Draghi wytacza ostatnie działa

Mario Draghi słynie z umiejętności sterowania oczekiwaniami.

Publikacja: 03.12.2015 09:24

Bartosz Sawicki

Bartosz Sawicki

Foto: TMS Brokers

Prezes ECB i trójka jego popleczników (Couere, Praet, Constancio) od tygodni sugerowała inwestorom, że w grudniu dojdzie do poluzowania polityki. Sęk w tym, że ECB zrobi wszystko by zaskoczyć jego skalą. Naszym zdaniem Rada Prezesów z nawiązką spełni rynkowe oczekiwania dając silny impuls do zwyżek indeksów i osłabienia euro. Oczekujemy cięcia stopy depozytowej o 20 pb, czyli do -0,40 proc. Jednocześnie dojdzie do rozszerzenia programu QE o 10-20 mld euro oraz jego wydłużenia co najmniej do marca 2017 roku. Mario Draghi potwierdzi tym samym swoją renomę decydenta śmiało luzującego politykę.

Wystarczy przypomnieć początek jego kadencji: zanim poprowadził pierwszą konferencję prasową jako Prezes ECB zdążył już obniżyć koszt pieniądza. Warto też zwrócić uwagę, że jesteśmy w połowie kadencji Draghiego. Nadrzędnym celem pierwszej części jego urzędowania było uratowanie euro i wygaszenie kryzysu zadłużeniowego. Po zrealizowaniu tych zadań przychodzi czas na walkę o powrót inflacji do celu. Innymi słowy: najpierw poprzez wygaszenie premii za ryzyko Draghi wywindował EUR/USD od 1,40, a teraz spycha kurs w kierunku parytetu. Sięgnięcie po jeszcze potężniejsze narzędzia w arsenale ECB przy poprawiającej się kondycji rynków pracy państw Eurolandu i minimalnym poluzowaniu fiskalnego pasa to także dobra wróżba dla europejskich rynków akcji a także walut naszego regionu na cały 2016 rok.

Zgodne z naszą prognozą dostrojenie parametrów polityki monetarnej zepchnie zapewne EUR/USD do dołków z marca, czyli 1,0460. Ruch ten odegra się jeszcze zanim rozpocznie się konferencja prasowa wieńcząca posiedzenie ECB – poziom stóp zostanie ogłoszony o 13:45. Na tym wsparciu rozstrzygną się dalsze losy eurodolara. Sama konferencja nie powinna dać już tak silnego impulsu do osłabienia wspólnej waluty i może sprzyjać realizacji zysków (zwłaszcza jeśli wsparcie 1,0460 nie zostanie przełamane). Uważamy, że w Radzie Prezesów wykrystalizował się konsensus, że odpowiednim krokiem będzie mocniejsze cięcie stopy depozytowej i mniej radykalne rozszerzenie programu skupu aktywów. Ważna niewiadoma dotyczy wprowadzenia „dwustopniowej" stopy depozytowej – najpewniej szczegóły w tym zakresie zostaną podane dopiero na konferencji. Luzowanie w antycypowanym przez nas kształcie pozwoli także na wzrosty europejskich indeksów oraz umocnienie złotego i innych walut regionu. Biorąc pod uwagę jak silnie wyczekiwane było dzisiejsze posiedzenie, rynek nie zwróci uwagi ani na odczyty PMI dla usług z państw strefy euro, ani na dynamikę sprzedaży detalicznej. Z danych publikowanych dziś w USA największą uwagę należy zwrócić na indeks ISM dla usług, a zwłaszcza jego komponent obrazujący zmianę zatrudnienia.

Sporządził:

Bartosz Sawicki

Okiem eksperta
Indeks WIG20 w ważnym rejonie cenowym
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?