Jeżeli kurs przebije poziom 1,2860 będzie miał otwartą drogę do 1,26. Nad ranem jedno euro wyceniane jest na 1,2930 dolara. Wczorajszy spadek dobrze wpisuje się w sytuację techniczną. Po raz kolejny kurs „odbił” się od linii trendu spadkowego rozpoczętego pod koniec października, wybijając silnie linię wyznaczającą korektę. Jako powód wczorajszego ruchu podaje się informację o wzroście sumy bilansowej Europejskiego Banku Centralnego do rekordowego poziomu 2,73 bln EUR, połączonego z rekordową wartością przyjętych depozytów „overnight”- 452 mld EUR. Poznaliśmy wczoraj pierwszy z serii odczytów inflacji konsumenckiej w poszczególnych niemieckich landach. Opublikowany został wskaźnik z Nadrenii Północnej – Westfalii - regionu o największej liczbie mieszkańców, która wynosi około 18 milionów osób. Dynamika inflacji CPI w ujęciu rocznym wyhamowała z 2,1 proc. do 1,7 proc. W ostatniej dekadzie odczyty tego wskaźnika cechuje niemal liniowa korelacja z inflacją CPI dla całych Niemiec (0,976), która, podobnie jak dane z większości regionów, zostanie opublikowana dzisiaj. Konsensus zakłada spadek z 2,4 proc. w listopadzie do 2,2 proc. w grudniu. Bazując na korelacji obu wskaźników można jednak wnioskować, że presja inflacyjna wyhamowała jeszcze mocniej. Prognozy zakładają, że obliczana według ujednoliconej metodologii inflacja HICP spadnie z 2,8 do 2,4 proc. rok do roku. Tak mocny spadek ma swoje źródła przede wszystkim w efektach bazy - w ostatnim miesiącu ubiegłego roku wskaźniki inflacyjne gwałtownie wzrosły. O godzinie 10:00 ECB poda wartość podaży pieniądza M3 w listopadzie (prognoza zakłada wzrost o 2,5 proc. r/r po tym jak w październiku wzrosła o 2,6 proc.). Napłyną również dane zza Oceanu. Departament Pracy poda liczbę wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w poprzednim tygodniu. Konsensus rynkowy zakłada wzrost z 364 tys. do 375 tys. Poznamy również wartość indeksu Chicago PMI w grudniu, dla którego przewidywany jest spadek z 62,6 pkt. do 61 pkt. Ważnym wydarzeniem będzie aukcja 3-, 7-, i 10- letnich obligacji Włoch o łącznej wartości 8,5 mld EUR. W tym roku (łącznie ze zrolowanym długiem), Włochy wyemitowały 392 mld EUR długu.
Złoty wczoraj stabilizował się przy poziomie 4,39 w stosunku do euro, natomiast osłabił się w stosunku do dolara z poziomu 3,35 do 3,40. Wczoraj wiceprezes Narodowego Banku Polskiego Witold Koziński, powiedział, że obecność NBP na rynku jest obecnością trwałą, z którą należy się liczyć. A wypowiadając się na temat polskiej waluty stwierdził, że złoty powinien być stabilny na przełomie 2011 i 2012 roku, co więcej zaznaczył, że fundamenty nie wskazują na to aby złoty się osłabiał.
Sporządził:
Szymon Zajkowski
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.