Złoty przerwał trend aprecjacyjny. Kurs EUR/PLN wzrósł do 4,22, obecnie zniżkuje jednak w kierunku 4,21. Z kolei USD/PLN znajduje się na 3,1530. Dziś oczywiście kluczowym wydarzeniem dla rynków finansowych będzie ogłoszenie decyzji w kwestii przyszłości luzowania ilościowego prowadzonego przez Rezerwę Federalną (20:00, konferencja prasowa - 20:30). Zakładamy, że Fed zdecyduje się na ograniczenie programu skupu aktywów (obecnie co miesiąc skupowane są obligacje rządowe o wartości 45 mld USD oraz papiery wartościowe zabezpieczone hipotekami o wartości 40 mld USD).
W ostatnich miesiącach jednak widocznie wyhamowała poprawa w przyroście nowych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym, dlatego też część uczestników rynku zakłada, że ograniczenie QE3 zostanie odsunięte w czasie lub jego wartość wyniesie nie jak wcześniej zakładał konsensus 15 mld, a jedynie 5 mld USD. Z tego względu sama decyzja o zmniejszeniu luzowania, jeżeli zostanie podjęte już dziś, powinna przełożyć się na umocnienie dolara, odpływ kapitału z rynku długu państw wschodzących oraz osłabienie tamtejszych walut.
Uważamy, że wyprzedaż nie ominie polskich papierów skarbowych, a co za tym idzie polska waluta straci na wartości. Wiele oczywiście zależy od skali zmniejszenia skupu aktywów oraz późniejszych komentarzy członków Fed. Przed Benem Bernanke niewątpliwie stoi trudne zadanie rozpoczęcia wychodzenia z QE3 z jednoczesnym utrzymaniem gołębiego stanowiska. Oprócz decyzji w sprawie ograniczenia skupu aktywów, dziś uwagę przykują również najnowsze projekcje ekonomiczne członków Fed oraz przede wszystkim słowa Bena Bernanke dotyczące przyszłości QE3 w kolejnych miesiącach.
Rynki w skrajnym położeniu
Warto zwrócić uwagę na sytuację techniczną z jaką w posiedzenie Fed „wchodzą" najważniejsze rynki. Na interwałach dziennych pary z dolarem amerykańskim są dość mocno wykupione (EUR/USD, GBP/USD, czy AUD/USD) albo wyprzedane (USD/CAD, USD/PLN), na co wskazują oscylatory RSI oraz stochastyczny. Indeks dolarowy natomiast obecnie testuje linię trendu wzrostowego, przy przybierającym najniższe wartości od lipca oscylatorze stochastycznym. Po ok. trzech tygodniach wzrostów „wykupione" są również najważniejsze indeksy giełdowe po dwóch stronach Atlantyku. Ograniczenie luzowania ilościowego w skali 10 – 15 mld USD połączone z mniej gołębimi słowami Bena Bernanke może więc stać się idealnym pretekstem do zmiany kierunku notowań na wyżej wymienionych rynkach.
Sporządził: Szymon Zajkowski