Na fali polepszenia nastrojów na rynku finansowym, euro w stosunku do amerykańskiego dolara zyskuje na wartości, odnotowując swoje maksimum na poziomie 1,2942. Giełdy amerykańskie zdominowane były przez byki, gdzie główne amerykańskie indeksy zieleniły się na blisko 5% plusach. Nie inaczej było w Azji, tokijski NIKKEI225 kończył sesję wynikiem ponad 5% wzrostu. Poznaliśmy już rewizję produkcji przemysłowej z Japonii za styczeń, która odnotowała spadek o 10,2% m/m oraz o 31,0% w ujęciu rocznym. Przed nami publikacja sprzedaży detalicznej w strefie euro za styczeń, gdzie szacuje się odpowiednio 0,2% m/m oraz 1,9% r/r. Po południu przeniesiemy się za Ocean, gdzie do publicznej wiadomości zostaną podane ceny eksportu oraz ceny importu.
[b]Sytuacja techniczna EUR/USD:[/b] więcej na [link=http://www.ecm.com.pl]www.ecm.com.pl[/link]
[b]RYNEK KRAJOWY[/b]
Poprawa klimatu inwestycyjnego na świecie przysłużyła się bardzo widocznie polskiej walucie, która na przestrzeni ostatnich dni silnie zyskuje na wartości. Tym samym para EUR/PLN znajduje się już poniżej 4,47, natomiast USD/PLN przebił 3,4600 (godz. 9.00). To co mogło przyczynić się do wzbudzenia niepokojów wśród inwestorów, to wyciek dokumentu z Kredyt Banku na temat planowanych zaostrzeń w udzielaniu kredytów dla przedsiębiorstw. Co więcej, krążą spekulacje na rynku, że praktyka ograniczenia i bardziej restrykcyjnego podejścia do kredytowania przedsiębiorstw może w niedalekiej przyszłości stać się czymś powszechnym. Dziś z rodzimej gospodarki poznamy inflację CPI za luty oraz saldo rachunku obrotów bieżących za styczeń. Prognozy rynkowe zakładają odpowiednio 3,4% r/r oraz -1,4 mld EUR.
[b]Sytuacja techniczna złotego:[/b] więcej na [link=http://www.ecm.com.pl]www.ecm.com.pl[/link]
