Zwróćmy uwagę, iż po dłuższym okresie spadków (w tym po ostatecznie nieudanej interwencji) ostatnie dwa zakończone tygodnie wyrysowały formacje szpulek. Sam ten fakt oznacza już znaczny wzrost szans na zmianę kierunku rynku. Tymczasem w połowie bieżącego tygodnia rysuje nam się formacja młota, mogąca mieć tym większe znaczenie, iż w poniedziałek rynek podjął nieudaną próbę testu historycznych minimów (79,75). Jeśli tydzień zakończyłby się w okolicach obecnych poziomów (lub wyżej, ewentualnie minimalnie niżej, ale nie poniżej ubiegłotygodniowego zamknięcia 81,30) byłaby szansa przynajmniej na większą korektę (choćby wzorem października ubiegłego roku). Pierwszy opór to wrześniowe minimum 82,85. Na moment obecny nieznacznie wyżej przebiega linia trendu spadkowego, której przełamanie jest niezbędne jeśli mamy mówić o dłuższej zmianie kierunku na USDJPY.

Przemysław Kwiecień

X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

[email protected]