Złoty osłabił się po danych Ifo w ślad za umacniającym się dolarem

Kurs złotego, który środę rozpoczął notowania na mocnych poziomach osłabił się po godzinie 10-ej, podążając za spadającym euro/dolarem, który w ten niestandardowy sposób zareagował na lepszy od oczekiwań indeks Ifo dotyczący sytuacji gospodarczej w Niemczech. Według analityków, nie należy się raczej jednak spodziewać spadku euro/dolara poniżej 1,4280, a co za tym idzie - osłabienia złotego powyżej 4,10 za euro.

Publikacja: 26.08.2009 12:37

"Choć indeks Ifo był lepszy od oczekiwań euro/dolar a za nim złoty zareagowały niestandardowo" - powiedziała analityka TMS Brokers Joanna Pluta. Wyjaśniła, że chodzi o spadek kursu euro/dolara a w ślad za tym osłabienie złotego.

Pluta uważa, że ta reakcja świadczy o tym, że inwestorzy chcą realizować zyski przy okazji korzystnych publikacji blisko poziomu oporu 1,4350 na rynku euro/dolara. "Sądzę, że gdyby odczyt Ifo byłby słabszy doszłoby do większego spadku euro/dolara i osłabienia złotego.

Analityk TMS uważa jednak, że w środę należy spodziewać się raczej notowań złotego w przedziale 4,07-4,10 wobec euro. "Jeśli euro/dolar nie spadnie poniżej 1,4280, na co się raczej nie zanosi, to poziom 4,10 powinien się wybronić" - powiedziała.

W środę ok. godz. 10:45 za jedno euro płacono 4,0887 zł a za dolara 2,8574 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4310.

We wtorek po godz. 16:50 za jedno euro płacono 4,0811 zł a za dolara 2,8488 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4326.

We wtorek ok. godz. 9:20 jedno euro kosztowało 4,1172 zł, zaś dolar 2,8865 zł. Euro/dolar kwotowany był na 1,4264.

Okiem eksperta
Nowa rzeczywistość dla górników złota
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Okiem eksperta
Ruchy popytowe na indeksach dotarły do ważnych barier podażowych
Okiem eksperta
WIG nie przejmuje się premierem
Okiem eksperta
Jest rekord. Po korekcie na warszawskiej giełdzie nie ma śladu
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Okiem eksperta
Złoto błyszczy
Okiem eksperta
Strategia „sprzedawać USA” blisko apogeum