Z tego też względu kurs EUR/USD dziś nadrabiał zaległości względem rynków kapitałowych. W okolicy południa notowania eurodolara ustabilizowały się w okolicach poziomu 1,3300, po czym pod koniec sesji zaczęły lekko spadać.
Dziś na rynek nie napłynęły żadne istotne informacje w kwestii Grecji, z tego też względu sesja na rynku walutowym także przebiegała bardzie spokojnie w porównaniu z tym, co mogliśmy ostatnio obserwować. O godzinie 14.30 opublikowana została dynamika amerykańskiego PKB w ujęciu zannualizowanym. Wyniosła ona w pierwszym kwartale 2010 roku 3,2%, podczas gdy konsensus rynkowy kształtował się na poziomie 3,4%. Publikacja ta nie wywarła istotnego wpływu na notowania na rynku walutowym. Inwestorzy liczyli się z tym, że odczyt ten może być nieco gorszy od oczekiwań m.in. ze względu na mroźną w tym roku zimę. W dalszej części dnia opublikowany został także indeks Chicago PMI za kwiecień, który wyniósł 63,8 pkt oraz finalny odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan za ten sam okres równy 72,2 pkt. Oba wskaźniki okazały się lepsze od prognoz.
Dziś na krajowym rynku walutowym obserwować można było lekkie osłabienie złotego. Kurs EUR/PLN wzrósł w pewnym momencie o 2,5 grosza do poziomu 3,9250, natomiast notowania USD/PLN kończyły sesję w okolicy poziomu 2,9500. Na dzisiejsze osłabienie polskiej waluty wpływ miała sytuacja na giełdach, gdyż duża część indeksów europejskich, pomimo dobrego początku, w drugiej części sesji przeszła na spadkową stronę rynku.
Michał Fronc
Departament Analiz