[srodtytul]Główna para w dół[/srodtytul]
Kończąca się sesja europejska nie przyniosła zbyt wielu zmian w ogólnej sytuacji na parze EUR/USD. Przed południem inwestorzy podjęli próbę umocnienia wspólnej waluty, co miało wynieść kurs ponownie ponad poziom 1,23. Jednak kupującym siły wystarczyło jedynie na krótką chwilę, ponieważ niedługo potem znów główna para znalazła się w okolicach 1,2270. Niewielki wpływ miały na to dane o indeksach PMI ze Strefy Euro, ponieważ ich odczyty okazały się mieszane. Druga część sesji przyniosła stabilizację kursu na niższych poziomach i znikomą zmienność. Dopiero sama końcówka, za względu na dane z USA, charakteryzowała się nieco większymi zmianami. Sprzedaż domów na rynku pierwotnym za oceanem wyniosła ostatecznie 300 tys., a w reakcji na te dane kurs EUR/USD znalazł się na poziomie 1,2220.
[srodtytul]Złoty lekko się osłabił[/srodtytul]
Dziś polska waluta straciła nieco na wartości. W trakcie sesji kursy wahały się w pobliżu poziomów otwarcia, przez co złoty raz zyskiwał, a raz tracił. Poranne wypowiedzi prezesa Fitch Polska oraz późniejsza wiceministra finansów nie miały ostatecznie wpływu na zachowanie inwestorów, którzy bliżej przyglądali się nastrojom międzynarodowym. Końcówka sesji oznaczała jednak ponowne przesunięcie wyżej na para USD/PLN i EUR/PLN, a opublikowane dane z USA tylko pogorszyły sytuację. Ostatecznie kurs tej pierwszej po godzinie 16:00 wynosił 3,3350, a tej drugiej 4,0730.
Dariusz Pilich