Akcje
Rozpoczynająca się od piątku czterodniowa przerwa na GPW sprawiła, że w czwartek inwestorzy bardzo niechętnie handlowali akcjami. Obroty wyniosły tylko 0,67 mld zł. W pierwszej części notowań na naszym parkiecie przeważali sprzedający realizujący zyski z sesji środowej, gdy GPW była najmnocniejszym rynkiem na Starym Kontynencie. W kolejnych godzinach, za sprawą solidnych wiadomości z eurolandu, w tym o lutowej sprzedaży detalicznej w Niemczech, oraz pozytywnego początku sesji za oceanem (S&P?ustanowił po otwarciu kolejny rekord) na naszym parkiecie pojawił się na chwilę kolor zielony. Na finiszu WIG20 spadał jednak o 0,64 proc. do 2370,07 pkt, a WIG o 0,22 proc. do 45 147,57 pkt.
Waluty
Wczorajszy handel na rynku walutowym, podobnie jak na GPW, toczył się bardzo niemrawo. Z braku ważnych informacji makroekonomicznych z Polski notowania złotego poruszały się w rytm zmian na rynkach globalnych, gdzie euro odrabiało straty wobec amerykańskiego dolara. Wieczorem amerykański pieniądz kosztował w Warszawie 3,2530 zł, czyli 0,5 proc. mniej niż w środę. Kursy euro i szwajcarskiego franka były bardzo podobne do obserwowanych dzień wcześniej. Wynosiły odpowiednio: 4,1750 zł i 3,4310 zł.
Surowce
Czwartkowa sesja przyniosła przecenę głównych surowców. Baryłka ropy naftowej Brent potaniała o 0,4 proc. do 109,4 USD. Miedź straciła na wartości 0,5 proc. i była wyceniana na 7632 USD?za tonę. Cena uncji złota spadła poniżej 1600 USD. Była o 0,4 proc. niższa niż w środę.