się fiaskiem, bo Ciech postanowił zostawić spółkę w grupie i samodzielnie rozwijać jej potencjał. O innych negocjacjach z udziałem Grupy Azoty nie było słychać, a w międzyczasie zmieniły się władze nawozowej grupy. W najbliższych tygodniach powinniśmy poznać plany rozwojowe nowego zarządu.

– W przypadku Azotów czekamy na ogłoszenie nowej strategii, która na pewno pokaże nam nastawienie spółki do akwizycji. Spodziewam się raczej mniejszych przejęć w Europie i to niekoniecznie w branży nawozowej, ale bardziej w segmencie chemicznym – sugeruje Dominik Niszcz. Podobnie myśli Michał Kozak: – Grupa Azoty skupia się na programie inwestycyjnym i nie widzę tu miejsca na większe zakupy. Co najwyżej możliwa jest akwizycja mniejszych, lokalnych firm – twierdzi analityk.

Łukasz Prokopiuk z DM BOŚ też zwraca uwagę na rozległe plany inwestycyjne chemicznej grupy. – Azoty rozwijają się organicznie i realizują inwestycje, które będą wymagały sporych nakładów finansowych. Wiele energii muszą też poświęcić na dalszą konsolidację grupy – kwituje.

[email protected]

Grupa Azoty

Spółka jest znana przede wszystkim z produkcji nawozów, ale równolegle rozwija też inne segmenty działalności. Według ekspertów ewentualne akwizycje Azotów mogą dotyczyć właśnie tych pozostałych obszarów. Analitycy sugerują, że grupa mogłaby się zainteresować firmami, które w dużych ilościach kupują propylen. Azoty przymierzają się właśnie do budowy fabryki propylenu i w ten sposób wydłużyłyby łańcuch wartości. Natomiast jeszcze niedawno spółka interesowała się firmami z obszaru środków ochrony roślin.

Synthos

Po przejęciu biznesu styrenowego od Ineosu chemiczna spółka wzmocniła się w segmencie tworzyw styrenowych, które są już równie istotne w przychodach grupy co produkcja kauczuków. Eksperci zaznaczają, że w dalszej kolejności chemiczna grupa raczej nie zdecyduje się na kolejną tak dużą akwizycję. Według nich Synthosowi łatwiej może być zrealizować mniejsze akwizycje spoza głównego biznesu. Sam zarząd spółki zapowiada, że chce rozwijać m.in. segment agro oraz dyspersji i klejów.

Ciech

W minionym roku spółka pracowała nad rozbudową mocy produkcyjnych i zwiększeniem oferty we wszystkich swoich biznesach. W strategii główny nacisk położyła na rozwój segmentu sodowego i organicznego. Dlatego zdaniem analityków to właśnie w tych obszarach spółka będzie szukać firm do przejęcia. Eksperci zaznaczają, że najwięksi rywale Ciechu inwestują w sodę naturalną, której produkcja jest tańsza niż sody syntetycznej. Zarząd spółki nigdy jednak nie przyznał, czy faktycznie szuka okazji w tym segmencie.

PCC Rokita

Według analityków odpowiednia dywersyfikacja przychodów spółki jest jej mocnym atutem. Firma jest bowiem na swój sposób antycykliczna – gdy na rynku polioli jest dekoniunktura, lepiej radzi sobie segment alkaliów. Spółka rozwija obie działalności, ale ostatnia akwizycja dotyczyła produkcji polioli. PCC Rokita ma za sobą duży program inwestycyjny, a przed sobą kolejne projekty w rozbudowę mocy produkcyjnych. Według ekspertów spółce może być trudno zrealizować w najbliższym czasie kolejne przejęcie.

Polwax

Producent parafin ostatnią akwizycję zrealizował przed dwoma laty, kiedy kupił od firmy Lotos Lab dwa specjalistyczne laboratoria: w Czechowicach-Dziedzicach i Jaśle. Zakłady specjalizują się w badaniach analitycznych produktów naftowych i wód. Polwax planuje teraz szeroką ekspansję zagraniczną, przy czym nie wyklucza akwizycji. Zarząd zastrzega jednak, że nie prowadzi obecnie żadnych zaawansowanych rozmów. Skupia się na budowie instalacji odolejania rozpuszczalnikowego gazu parafinowego.

Parkiet PLUS
Obligacje w 2025 r. Plusy i minusy możliwych obniżek stóp procentowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Zyski zamienione w straty. Co poszło nie tak
Parkiet PLUS
Prezes Ireneusz Fąfara: To nie koniec radykalnych ruchów w Orlenie
Parkiet PLUS
Powyborcze roszady na giełdach
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Unijne regulacje wymuszą istotne zmiany na rynku biopaliw
Parkiet PLUS
Czy bitcoin ma szansę na duże zwyżki w nadchodzących miesiącach?