Za zmniejszoną zmiennością na krajowym rynku przemawiają zarówno czynniki techniczne, jak i fundamentalne. Złoty od przełomu kwietnia i maja porusza się w formacji trójkąta i obecnie zbliża się do jego wierzchołka, w związku z czym przedział wahań uległ zawężeniu. W obecnym momencie dolne i górne ograniczenia dla wahań złotego znajdują się w okolicach poziomów odpowiednio: 4,0800 oraz 4,1500. W kolejnych godzinach zmienność może być jednak jeszcze mniejsza ze względu na oczekiwanie inwestorów na jutrzejszą publikację wyników stress-testów europejskich banków. Wyniki te mogą mieć wpływ na notowania EUR/PLN za pośrednictwem nastrojów giełdowych. Para ta podąża za sentymentem inwestycyjnym na giełdach, co było m.in. widoczne w czasie wczorajszej sesji. Złoty pozostawał mocny, pomimo rozczarowujących aukcji długu w Eurolandzie i spadku notowań EUR/USD. Wyniki przetargów obligacji niemieckich i portugalskich nie miały jednak wpływu na nastroje na europejskich giełdach, których indeksy zwyżkowały – to z kolei wspierało notowania złotego względem euro.
Wokół rezultatów testów wytrzymałości kapitałowej europejskich banków panuje spora niepewność. Inwestorzy giełdowi nie zdyskontowali w cenach żadnego scenariusza, w związku z czym jutrzejsza publikacja będzie najprawdopodobniej wiązać się ze sporą zmiennością indeksów giełdowych, co jak już wspomniano powinno znaleźć odbicie na rynku EUR/PLN. Z ważniejszych wydarzeń w regionie warto wspomnieć o dzisiejszym głosowaniu w węgierskim parlamencie nad podatkiem bankowym oraz nad ograniczeniem z góry płac w sektorze publicznym. Premier Węgier zapewnił, że deficyt budżetowy jego kraju w 2010 r. nie przekroczy 3,8 proc PKB. Jest on gotowy negocjować z Unią Europejską odnośnie przyszłości reform fiskalnych w kraju. Za bezcelowe natomiast uznał rozmowy z Międzynarodowym Funduszem Walutowym, gdyż umowa z MFW wygasa w październiku.
W trakcie wczorajszej sesji amerykańskiej kurs EUR/USD pogłębił spadek obserwowany podczas notowań na Starym Kontynencie. Wartość euro względem dolara zeszła do poziomu 1,2730. Dzisiaj jednak ta wieczorna zniżka została odrobiona – eurodolar powrócił ponad poziom 1,2800. Kurs tej pary walutowej na wykresie dziennym obecnie zmaga się z górną linią chmury techniki Ichimoku Kinko Hyo. Od ponad roku technika ta w notowaniach EUR/USD dostarcza trafnych sygnałów, dlatego też warto na nią zwrócić uwagę. Kilka dni temu wykres wyszedł ponad górną linię chmury, co jest sygnałem do wzrostów. Wczoraj obserwowaliśmy próbę powrotu pod tę linię. Dzisiejszy ruch wzrostowy wskazuje na niepowodzenie tej próby. Jeśli faktycznie okaże się ona nieudana, wzrostowy potencjał eurodolara zostanie potwierdzony.
Impuls do wczorajszego wieczornego spadku kursu EUR/USD dało wystąpienie prezesa Fed przed Komisją Bankowości amerykańskiego Senatu, które ostatecznie rozpoczęło się o godz. 20.00. B. Bernanke co prawda powiedział, że Fed będzie wspierał gospodarkę i rynek finansowy jeśli zajdzie taka potrzeba, jednak zapewnienia te okazały się niewystarczające dla uczestników rynku, którzy oczekiwali na wskazanie konkretnych działań i ich terminu. Oczekiwania te w ostatnim czasie tworzyły presję wzrostową w notowaniach EUR/USD. Brak konkretów na temat działań wspierających sprawił, że inwestorzy musieli zweryfikować swoje pozycje, kupując dolary za euro. Ponadto uczestników rynku zaniepokoiło stwierdzenie, iż perspektywy amerykańskiej gospodarki są wyjątkowo niepewne. Zdanie to przyczyniło się do wzrostu awersji do ryzyka i spadków na amerykańskich giełdach. Dzisiaj będzie miało miejsce kolejne wystąpienie prezesa Fed. Tym razem B. Bernanke przedstawi półroczny raport na temat polityki pieniężnej przed Komisją ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów. Wystąpienie to może wpłynąć na notowania EUR/USD, jednak prawdopodobnie w mniejszym stopniu niż wczoraj.
Dzisiaj będą miały miejsce kolejne w tym tygodniu istotne wydarzenia makroekonomiczne dla dolara kanadyjskiego. O godz. 14.30 poznamy majową dynamikę sprzedaży detalicznej, o 16.00 zostanie przedstawiony raport Banku Kanady na temat polityki pieniężnej, natomiast o godz. 17.15 rozpocznie się konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli BoC. W notowaniach dolara kanadyjskiego należy spodziewać się podwyższonej zmienności.