Notowane na warszawskiej giełdzie firmy chemiczne nie ukrywają swoich ambicji zawojowania zagranicznych rynków i przejmowania konkurentów. W poprzednich latach planów akwizycyjnych było wiele, część nawet na zaawansowanym etapie, ale ostatecznie tylko nieliczne transakcje udało się sfinalizować. Na globalnym rynku wiele jednak się dzieje. W ostatnich miesiącach o akwizycjach poinformowali m.in. tacy potentaci, jak ChemChina, BASF czy Lanxsess. Wiele wskazuje na to, że w kolejnych kwartałach konsolidacja branży trwać będzie w najlepsze. Z ankiety przeprowadzonej dla kancelarii CMS wśród przedstawicieli 230 graczy rynku fuzji i przejęć w Europie wynika, że w 2017 r. największej aktywności transakcyjnej na europejskim rynku możemy się spodziewać właśnie w sektorze chemicznym. Niewykluczone, że w tym wyścigu wezmą udział także polskie firmy.
Udana transakcja
2016 r. niewątpliwie należał do Synthosu, który zdecydował się na zakup od grupy Ineos firmy Ineos Styrenics, produkującej polistyren spienialny (EPS). Wartość transakcji wyniosła 80 mln euro. Tym samym oświęcimska spółka przejęła trzy zakłady produkcyjne, z których dwa znajdują się w północnej Francji, a trzeci w Holandii. W tym ostatnim zakładzie funkcjonuje też nowoczesne centrum technologiczne, w którego skład wchodzą specjalistyczne laboratorium badawcze oraz zakłady pilotażowe, w których testowane są innowacyjne produkty.