David Alaba (Austria, Bayern Monachium)
Sześciokrotny mistrz Niemiec i triumfator Ligi Mistrzów. Ceniony za wszechstronność – może grać nie tylko na lewej obronie, ale i na środku defensywy, w pomocy oraz na skrzydłach. Największy skarb Austrii. W reprezentacji debiutował w wieku 17 lat, ale zagrał dotąd tylko w jednym wielkim turnieju. Na zeszłorocznym Euro, w najsłabszej grupie, Austriacy wywalczyli zaledwie punkt i szybko wrócili do domu. W eliminacjach mundialu poszło im jeszcze gorzej, zajęli dopiero czwarte miejsce – za Walią, Irlandią i Serbią.
POMOCNICY
Arjen Robben (Holandia, Bayern Monachium)
Holenderskiej depresji ciąg dalszy. To już drugi wielki turniej z rzędu, na którym zabraknie reprezentacji Oranje. I firmowego zagrania Robbena, na które nabierała się większość rywali (zejście z prawego skrzydła do środka boiska, zwód na lewą nogę i strzał w długi róg, zwykle kończący się golem). Być może dla Holandii takiej bramki już nie zdobędzie. Po eliminacjach zapowiedział, że więcej w drużynie narodowej nie wystąpi, ale ostatnio nie jest już tak kategoryczny i nie wyklucza powrotu do kadry. – Nigdy nie mów nigdy. Może jak będę w dobrej formie, to jeszcze założę koszulkę reprezentacji – zastanawia się 33-letni skrzydłowy, srebrny (2010) i brązowy (2014) medalista MŚ.
Arturo Vidal (Chile, Bayern Monachium)
Jedna z bardziej kontrowersyjnych postaci, których nie zobaczymy w Rosji. – To przypadek dla lekarzy specjalistów. Nie ma nad sobą kontroli – tak klubowego kolegę Roberta Lewandowskiego opisywał kilka lat temu Jorge Sampaoli, były selekcjoner reprezentacji Chile. W 2015 roku Argentyńczyk zdobył z tym zespołem mistrzostwo Ameryki Południowej, ale już wtedy narzekał na brak zaangażowania zawodników, tłumacząc, że „drużyną rządzi banda imprezowiczów". Podczas wspomnianego turnieju Copa America Vidal rozbił swoje ferrari, prowadząc pod wpływem alkoholu. Wracał z kasyna. Słabość do hazardu mu pozostała. Przed niedawnym meczem eliminacji MŚ z Paragwajem (porażka 0:3) miał się bawić do rana w tym samym kasynie razem z kolegami z kadry. Nie mógł wystąpić w decydującym spotkaniu z Brazylią. Chile przegrało 0:3 i straciło szansę choćby na baraże.