Rady nadzorcze funduszy zarządzanych przez BRE/PE mimo oczekiwań Skarbu Państwa nie wydały opinii w sprawie wypłaty firmie zarządzającej wynagrodzeń za wyniki finansowe. Inne prawdopodobnie będą jednak zajmować stanowisko w tej sprawie. Pozytywną opinię dla zarządcy przedstawiła np. rada Jupitera. Jak informowaliśmy, BRE/Private Equity, firma zarządzająca majątkiem Fund.1 NFI, Victorii, Fortuny i Zachodniego NFI, zwróciła się do Skarbu Państwa z wnioskiem o sprzedaż pakietów akcji tych funduszy i wypłatę jej uzyskanych w ten sposób pieniędzy tytułem wynagrodzenia za wyniki finansowe. Wniosek dotyczył również 7 NFI im. Kazimierza Wielkiego, gdzie pracują dwa zarządy i dwie rady nadzorcze (kontrolowana przez Skarb Państwa i kontrolowana przez Everest Capital, udziałowca BRE/PE) i Foksalu, nad którym BRE/PE straciła kontrolę (ale za okres pracy dla funduszu należy się jej, poza wynagrodzeniem za zarządzanie, także wynagrodzenie za wyniki finansowe). Skarb Państwa nie ustosunkował się do wniosku i w wyznaczonym terminie nie sprzedał akcji, ale ? mimo że wcześniej nigdy tego nie robił ? zwrócił się do rad nadzorczych funduszy z prośbą o wydanie opinii na temat pracy firmy zarządzającej i o ocenę, czy zasługuje ona na wynagrodzenie za wyniki. We wszystkich zarządzanych przez BRE/PE funduszach rady, jak się dowiedzieliśmy, zajęły już stanowisko w tej sprawie. W Fund.1 NFI w ogóle zdecydowano się nie rozpatrywać wniosku SP, zaś rady w pozostałych NFI z tej grupy uznały, że w zakresie ich kompetencji nie leży wypowiadanie się w tej sprawie. Stanowisko takie zostało przekazane resortowi SP. W tej sytuacji BRE/PE oczekuje sprzedaży części akcji funduszy z puli Skarbu Państwa i przekazania pieniędzy. Gotowe jest ostatecznie dochodzić swoich praw w sądzie.