Poranny komentarz walutowy - zasłużona korekta

Najsilniejszą walutą w ostatnich dniach był bezsprzecznie amerykański dolar, który zyskiwał w oczekiwaniu na podwyżkę stóp procentowych przez FED.

Publikacja: 22.07.2015 11:28

Poranny komentarz walutowy - zasłużona korekta

Foto: Bloomberg

Jednak jak to często bywa, szybka i wyraźna aprecjacja została dość gwałtownie zatrzymana, a pretekstem do wyprzedaży dolara okazały się niekorzystne wiadomości napływające z amerykańskiej gospodarki.

W trakcie wtorkowego popołudnia amerykański urząd statystyczny opublikował rewizję danych statystycznych za poprzednie lata. Wśród nich znajdowały się m.in.: produkcja przemysłowa czy też zamówienia na dobra trwałe. Dane zdecydowanie nie napawają optymizmem, gdyż rewidują w dół niemal wszystkie odczyty z lat 2011-2015 dla wspomnianych wyżej danych. Problem polega na tym, iż dość mocno widoczny jest w tym regres przemysłu. Przypominamy, że od początku tego roku widać bardzo słabe dane dotyczące zamówień na dobra trwałe, produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej. Przemysł jest bardziej produktywnym sektorem aniżeli usługi, więc tak znacząca rewizja danych to zdecydowanie silny argument dla gołębiej części FOMC, że podwyżka stóp uderzyłaby w rentowność amerykańskich firm. Chodzi oczywiście o te małe i średnie przedsiębiorstwa, której stanowią trzon gospodarki, a nie zyski korporacji na Wall Street. Negatywna rewizja danych spowodowała więc lekkie pogorszenie sentymentu do dolara, a inwestorzy zrewidowali swoje przewidywania co do tempa podwyżki stóp oraz momentu rozpoczęcia zacieśniania polityki monetarnej.

W trakcie środowej sesji na główny plan wysuwa się posiedzenie Banku Centralnego Nowej Zelandii, który o godzinie 23:00 poda decyzje dotyczącą zmiany bądź utrzymania stóp procentowych. W przypadku NZD, rynkowe oczekiwania wskazują na kolejne cięcie stóp procentowych o 25 punktów bazowych, a niektórzy wspominają nawet o możliwości jeszcze większej zmiany stóp procentowych. Co więcej, może się także okazać, iż bank będzie musiał "cofnąć" wszystkie 4 podwyżki stóp procentowych z pierwszej połowy 2014 roku. Gdyby tak się stało, dolar nowozelandzki może spaść w okolicy wieloletnich minimów. Wczorajsze umocnienie euro spowodowało także lekkie osłabienie polskiego złotego. Dziś o poranku sytuacja lekko się ustabilizowała, a za wspólną walute płacono 4,1307zł, podczas gdy dolar wart był 3,7766zł

Jakub Stasik

[email protected]

Okiem eksperta
Globalny optymizm trwa, a odroczenie decyzji w sprawie ceł uspokaja
Okiem eksperta
Czy Polacy inwestują dobrze?
Okiem eksperta
Wakacje nigdy nie są nudne
Okiem eksperta
Panika po mało znaczącej informacji – bolączka inwestorów
Okiem eksperta
Świetny kwartał i świetne półrocze na rynkach
Okiem eksperta
Co przyniesie słaby dolar?