TMS Brokers: Umocnienie złotego pod koniec sesji

Po wczorajszym wyraźnym osłabieniu się naszej waluty względem euro, przez większą dzisiejszej sesji kurs EUR/PLN konsolidował się w wąskim przedziale wahań 4,5500-4,5800. Złoty umocnił dopiero po godzinie 13:00, przebijając wsparcie na poziomie 4,5000. Aprecjację wsparł rosnący eurodolar, który z kolei zwyżkował na fali lepszych od oczekiwań danych, jakie napłynęły z amerykańskiej gospodarki.

Publikacja: 28.04.2009 17:59

TMS Brokers: Umocnienie złotego pod koniec sesji

Foto: TMS Brokers

Przed dzisiejszą sesją obawiano się, że w wyniku rozliczeń transakcji opcyjnych, zapadających na koniec miesiąca, złoty może tracić na wartości. Jak podała w dzisiejszym komunikacie Komisja Nadzoru Finansowego, negatywna wycena opcji walutowych polskich firm na 17 kwietnia 2009 wyniosła 4,5 miliarda złotych, z czego 80-85% stanowiły transakcje zabezpieczające. Kurs złotego nie zareagował na dzisiejsze spadki na giełdach światowych oraz dane, wskazujące na wzrost bezrobocia na Węgrzech z 9,1% w lutym do 9,7% w marcu. W ostatnim tygodniu sentyment inwestorów względem polskiej waluty pogarszały obawy o stan finansów publicznych w naszym kraju. W najnowszym raporcie Bank of America–Merrill Lynch prognozuje, że deficyt budżetowy w Polsce w bieżącym roku wzrośnie do 5,3%. Bank podtrzymał również prognozę, że stopa referencyjna NBP do końca roku zostanie zredukowana do 3%, przy czym na najbliższym posiedzeniu RPP może pozostawić ją na niezmienionym poziomie. Wtorkowa sesja pokazała, że powyższe obawy są już zdyskontowane w cenach złotego. Popołudniowe umocnienie się polskiej waluty należy tłumaczyć między innymi wzrostem kursu eurodolara.

Od piątku obserwowaliśmy wyraźny spadek kursu EUR/USD, zapoczątkowany niepewnością inwestorów wokół wpływu świńskiej grypy na światową gospodarkę. Aprecjacja dolara, podczas pierwszej części dzisiejszej sesji, nie jest wyłącznie skutkiem rozszerzającej się poza granice Meksyku epidemii. Wynika również z obaw, że dobre wyniki amerykańskich banków w pierwszym kwartale nie oznaczają trwałej poprawy w sektorze finansowym. Jak donoszą nieoficjalne źródła, Bank of America oraz Citigroup z powodu negatywnych wyników stres-testów będą zmuszone podnieść wysokość kapitału prywatnego na pokrycie ewentualnych strat.

Ruch spadkowy został zatrzymany w popołudniowej części sesji europejskiej, gdy po nieudanej próbie przełamania na trwałe poziomu 1,3000 kurs EUR/USD silnie zwyżkował, ustanawiając lokalne maksimum w okolicach 1,3070. Notowania eurodolara wsparły również dane, jakie napłynęły dziś z amerykańskiej gospodarki. Indeks nastrojów konsumentów opracowywany przez Conference Board wzrósł w kwietniu do poziomu 39,2 pkt., co stanowi zwyżkę o 12,3 pkt. w porównaniu z wartością wskaźnika w marcu. Oczekiwania rynkowe kształtowały się prawie 10 pkt. poniżej dzisiejszego odczytu.

Sporządzili:

Piotr Sałata

Reklama
Reklama

Joanna Pluta

Departament Analiz

[link=http://www.tms.pl]DM TMS Brokers S.A.[/link]

Okiem eksperta
WIG20 i S&P 500 testują ważne opory
Materiał Promocyjny
Goodyear redefiniuje zimową mobilność
Okiem eksperta
Rynek kapitałowy powoli trafia pod strzechy
Okiem eksperta
Czy gorączka złota właśnie się kończy?
Okiem eksperta
Rekordy, wszędzie rekordy
Okiem eksperta
Co z tym CCC?
Okiem eksperta
Przed ważnymi danymi z USA
Reklama
Reklama