Silny spadek PKB odzwierciedlił słabość giełdy

O dziwo pomimo słabości GPW indeks nastrojów polskich inwestorów indywidualnych wyszedł w tym tygodniu na plus po dziesięciu tygodniach ujemnych odczytów z rzędu.

Publikacja: 18.08.2022 21:00

Wojciech Białek,  analityk, DM TMS Brokers

Wojciech Białek, analityk, DM TMS Brokers

Foto: materiały prasowe

W drugim kwartale wartość realnego PKB w Polsce zanotowała największy spadek w stosunku do swego poziomu z I kw. wśród krajów Unii Europejskiej. Wyniósł on 2,3 proc. w porównaniu ze wzrostem o 0,6 proc. w strefie euro i całej UE. W trakcie trzech poprzednich kwartałów PKB w Polsce rósł kolejno o 2,6 proc., 1,8 proc. i 2,5 proc. Roczna dynamika PKB w II kwartale wyniosła +4,5 proc. i była nieco wyższa niż dane dla strefy euro (+3,9 proc.) i UE (+4 proc.). W Niemczech, będących największym partnerem handlowym Polski, realny PKB w II kwartale nie zmienił się w stosunku do poprzedniego i był zarazem o 1,5 proc. wyższy niż rok wcześniej.

Jak można sądzić, główną przyczyną najsilniejszego w UE spadku PKB, jaki nastąpił w Polsce, była militarna agresja Rosji na Ukrainie, która rozpoczęła się w lutym. Na drugim i trzecim miejscu pod względem skali spadku były w UE w II kw. Łotwa (-1,4 proc.) i Litwa (-0,4 proc.), a więc również kraje z naszego rejonu Europy.

Stosunkowo zgodnie z tymi danymi WIG20 był jednym z najsłabszych giełdowych indeksów w Europie w ciągu minionych trzech miesięcy (-5,82 proc.) – słabsze były w tym okresie tylko rosyjski MOEX, czeski PX i słowacki SAX.

O dziwo pomimo tej słabości indeks nastrojów polskich inwestorów indywidualnych wyszedł w tym tygodniu na plus po 10 tygodniach ujemnych odczytów z rzędu. To zaledwie piąty tydzień z przewagą optymistów nad pesymistami odnośnie do perspektyw polskiego rynku akcji w okresie minionych 26 tygodni, które upłynęły od początku wojny.

W tym tygodniu saldo „byków” (oczekujących wzrostu cena akcji w USA w perspektywie następnych sześciu miesięcy) i „niedźwiedzi” (oczekujących spadku cen akcji) w sondażu AAII (American Association of Individual Investors) wzrosło do najwyższego poziomu od 20 tygodni, ale 20. tydzień z rzędu było ujemne (-3,9 pkt. proc.). Jedyna dłuższa sekwencja kolejnych ujemnych odczytów tego wskaźnika nastrojów rozegrała się pomiędzy sierpniem a grudniem 1990 r. podczas pierwszej Wojny w Zatoce Perskiej i trwała 22 tygodnie.

Z tą utrzymującą się nadal w USA przewagą pesymistów kontrastuje bardzo dobra koniunktura, która panuje na amerykańskim rynku akcji od 16 czerwca. 17-proc. wzrost S&P 500, który nastąpił po tej dacie w trakcie 41 sesji, był najsilniejszym tego typu ruchem od wiosny 2020 r. Zarówno S&P 500, jak i średnia przemysłowa Dow Jonesa oraz Nasdaq Composite wyszły w tym tygodniu na najwyższy poziom od końca kwietnia.

Okiem eksperta
Cisza przed czy po burzy?
Okiem eksperta
Bliski Wschód pretekstem zakończenia wzrostów?
Okiem eksperta
Rynek już czeka na wyniki technologicznych gigantów
Okiem eksperta
Niedoceniane surowce
Okiem eksperta
Ropa ponownie blisko psychologicznej bariery
Okiem eksperta
Hossa trwa, ale coraz trudniej w niej odnaleźć logikę