Kiedy insiderzy chętnie kupują akcje

W ostatnich miesiącach członkowie zarządów i rad nadzorczych spółek najczęściej kupowali akcje, gdy te mocno taniały. W ten sposób hamują spadki i wysyłają sygnał, że wycena jest atrakcyjna.

Aktualizacja: 11.12.2017 12:51 Publikacja: 11.12.2017 12:28

Kiedy insiderzy chętnie kupują akcje

Foto: materiały prasowe

Inwestorzy z uwagą śledzą transakcje akcjami dokonywane przez insiderów, czyli osoby mające dostęp do informacji poufnych w spółkach. Nikt przecież nie wie lepiej niż członkowie zarządu i rady nadzorczej, w jakiej dana firma jest kondycji i jaki ma potencjał. Wzięliśmy pod lupę te spółki, których akcje w ostatnim czasie były kupowane przez insiderów.

Kurs w dół – insiderzy aktywni

W ostatnich miesiącach aktywnie akcje X-Trade Brokers skupował największy akcjonariusz, czyli firma XXZW Investment Group powiązana z Jakubem Zabłockim, członkiem rady nadzorczej foreksowego brokera. Pod koniec listopada XXZW kupiła 179 tys. akcji za 800 tys. zł. Ale w walory XTB aktywnie inwestowała też już wcześniej. W sierpniu nabyła blisko 168 tys. akcji za prawie 1 mln zł. Wtedy kosztowały one po około 6 zł, obecnie są wyraźnie tańsze, rynek wycenia je na 4,5 zł. Od początku roku notowania brokera spadły o około 33 proc. Tak wyraźna przecena to pokłosie kiepskich wyników finansowych oraz prowadzonego przez prokuraturę śledztwa dotyczącego możliwego popełnienia przestępstwa przez XTB. Komisja Nadzoru Finansowego, twierdzi, że broker stosował tzw. niesymetryczny parametr w modelu egzekucji zleceń, działając tym samym na szkodę swoich klientów.

W środę akcje Forte, zajmującego się produkcją mebli, potaniały o 8,7 proc., do 53,5 zł. Wyraźna przecena papierów spowodowana była problemami jednego z głównych klientów grupy – Steinhoffa. W firmie tej, która jest drugim co do wielkości sprzedawcą mebli w Europie, wykryto nieprawidłowości finansowe, pożegnał się z nią prezes. Przedstawiciele Forte najwyraźniej są przekonani, że problemy Steinhoffa spółce nie zaszkodzą. W środę Mariusz Gazda, który jest w zarządzie Forte, kupił 4460 akcji za 241 tys. zł. Dzień później inna osoba z zarządu, Klaus Dieter Dahlem, nabyła 19 tys. walorów za 1,05 mln zł. W piątkowe południe akcje Forte drożały o 2,9 proc., do 55,6 zł.

W ostatnim czasie spadają też notowania Eurocashu. Po publikacji rozczarowujących wyników finansowych za III kwartał 10 listopada tąpnęły o 13,7 proc., do 29,75 zł za akcję. To na tej sesji prezes Luis Amaral kupił 70,5 tys. akcji za 2,1 mln zł. W kolejnych dniach dokupił jeszcze 157 tys. walorów za 4,3 mln zł (po średniej cenie 28,2 zł). Na zakupy na GPW wybrał się też Pedro Martinho, członek zarządu Eurocashu, który pod koniec listopada kupił 11,5 tys. akcji za 320 tys. zł. Kurs walorów hurtownika jednak nie odbija – w piątek wynosił 27,3 zł.

Pod dużą presją podaży są też notowania Maxcomu. Producent prostych telefonów komórkowych na GPW zadebiutował 30 czerwca, w IPO akcje sprzedawał po 55 zł. 16 listopada po publikacji kiepskich wyników finansowych i obniżeniu tegorocznej prognozy zysku walory potaniały o prawie 20 proc., do 31,35 zł. Od początku listopada do teraz prezes Arkadiusz Wilusz kupił 22,7 tys. akcji swojej spółki. Wcześniej również uzupełniał portfel. Odkupuje akcje znacznie taniej, niż je wcześniej sprzedawał – w ramach IPO razem z bratem, który jest członkiem zarządu, pozbyli się 204 tys. akcji po 55 zł. W piątek kosztowały po 21,3 zł.

W ostatnim czasie kiepsko wyglądają też notowania Artifex Mundi. W ciągu trzech miesięcy akcje producenta gier potaniały o około 35 proc. Do niedawna głównym akcjonariuszem była firma Artifex Mundi Investments Grudziński i Wspólnicy. Została jednak rozwiązana, a właścicielami akcji zostało 13 wspólników, w głównej mierze członków zarządu i rady nadzorczej. Żaden z nich nie poinformował o sprzedaży akcji. Za to pod koniec października prezes zarządu Artifeksu Tomasz Grudziński poinformował o zakupie 3,5 tys. papierów za 31,4 tys. zł.

Gdy zbliża się emisja akcji

Alfred Adamiec, zarządzający w Niezależnym Domu Maklerskim, zwraca uwagę, że poza naturalnym powodem zakupów akcji przez insiderów, jakim jest niski kurs giełdowy, akcje kupowane są też po to, aby podnieść kurs przed nową emisją albo w trakcie walki o władzę w spółce. – Obejmuje to również obronę przed wrogim przejęciem. Warto pamiętać, że również ta grupa inwestorów podlega emocjom i nie zawsze w sposób racjonalny jest w stanie ocenić atrakcyjność spółki. Jednak z pewnością w sytuacji, gdy przedsiębiorstwo chyli się ku upadłości, trudno znaleźć osobę z dostępem do poufnych informacji o spółce skłonną skupować jej akcje – ocenia zarządzający.

Przykładem spółki szykującej się do emisji – w tym przypadku na zagranicznym parkiecie – może być Mabion, który pracuje nad lekiem biopodobnym do MabThery i ma w związku z tym duże potrzeby kapitałowe. Szacuje je na 440 mln zł. Od kilku miesięcy notowania Mabionu poruszają się w trendzie bocznym w widełkach 90–110 zł. Insiderzy handlują tutaj między sobą. W połowie października podmiot powiązany z prezesem spółki Arturem Chabowskim sprzedał 5615 akcji za 545 tys. zł spółce Twiti Investment Limited powiązanej z Robertem Aleksandrowiczem, przewodniczącym rady nadzorczej.

Emisję akcji w planach ma też Selvita. Od inwestorów chce pozyskać 140 mln zł, głównie na rozwój innowacyjnych leków. Emisja nie zostanie jednak przeprowadzona do momentu wyjaśnienia sytuacji z cząsteczką SEL24, nad którą badania w USA zostały zawieszone. Po ukazaniu się stosownej informacji o tych problemach 9 października notowania spółki tąpnęły. Kurs postanowili ratować insiderzy z prezesem Pawłem Przewięźlikowskim na czele, którzy kupili razem ponad 12 tys. akcji, wydając na nie 565 tys. zł. W piątek akcje kosztowały 55 zł, a więc tyle samo, ile przed ogłoszeniem decyzji o zawieszeniu badania klinicznego – mimo że Amerykanie nie wydali jeszcze żadnej kolejnej decyzji w tej sprawie. Ostatnie lokalne minimum notowań Selvity wypadło 25 października na poziomie 41,61 zł.

Powyższe przykłady pokazują, że insiderzy zdecydowanie częściej kupują akcje, gdy notowania są pod presją podaży, niż wtedy, gdy kurs wyznacza nowe maksima. Z jednej strony wysyłają rynkowi sygnał, że ich zdaniem wycena jest atrakcyjna, a z drugiej strony zakupami wspierają stronę popytową, broniąc kursu przed jeszcze głębszymi spadkami.

Artifex Mundi

Notowania spółki Artifex Mundi znajdują się w trendzie spadkowym. Kurs zniżkuje niemal od debiutu w listopadzie 2016 r. W IPO akcje były sprzedawane po 22,5 zł. W piątek kosztowały 8,55 zł. Insiderzy wierzą jednak w producenta gier i kupują akcje.

Eurocash

Od początku roku walory Eurocashu potaniały o blisko 30 proc. Tylko w listopadzie zostały przecenione o 25 proc., gdy firma podała rozczarowujące wyniki finansowe za III kwartał. W ubiegłym miesiącu insiderzy z prezesem Luisem Amaralem aktywnie kupowali akcje.

Forte

Na środowej sesji akcje Forte potaniały o 8,7 proc., do 53,5 zł. W ostatnich dniach członkowie zarządu producenta mebli kupowali akcje, które w piątek kosztowały 55 zł. Notowania spółki wyraźnie jednak zniżkują od marca. Wówczas walory kosztowały nawet 85 zł.

Mabion

Od kilku miesięcy notowania Mabionu poruszają się w trendzie bocznym w widełkach 90–110 zł. Spółka szykuje się do emisji akcji na zagranicznej giełdzie. Od inwestorów chce pozyskać 440 mln zł na rozwój nowych leków i rozbudowę mocy produkcyjnych.

Maxcom

Maxcom na warszawskim parkiecie zadebiutował 30 czerwca. W IPO walory były sprzedawane po 55 zł. Obecnie prezes kupuje akcje spółki po cenach o wiele niższych, niż sprzedawał je w IPO. W piątek papiery producenta telefonów komórkowych kosztowały 21,3 zł.

XTB

Notowania XTB sukcesywnie osuwają się w dół niemal od debiutu w maju 2016 r. Historyczny szczyt w cenach zamknięcia został wyznaczony 25 maja 2016 r. W ostatnim czasie insiderzy kupowali akcje po około 4,5 zł, czyli mniej więcej tyle samo, ile kosztowały w piątek.

Opinia

Adam Maćkowiak, analityk, BM BGŻ BNP Paribas

Transakcje dokonywane przez insiderów mogą potwierdzać dobrą lub złą kondycję spółki, ale nie jest to regułą. Mając na uwadze asymetrię informacji występującą pomiędzy insiderem a przeciętnym inwestorem, można domniemywać, że transakcje kupna ze strony podmiotu powiązanego ze spółką wskazują na poprawę jej sytuacji finansowo-biznesowej. W praktyce motywy zakupu akcji przez insiderów mogą być zgoła odmienne, np. występują po istotnych spadkach kursu w celu przeciwdziałania dalszym zniżkom lub przed istotnymi transakcjami kapitałowymi w celu utrzymania korzystnej ceny sprzedaży akcji. Statystyka za listopad br. pokazuje, że zakup akcji przez insiderów ma pozytywny wpływ na ceny akcji jedynie w pierwszym dniu po publikacji informacji o transakcji. W dłuższym horyzoncie notowania poszczególnych walorów zachowują się podobnie jak rynek. Warto jednak zwracać uwagę na działania insiderów przed publikacją ważnych informacji poufnych (dane miesięczne, raporty finansowe), gdyż mogą być zwiastunem pozytywnych zaskoczeń.

Alfred Adamiec, zarządzający, Niezależny Dom Maklerski

Najbardziej naturalnym powodem zakupów akcji przez insiderów jest niski kurs giełdowy w stosunku do przewidywanych wyników finansowych. Z oczywistych względów ta grupa inwestorów ma lepszy wgląd w sytuację spółki i łatwiej im oszacować perspektywy wyników działalności przedsiębiorstwa. Jednak najczęściej ten proces porównań prognozowanych wyników do giełdowej wyceny jest dokonywany na bazie historycznych danych dotyczących tych parametrów dla tej właśnie spółki. I tu może się pojawić mylący sygnał. Jeśli insiderzy prognozują wyniki finansowe spółki na jakimś poziomie i zauważają, że w przeszłości przy takich parametrach akcje tej spółki kosztowały znacznie wyżej niż obecny kurs giełdowy, to wcale jeszcze nie znaczy, że przy realizacji prognoz wyników finansowych zanotujemy wzrost wyceny jej akcji na giełdzie. Może się po prostu okazać, że otoczenie giełdowe (lokalne lub globalne) nie sprzyja zwyżkom cen akcji w ogóle czy nawet tylko w tym sektorze.

Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Czy bitcoin ma szansę na duże zwyżki w nadchodzących miesiącach?
Parkiet PLUS
Jak kryptobiznes wygrał wybory prezydenckie w USA
Parkiet PLUS
Impuls inwestycji wygasł, ale w 2025 r. znów się pojawi
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Szalona struktura polskiego wzrostu
Parkiet PLUS
Warszawska giełda chce być piękniejsza i bogatsza