Po południu za euro płacono 1,3845 USD. Z kolei w kraju kurs „zielonego” oscylował wokół 3,27 zł, a euro 4,53 zł. Ważną barierę 3 zł naruszył szwajcarski frank, co raczej nie cieszy posiadaczy kredytów hipotecznych denominowanych w tej walucie. Sytuacji nie poprawiły opublikowane o godz. 14:00 przez Główny Urząd Statystyczny dane o inflacji CPI. Za sprawą mniejszego wzrostu cen żywności wyniosła ona w maju 3,6 proc. r/r wobec spodziewanych 3,8 proc. r/r, co może dawać pole do ewentualnego cięcia stóp procentowych przez RPP. Jednak już wypowiedź jednego z członków tego gremium pokazuje, iż nie będzie to takie proste. W opinii prof. Mariana Nogi obniżki stóp procentowych mogą mieć miejsce o ile, rząd nie zdecyduje się zwiększyć tegorocznego deficytu więcej niż o 2-3 mld zł. W efekcie być może RPP skoncentruje się na dalszym cięciu stopy rezerw obowiązkowych (aż o 100 p.b. do końca roku), aby bardziej ożywić akcję kredytową banków. A jaki będzie tegoroczny deficyt? Na razie wiadomo tylko, iż po 5 miesiącach wyniósł on już 16,4 mld zł, co odpowiada 90,2 proc. planu. Z kolei podczas dzisiejszego posiedzenia rząd przyjął tylko założenia do przyszłorocznego budżetu – wzrost PKB ma wynieść 0,5 proc., a średnioroczna inflacja 1 proc. – nie poznaliśmy poziomów wydatków i dochodów.

Na rynku międzynarodowym poznaliśmy dane dotyczące aktywności sektora wytwórczego w rejonie Nowego Jorku (NY FED Mfg), która w czerwcu uległa pogorszeniu. Wskaźnik spadł do -9,41 pkt. z -4,55 pkt., wobec prognozowanych -4,5 pkt. Słabe były też dane o napływie kapitałów netto do USA, który w kwietniu wyniósł tylko 11,2 mld USD, wobec 55,4 mld USD po korekcie miesiąc wcześniej. Pierwszy odczyt pogorszył nastroje na giełdach i umocnił dolara, drugi pozostał dla niego neutralny. Niemniej na rynku EUR/USD widać było dzisiaj większą zmienność, co w połączeniu z bliskością wsparcia na 1,38 (poziom ten nie był testowany), może sugerować zbliżające się odbicie notowań EUR/USD w kierunku 1,3920-30 wyznaczanym przez analizę techniczną. Ten fakt może pomóc nieco złotemu, który może nieco zyskać w godzinach wieczornych.

Sporządził: Marek Rogalski – analityk DM BOŚ