Przebieg poniedziałkowego przetargu na bony skarbowe wyraźnie wskazywał na dyskontowanie przez inwestorów rychłej obniżki podstawowych stóp procentowych. Nadzieje na ten ruch ze strony RPP rozbudziła publikacja optymistycznych danych makroekonomicznych. Wyraźnie zwiększył się popyt na bony i wzrosły ich ceny (wyjątek stanowiły papiery 13-tygodniowe).

Pierwsze dni nowego roku przyniosły niezwykle korzystne dane dotyczące naszej gospodarki. Najbardziej zaskakujące były informacje o deficycie obrotów bieżących w listopadzie, który wyniósł zaledwie 320 mln USD, mimo iż oczekiwano, że będzie on dużo wyższy (około 800 mln dolarów). Spadek deficytu jest w dużej mierze efektem dynamicznie zwiększającego się eksportu. Wszystko wskazuje na to, że w dalszym ciągu spada inflacja. Powoduje to pojawienie się nadziei na szybką obniżkę przez RPP podstawowych stóp procentowych, choć zdania jej przedstawicieli na ten temat są raczej podzielone. Niemniej jednak mieliśmy do czynienia z wyraźnym umocnieniem się naszej waluty względem dolara oraz znaczącym spadkiem rentowności papierów skarbowych na rynku wtórnym. Dużym powodzeniem inwestorów cieszyły się również 2- i 5-letnie obligacje skarbowe, oferowane do sprzedaży w trakcie aukcji 3 stycznia.