Pozytywne nastroje z wczorajszej sesji europejskiej utrzymywały się jeszcze w trakcie sesji amerykańskiej, co było wyraźnie widoczne w przypadku indeksów giełdowych, które zdecydowanie zyskały na wartości. Niestety w przypadku pary EUR/USD wygląda na to, że póki co potencjał wzrostowy się wyczerpał, gdyż wczorajsze maksimum na poziomie 1,4245 nie zostało już przebite, a dziś rano znajdujemy się zdecydowanie niżej, bo w okolicach poziomu 1,4120. Brak bardzo istotnych danych makro będzie dziś sprzyjał ruchom technicznym, które aktualnie faworyzują spadki.
[b]Po silnej aprecjacji [/b]
Nasza waluta zyskała wczoraj zdecydowanie na wartości, choć dzisiejszy poranek przyniósł już pewne jej osłabienie. Obecna sytuacja na parze EUR/PLN nadal nie jest korzystna, gdyż utrzymujemy się powyżej wsparcia na poziomie 4,45. Dopiero przebicie 4,40 będzie dawało nadzieje na większe spadki. Z kolei para USD/PLN znajduje się w okolicach lokalnego minimum i w razie korekty na głównej parze walutowej powinniśmy obserwować osłabienie złotego względem dolara.
[b]Spokojniejsza sesja[/b]
W dniu dzisiejszym inwestorzy odpoczną nieco od ważnych danych, ponieważ na dziś zaplanowano jedynie dwie publikacje mniejszego kalibru. Pierwsza z nich to stopa bezrobocia w Strefie Euro, która według prognoz wzrośnie z 8,9% do 9,1%. Z kolei pod koniec sesji europejskiej, czyli o 16:00, poznamy zmianę indeksu podpisanych umów kupna domów w USA. Oczekiwania wskazują na wzrost wartości indeksu o 0,5% m/m (poprzednio 3,2%).