Oświad­czył on, że Pol­ska bę­dzie wnio­sko­wa­ła do Mię­dzy­na­ro­do­we­go Fun­du­szu Wa­lu­to­we­go o przy­stą­pie­nie do tzw. ela­stycz­nej li­nii kre­dy­to­wej. Po­zy­ska­ne środ­ki w wy­so­ko­ści 20,5 mld USD zwięk­szy­ły­by re­zer­wy NBP.

Po­moc ze stro­ny MFW za­bez­pie­cza du­że po­trze­by po­życz­ko­we Pol­ski, jed­no­cze­śnie zdej­mu­jąc znacz­ną część ry­zy­ka in­we­sty­cyj­ne­go. Wpi­su­je się więc w ob­ser­wo­wa­ną od po­ło­wy lu­te­go, wy­raę­ną po­pra­wę oce­ny per­spek­tyw pol­skiej wa­lu­ty.

O go­dzi­nie 17.15 kurs USD/PLN te­sto­wał po­ziom 3,2023 zł, EUR/PLN 4,2546 zł, na­to­miast CHF/PLN 2,8105 zł. Nie­speł­na dwie go­dzi­ny wcze­śniej, gdy mi­ni­ster fi­nan­sów in­for­mo­wał o li­nii kre­dy­to­wej, kur­sy tych par kształ­to­wa­ły się od­po­wied­nio na po­zio­mie 3,3050 zł, 4,37 zł i 2,89 zł.

Sy­tu­acja tech­nicz­na na wy­kre­sach i glo­bal­na po­pra­wa kli­ma­tu in­we­sty­cyj­ne­go su­ge­ru­ją dal­sze umoc­nie­nie zło­te­go w naj­bliż­szych mie­sią­cach. Ak­tu­al­nie na­tu­ral­nym ce­lem dla do­la­ra i eu­ro są psy­cho­lo­gicz­ne po­zio­my 3 zł i 4 zł, na­to­miast kurs szwaj­car­skie­go fran­ka ma szan­se spaść do 2,57 zł.