Zanim Hiszpanie poszli do urn wyborczych panowały obawy, czy obecny rząd, który jest pozytywnie oceniany przez rynki, zachowa większość oraz czy do głosu nie dojedzie populistyczna partia Podemos mająca wiele wspólnego z grecką Syrizą.
Euro osłabiło się w stosunku do dolara po opublikowaniu wstępnych wyników wyborów do hiszpańskiego parlamentu. Obecnie rządząca partia Ludowa premiera Mariano Rajoya, co prawda ponownie wygrała, ale tym razem udało się jej zdobyć zaledwie 122 mandatów, a wynik ten nie pozwala jej na samodzielne rządy. Aby pozostać przy władzy będzie musiała ona wejść w koalicje. Pozostałe główne siły w parlamencie to Socjaliści oraz Podemos. Obie partie sprzeciwiają się reformom finansów publicznych, które pomogły krajowi ponownie stanąć po tym jak był jak był on jednym z głównych ognisk zapalnych kryzysu strefy euro. Ponadto Podems jest często przyrównywana do greckiej Syrizy Alexsandra Tsiprasa, która stanowi twardy orzech do zgryzienia dla władz Unii Europejskiej. Chociaż euro już zdążyło z nawiązką odrobić straty to wciąż informacje napływające z Madrytu dotyczące postępów w formowaniu nowego rządu będą ważne z perspektywy wspólnej europejskiej waluty. Mogą one spowodować wzrost zmienności, szczególnie teraz przed Bożym Narodzeniem i wraz z zmniejszoną aktywnością rynku.
Dzisiaj jak również w całym tygodniu nie ma zaplanowanych za wielu ważnych wydarzeń ekonomicznych ze względu na zbliżające się święta. Niemniej jednak bardzo ważne będą jutrzejsze finalne dane o amerykańskim PKB za trzeci kwartał. Z pewnością mogą one wpłynąć na dolara oraz dać podstawę do oceny, czy podwyżka stóp procentowych przez Fed nie była zbyt wczesna. Z drugiej strony patrząc na, krótki odstęp między tymi dwoma wydarzeniami oraz inne dane z największej gospodarki na świcie sugerują, że amerykański bank centralny był raczej przekonany, że wzrost PKB w minionym kwartale nie odbiegał znacząco od dotychczasowego trendu.
Wydaje się burza polityczna w Polsce wokół Trybunału Konstytucyjnego oraz wzrost niepewności, co do dalszych wypadków nie pomaga złotemu. Traci on dziś do euro i funta. Zyskuje natomiast do dolara i franka. Po godzinie 8:00 dolar kosztował 3.9252 złotego, euro 4.2728 złotego, funt 5.8592 złotego, zaś frank 3.9578 złotego.
Michał Dąbrowski, dział analiz XTB, [email protected]