Fed wczoraj mocno zaskoczył inwestorów, podnosząc stopę dyskontową o 25 punktów bazowych do 0,75 proc. Jakkolwiek płyną zapewnienia, że nie będzie to miało wpływu na dalsze działania władz monetarnych, a już na pewno nie oznacza to wcześniejszego terminu podwyżek stopy funduszy federalnych (obecnie kształtuje się ona w przedziale 0,0-0,25 proc.), to taka decyzja między regularnymi posiedzeniami musi wywoływać emocje. Dlatego pomimo tych zapewnień, trudno ją odbierać inaczej niż jako wyraźny sygnał, że Fed będzie zaostrzał politykę monetarną. Więcej szczegółów na ten temat inwestorzy być może poznają w przyszłym tygodniu, gdy Ben Bernanke przedstawi półroczny raport nt. polityki monetarnej w Kongresie.
Do końca piątkowych notowań złoty będzie pozostawał pod wpływem czynników globalnych. Dlatego o tym na jakich poziomach USD/PLN i EUR/PLN zakończą dzień, zdecydują publikowane o godzinie 14:30 styczniowe dane o inflacji CPI w USA oraz nastroje na Wall Street.
Marcin R. Kiepas
X-Trade Brokers DM S.A.