Me­dia­na ocze­ki­wań kur­su EUR/PLN na ko­niec I kwar­ta­łu przy­szłe­go ro­ku wy­no­si 3,9 zł. Na ryn­ku mię­dzy­ban­ko­wym w ostat­nich dwóch ty­go­dniach za eu­ro na ko­niec dnia pła­co­no w prze­dzia­le 3,98–4,03 zł.

Naj­wię­cej wia­ry w si­łę na­szej wa­lu­ty ma­ją spe­cja­li­ści z Lan­des­bank Ba­den­-Wu­ert­tem­berg, któ­rzy w piątkowej pro­gno­zie wska­za­li na po­ziom 3,5 zł na ko­niec mar­ca. UBS utrzy­mu­je prze­wi­dy­wa­nia na po­zio­mie 3,6 zł. Na dru­gim bie­gu­nie jest Bank of Ame­ri­ca Mer­rill Lynch, któ­ry spo­dzie­wa się kur­su 4,26 zł. O po­zio­mie 4,15 zł mó­wią ana­li­ty­cy z Ban­ku Pe­kao. Kurs po­wy­żej 4 zł pro­gno­zu­je jesz­cze X­-Tra­de Bro­kers. Rów­no 4 zł – Wells Far­go.

We­dług śred­niej pro­gno­zy ana­li­ty­ków an­kie­to­wa­nych przez Blo­om­ber­ga w po­ło­wie 2011 r. eu­ro bę­dzie kosz­to­wa­ło 3,85 zł. Na ko­niec III kwar­ta­łu ma to być 3,8 zł, a na ko­niec przy­szłe­go ro­ku – 3,75 zł.W ostat­ni pią­tek wie­czo­rem za eu­ro pła­co­no 3,99 zł.