Akcje

Początek tygodnia na warszawskiej giełdzie nie przyniósł zbyt dużych emocji. Co więcej, nie należy się spodziewać, aby zmieniło się to podczas dzisiejszych notowań. Podobnie bowiem jak w poniedziałek kalendarz informacji makroekonomicznych jest ubogi. Ciężko oczekiwać, aby dane o produkcji przemysłowej we Francji czy też Wielkiej Brytanii rozgrzały inwestorów. Brak istotnych publikacji może paradoksalnie okazać się dobrą informację. Inwestorzy będą bowiem mieli okazję do odrobienia wczorajszych strat. Od początku poniedziałkowych notowań na warszawskim parkiecie dominował kolor czerwony. Już na starcie indeks 20 największych spółek naszego parkietu stracił 0,4 proc. Z każdą godziną handlu przecena nabierała jednak tempa. Ostatecznie WIG20 zakończył dzień na poziomie 2241 pkt, co oznacza przecenę o 1,4 proc. Spadkami dzień zakończyły także pozostałe polskie wskaźniki. Indeks mWIG40 stracił symboliczne 0, o2 proc., natomiast sWIG80 spadł o 1 proc.

O marazmie na warszawskiej giełdzie najlepiej świadczą obroty. Wyniosły one zaledwie 592 mln zł.

Waluty

Mimo przeceny na rynku akcji złoty wczoraj zyskiwał wobec głównych walut. Dolar potaniał o 0,7 proc. i trzeba było za niego zapłacić 3,43 zł. Euro straciło 0,6 proc. i było wyceniane na 4,22 zł. Analitycy spodziewają się, że ten tydzień będzie spokojny dla naszej waluty. Ożywienia można oczekiwać dopiero przy okazji publikacji danych o inflacji za czerwiec. Te dane zostaną jednak opublikowane dopiero w piątek.

Surowce

Na rynku surowców drożała ropa naftowa. Cena baryłki czarnego złota (typu Brent) znowu zbliżyła się do psychologicznego poziomu 100 dolarów. Wczoraj trzeba było za nią zapłacić 99,8 dol., czyli o ponad 1,6 proc. więcej niż w piątek. Drożały także metale szlachetne. Uncja złota była?wyceniana na 1587 dol., o 0,3 proc. więcej niż w piątek.?Cena srebra podskoczyła o 1,1 proc.. do 27,35 dol. za uncję.

[email protected]