Popołudniowy komentarz do rynku złotego – złoty zyskuje do dolara, traci do euro

Czwartek przynosi spore osłabienie dolara względem głównych walut, tj. euro, jena, funta i franka. To m.in. efekt informacji, iż nowojorski Fed wysłał do największych banków ankietę z pytaniami o konsekwencje interwencji na rynku długu, cementując oczekiwania rynku na taki ruch

Publikacja: 28.10.2010 17:44

Przemysław Kwiecień X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

Przemysław Kwiecień X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

Foto: XTB

Złoty odpowiada neutralnie – zyskując do dolara, ale tracąc do euro.

Oczekiwania na decyzję Fed (3 listopada) to ciągle najważniejszy motyw dla inwestorów na rynku walutowym. Decyzja o rozluźnieniu znaczącej skali (rynek oczekuje interwencji na rynku długu na skalę przynajmniej 500 mld USD) jest już w cenie, jednak takie sygnały jak wspomniana ankieta dodatkowo zachęcają do wyprzedaży dolara. Co ciekawe dolarowi nie pomogły lepsze tygodniowe dane z rynku pracy (spadek nowych zarejestrowań bezrobotnych do 434 tys.). Należy jednak pamiętać, iż dane tygodniowe są mocno zmienne, a wpływ na rynki będą miały przede wszystkim dane miesięczne za październik (publikacja 5 listopada).

Dla notowań złotego cały czas istotną rolę odrywa sytuacja na globalnych rynkach akcji, gdzie amerykański indeks Dow Jones Industrial Average testuje tegoroczne maksima z kwietnia. Jeśli ten test nie powiedzie się, rynkowi grozi przecena, która miałaby negatywny wpływ na notowania złotego. Póki co jednak rynki bronią się przed takim scenariuszem.

W dniu jutrzejszym zostanie opublikowana najnowsza projekcja inflacyjna, która może rzucić nieco więcej światła na przyszłe ruchy RPP. Może mieć ona kluczowy wpływ na oczekiwania rynku odnośnie tego, czy stopy zostaną w tym roku podniesione, choć kluczowe dane (jak projekcja wzrostu i inflacji) już poznaliśmy. Dla bieżących notowań złotego ważniejsze mogą być jednak kwartale dane o amerykańskim PKB (godz. 14.30). To ostatnie dane, które mogą istotniej wpłynąć na oczekiwania przed decyzją Fed. O godz. 16.30 dolar kosztował 2,86 złotego, zaś euro nieco powyżej 3,97 złotego.

dr Przemysław Kwiecień

Okiem eksperta
Indeks WIG20 w ważnym rejonie cenowym
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?